Oddech weź!
Taki apel towarzyszy Wam i nam w tegorocznej wakacyjnej audycji Polskiego Radia Rzeszów. Wszystkim przyda się łyk wytchnienia w tym szczególnym czasie. Pokazujemy Wam miejsca warte odwiedzenia, a niekiedy zapomniane, ale też zaglądamy tam, gdzie radiowcy są od lat mile widziani i słyszani. Wszak to już 30 edycja! Zatem na antenie nie zabraknie wspomnień ludzi tworzących biwakową wspólnotę od 1991 roku. Wspomnienia łączymy dla Was z konkursami codziennymi i - specjalnymi miesięcznymi. Czekamy na Wasze zdjęcia, teksty, nagrane wypowiedzi na profilu fb Radia Biwak czy przez Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., a także - tradycyjnie listownie na adres naszej rozgłośni. Ale także czekamy na odpowiedzi, wspomnienia telefoniczne i pozdrowienia, również te nagrane na urządzeniach mobilnych.
My na pewno jako wytrawni reporterzy terenowi jesteśmy mobilni. Więc spodziewajcie się nas w swojej okolicy. Jak również - posłuchajcie o wyjątkowych miejscach w naszym całym kraju, gdyż jednego dnia w tygodniu "W Polskę jedziemy". Kiedy indziej zaglądamy do Waszego ogródka albo podpowiadamy, gdzie i jak bezpiecznie wypocząć.
Z okazji "trzydziestki" gramy dla Was największe hity od 1991 roku, a także - zachęcamy od odsłuchu wyjątkowego Alfabetu Radia Biwak.
Radio i oddech weźcie ze sobą!
W imieniu ekipy wypoczynkowej zachęca szef tejże - Romek Adamski.
Radio Biwak - to najbardziej spektakularna akcja antenowa Rozgłośni Polskiego Radia w Rzeszowie.
Nieprzerwanie ukazuje się w okresie wakacyjnym od 1991 roku, kiedy to Janusz Wołcz rzucił hasło programu wakacyjnego. Dostał "błogosławieństwo" szefostwa i przystąpił do działań - na różnych polach. To właśnie wtedy małe Radio Rzeszów pojawiło się pierwszy raz w wielkim Teleekspresie, bo stanęliśmy w szranki z programem o wielkiej renomie - jakim było "Lato z Radiem".
Pomysł "Biwaka" wsparli zarówno młodzi dziennikarze, szukający dla siebie miejsca w radiu: Adam Głaczyński, Sławomir Kordyjalik, Rafał Potocki jak i doświadczeni koledzy: Andrzej Dańczyszyn, Janusz Majka, Tadeusz Seroka, Tadeusz Rogoyski. Tworzył się zespół...
Zaczęło się od Soliny - symbolu wakacji w naszym regionie. Dużym wyzwaniem była strona techniczna przedsięwzięcia, bo środki techniczne w latach 90-tych były ubogie w porównaniu do współczesnych.
Szybko Radio Biwak zaczęło wędrować. Odwiedziliśmy prawie wszystkie malownicze miejscowości Podkarpacia pokazując nietuzinkowych ich mieszkańców, mówiąc o tradycjach i zaletach turystycznych. Potem przekroczyliśmy granice. Liczne granice - a jednak pamięta się pierwszą transmisję z Zempliuńskiej Sirawy na Słowacji.
Zmieniały się ekipy, szefowie "Biwaków", a program o dziwo pozostał młody, bo pomysłów nie zabrakło.