Dziś się nie ścigali. Jechali dla zmarłego Bjorga Lambrechta
fot. pixabay.com

Po tragicznym wypadku belgijskiego kolarza Bjorga Lambrechta na poniedziałkowym etapie Tour de Pologne dziś na trasie z Jaworzna do Kocierza kolarze się nie ścigają. Powoli jadący peleton zatrzymał się na 48. kilometrze, feralnym, na którym doszło do wypadku Lambrechta. Na mecie, podobnie jak na starcie, jego pamięć została uczczona minutą ciszy. Zawodnicy mieli do pokonania niespełna 134 km.

W klasyfikacji generalnej na prowadzeniu pozostaje Niemiec Ackermann. Paweł Franczak jest piąty ze stratą 12 sek.

Oceń ten artykuł
(1 głos)

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.
Zapoznaj się z Zasadami publikowania komentarzy na stronie radio.rzeszow.pl

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj