Wyświetlenie artykułów z etykietą: Polskie Radio Rzeszów

80 lat kończy dziś jeden z najbardziej znanych i uznanych polskich aktorów teatralnych, filmowych i telewizyjnych - Jan Nowicki.

Ma on na swoim koncie prawie 200 ról filmowych i w teatrze telewizji, m.in. w: „Niepochowanym”, „Wielkim Szu”, „Magnacie”, „Spirali” czy „Sanatorium pod Klepsydrą”. Związany jest również ze środowiskiem twórców kabaretu krakowskiego Piwnica pod Baranami, a także z krakowską PWST, gdzie w latach późniejszych został wykładowcą, a następnie prodziekanem wydziału aktorskiego.

Jan Nowicki został także uhonorowany jednym z najważniejszych odznaczeń w Rzeczpospolitej: Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. 

Jubilat był także gościem na scenie teatralnej Polskiego Radia Rzeszów, gdzie zaprezentował autorskie przedstawienie pt. "Lwowska Tęsknota". Jan Nowicki wcielił się także w postać Franciszka Ksawerego Branickiego w słuchowisku "Wesele - ja to czuję, ja to słyszę...”. Usłyszymy Go także w najnowszym słuchowisku "Witkacy. Matka" który swoją premierę będzie miał 10 i 11 listopada br.

Polskie Radio Rzeszów Janowi Nowickiemu życzy jeszcze wielu sukcesów oraz lat w zdrowiu. 

"Czemu mnie o Was w szkole nie uczyli?" - to tytuł wydarzenia słowno-muzycznego, zaprezentowanego w niedzielę przez Scenę Teatralną Polskiego Radia Rzeszów.

Słuchacze i widzowie zgromadzeni w Studiu Koncertowym usłyszeli i zobaczyli spektakl, który powstał dla upamiętnienia żołnierzy niepodległościowego, antykomunistycznego podziemia, którzy wystąpili przeciw sowietyzacji oraz podporządkowaniu Polski ZSRR.

W warstwie słownej widowiska można było usłyszeć fragmenty zapisków, pamiętników działaczy i żołnierzy walczących z siłami wschodniego agresora. Byli wśród nich m.in: Łukasz Ciepliński, Zdzisław Broński, Rotmistrz Witold Pilecki. Całości dopełnią fragmenty dzieł literackich i prezentacje multimedialne korespondujące z opisywaną rzeczywistością. Materiały archiwalne poświęcone są, jak nazywała ich propaganda PRL - "wrogom ludu" i "bandom reakcyjnego podziemia".

- Wszyscy szukamy w życiu sensu. Są pewne rzeczy, które są po pierwsze ponadczasowe, a po drugie ważniejsze od wszystkiego. To wartości, dla których warto oddać życie. Żołnierze, o których opowiadamy nie mogli inaczej, bo gdyby robili inaczej, zaprzeczyliby sobie samym - mówi Dariusz Kowalski, reżyser widowiska.

Reportaż "Bejt znaczy dom" Agnieszki Lipskiej i Adama Głaczyńskiego został nominowany do ogólnopolskiego konkursu "Audycja Historyczna Roku". Konkurs organizuje Instytut Pamięci Narodowej. 

Jury wybrało 15 audycji w trzech kategoriach, reportaż dziennikarzy Radia Rzeszów został nominowany w kategorii "Losy". 

"Bejt znaczy dom" to historia z okresu okupacji niemieckiej. Rodzina Szylarów z Markowej, mimo ogromnego ryzyka, przez 17 miesięcy na strychu swojego domu ukrywała siedmioro Żydów. Weltzowie przeżyli, po zakończeniu II wojny światowej wyemigrowali  do Stanów Zjednoczonych. Tę historię opowiada Eugeniusz Szylar, który  który w 1943 roku miał 11 lat. 

Wyniki konkursu zostaną ogłoszone 28 listopada w Białymstoku. 

Reportaż "Bejt znaczy dom" niedawno został nagrodzony MELCHIOREM - najważniejszym wyróżnieniem Polskiego Radia.

30-osobowa grupa dziennikarzy z Podkarpacia i innych części Polski wyjechała do Lwowa porządkować groby pochowanych tam żurnalistów.

Pomysł otoczenia opieką dziennikarskich mogił, zrodził się 10 lat temu w Polskim Radiu Rzeszów. Chodziło o to by pielęgnować pamięć o ważnej części historii Polski na Kresach. W dobie tzw. autonomii galicyjskiej we Lwowie ukazywało się blisko tysiąc tytułów prasowych w języku polskim. Na cmentarzu Łyczakowskim do tej pory znaleziono mogiły około 70 polskich dziennikarzy. 

W ostatnich latach uczestnicy akcji znaleźli groby - Leszka Wiśniowskiego, powstańca styczniowego, założyciela "Gazety Krajowej", Jana Kisielewskiego dziennikarza ilustrowanego "Kuriera Codziennego", a także sprawozdawcy sportowego i wydawcy dwutygodnika "Koło" - Kazimierza Hemerlinga. Tylko część grobowców jest w dobrym stanie, większość wymaga pilnej interwencji konserwatorskiej.

Coroczna obecność dziennikarzy ma pokazać administracji nekropolii, że Polacy nie zapominają o swoich przodkach. Jutro będą w Kołomyi a w niedzielę w Stanisławowie.

Spektakle, wystawy, koncerty, wieczory poezji oraz warsztaty teatralne znalazły się w programie IX Międzynarodowy Festiwal Teatralny „Wileńskie spotkania sceny polskiej”. W czwartkowy wieczór (24.10) odbyła się uroczysta inauguracja wydarzenia, które prezentuje dokonania teatrów działających w społecznościach polskich w różnych krajach.  Jak pierwsi wystąpili gospodarze - Polski Teatr Studio z Wilna, który zaprezentował spektakl „Dziewczynki”  Ireneusza Iredyńskiego.

W kolejnych dniach wystąpią artyści z Czech, Ukrainy, Austrii, Australii, Wielkiej Brytanii i Polski. Jeden ze spektakli pt. „A to Polska właśnie” wyreżyserował Sławomi Gaudyn, reżyser i aktor związany z Rzeszowem. Będzie to wspólne przedsięwzięcie aktorów rzeszowskich, tarnowskich, warszawskich i Teatru „Syrena” w Londynie.

Na naszej antenie będą Państwo mogli usłyszeć relacje z wileńskiego Festiwalu od naszych specjalnych wysłanników, m.in. w piątkowych Okolicach Kultury. Z kolei w sobotę będziemy nadawać z Wilna audycję Wolna Sobota.

- Przejmująca historia, która chwyta za gardło i daje do myślenia - mówili po premierze słuchowiska "Droga na tamę" słuchacze w Studiu Koncertowym Polskiego Radia Rzeszów.

"Droga na tamę” mówi o okolicznościach śmierci ks. Jerzego Popiełuszki i zachowaniu się w sądzie trzech oskarżanych o morderstwo i udział w nim funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Tytuł nawiązuje do tamy we Włocławku, skąd do Wisły zrzucono ciało kapelana warszawskiej Solidarności.

- Ci ludzie byli pośród nas. Wszyscy mieli wyższe wykształcenie. Chodzili do tych samych szkół, co my i wychowywali się pośród nas. Zdecydowali się na tak straszną zbrodnię na człowieku, na kapłanie, z którym wcześniej żaden z nich nie zamienił nawet słowa. Niektórzy z nich pochodzili z bardzo porządnych katolickich rodzin - wyjaśnia Zbigniew Branach, autor scenariusza słuchowiska.

Słuchowisko zostało przygotowanego przez naszą rozgłośnię w związku z 35. rocznicą śmierci Jerzego Popiełuszki. Wyreżyserował je Andrzej Zajdel, zrealizował akustycznie Jerzy Dziobak, a oprawę muzyczną przygotowała Elżbieta Lewicka.