Wyświetlenie artykułów z etykietą: żużel

Żużlowiec Dawid Lampart został wypożyczony z Motoru Lublin do RzTŻ-u Rzeszów.

W poprzednim sezonie z powodzeniem ścigał się w PGE Ekstralidze. Dawid Lampart wraca do Rzeszowa po dwóch latach przerwy. W tym czasie jeździł w barwach Motoru. Z tą ekipą najpierw wywalczył awans do PGE Ekstraligi, a w kolejnym sezonie pomógł w utrzymaniu drużyny z Lublina w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Dawid Lampart wespół z Patrykiem Rolnickim mają stanowić o sile pary seniorskiej  drużyny z Rzeszowa.

Inauguracja nowego sezonu  II  ligi żużlowej w  sierpniu.

Dobre wiadomości dla sympatyków żużlowych drużyn Wilków Krosno oraz RzTŻ Rozgrywki. 1 i 2 ligi wzorem PGE Ekstraligi mają się rozpocząć w ramach nowego sezonu.

Planowany termin inauguracji w II lidze gdzie występują oba podkarpackie to początek sierpnia. W I lidze zmagania mają się rozpocząć już 11 lipca.

Na razie wiele wskazuje na to, że rozgrywki lig żużlowych będą odbywać się bez udziału publiczności.

Po poniedziałkowych konsultacjach Głównej Komisji Sportu Żużlowego z prezesami klubów 1. i 2. Ligi Żużlowej pojawiły się pierwsze konkrety dotyczące inauguracji sezonu.

Wszyscy działacze są zainteresowani startem w 2020 roku, a kolejne decyzje mają zapaść w najbliższy poniedziałek podczas kolejnej telekonferencji.

Zawodnicy zaplecza ekstraklasy mogliby rozpocząć sezon w połowie lipca natomiast najniższa klasa rozgrywkowa, gdzie występują Wilki Krosno oraz Rzeszowskie Towarzystwo Żużlowe rywalizację rozpoczęłaby początkiem sierpnia.

- Wiemy, że jeśli nie będzie w tym roku żużla w Rzeszowie, to może on zniknąć z tego miasta całkowicie. Czy z kibicami na trybunach, czy bez jesteśmy gotowi rozpocząć tegoroczne rozgrywki - powiedział prezes Rzeszowskiego klubu - Jan Madej.

W Krośnie również są gotowi do rozgrywek, jednak prezes Wilków - Grzegorz Leśniak wolałby by mecze odbywały się jednak z udziałem publiczności.

Wszystko jednak wskazuje na to, że zarówno w niższych klasach rozgrywkowych jak i w Ekstralidze pojedynki ligowe ominą w tym roku kibiców.

Premier Mateusz Morawiecki i minister Sportu i Turystyki Danuta Dmowska-Andrzejuk poinformowali, że pod koniec maja wznowione zostaną rozgrywki piłkarskiej ekstraklasy, a w czerwcu żużlowej ekstraligi.

Zawodnicy po 14 dniach sportowej izolacji wrócą do wspólnych treningów, ale same zawody będą odbywać się bez udziału publiczności.

Piłkarze ekstraklasy mają wrócić na boiska 29 maja. Podobną ścieżkę wznowienia rywalizacji przewidziano dla drużyn pierwszo i drugoligowych.

Najwcześniej bo już 27 maja swój mecz mają rozegrać I ligowi piłkarze Stali Mielec - to ćwierćfinał Pucharu Polski na własnym stadionie z Lechem Poznań. Jak informuje Ola Sępek rzecznik prasowy naszego pierwszoligowca - od wczoraj piłkarze Stali przebywają w izolacji tak aby spełnić wymogi przygotowawcze do wznowienia treningów

{mp3}podcast/inne/spott|Ola Sępek rzecznik prasowy Stali Mielec{/mp3}

Sezon ma się zakończyć 19 lipca.

Premier Morawiecki zapowiedział także, że od 4 maja nastąpi udostępnienie boisk i miejsc uprawiania sportu na otwartej przestrzeni, w tym tzw. orlików, gdzie będzie mogło przebywać nie więcej niż sześć osób. Minister sportu Danuta Dmowska Andrzejuk poinformowała, że wszystkie czynności wykonywane na otwartych obiektach sportowych, czyli sam trening, będą mogły odbywać się bez maseczek. Jednocześnie na tych obiektach będą obowiązywały wszystkie ograniczenia dotyczące m.in. zachowania dystansu między poszczególnymi osobami.

Jak informuje portal podkarpacielive - dopiero końcem wiosny możliwe będzie zorganizowanie jakichkolwiek zawodów żużlowych na wolnym powietrzu do 50 osób. Teoretycznie sezon będzie mógł ruszyć, bo w meczu jedzie 14 zawodników i potrzebna jest co najmniej taka sama liczba mechaników, ale dodając do tego trenerów i kierowników drużyn oraz szereg osób funkcyjnych to niestety liczba uczestników zostanie przekroczona.

Rozgrywki ligowe, biorąc pod uwagę optymistyczny scenariusz wystartują w czerwcu, ale publiczność zostanie wpuszczona na stadiony prawdopodobnie dopiero na końcówkę sezonu.

Wariant rozpoczęcia rozgrywek w tym termie jest jednak mało prawdopodobny w najniższej klasie rozgrywkowej, gdzie w tym roku wstępować miały Wilki Krosno i RzTŻ Rzeszów. W tym przypadku wpływy z biletów są dla klubów bardzo istotne i żużel w tych miastach po prostu się nie opłaci.

W Milenium Hall odbyła się prezentacja żużlowej drużyny Rzeszowskiego Towarzystwa Żużlowego. Pod taką nazwą po roku przerwy rozpoczną rywalizację w II lidze zawodnicy z Rzeszowa.

Prezentacja odbyła się w przerwie obozu przygotowawczego, który trwa w Arłamowie. W rzeszowskiej drużynie grupę juniorów tworzą Patryk Zieliński, Mateusz Majcher i Konrad Mikłoś. Jak zapowiedział prezes RZTŻ Jan Madej, formację juniorską mogą wzmocnić zawodnicy wypożyczeni z innych klubów, którzy będą występować jak tzw. "goście".

Liderem rzeszowskiej drużyny ma być Patryk Rolnicki, dla którego będzie to pierwszy sezon w roli seniora. Kadrę seniorską tworzą także: Marcin Rempała, Stanisław Burza, Edward Mazur i powracający do ścigania Dawid Stachyra.

Obok zawodników krajowych zaprezentowali się także Duńczyk Patrick Hansen i Anglik Adam Ellis. Nieobecni byli zaś Rosjanin Ilja Czałow i drugi z Duńczyków Keneth Hansen.

Oficjalnie ogłoszono, że trenerem ekipy RZTŻ zostanie związany od lat z rzeszowskim żużlem Janusz Stachyra.