Tarnobrzeg
Nowy blok Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Tarnobrzegu stoi pusty choć kilkadziesiąt rodzin od 5 miesięcy czeka aby się wprowadzić do swoich wymarzonych mieszkań. Zdezorientowani i mocno zaniepokojeni przyszli lokatorzy obserwują spór pomiędzy wykonawcą inwestycji a miastem, które włączyło się do rozmów w imieniu swojej spółki TBS.
Firma MarCom z Tarnowa trzyma klucze i żąda uregulowania ostatniej transzy należnych płatności, na co władze Tarnobrzega odpowiadają: najpierw klucze a później pieniądze. Chodzi o około 3 mln. złotych i pustą - jak się okazuje - kasę TBS.
W ostatnich dniach, ku zaskoczeniu wykonawcy, miasto dokonało jednostronnego odbioru budynku, ubezpieczyło obiekt i zatrudniło do jego pilnowania firmę ochroniarską. Wczoraj prezydent Tarnobrzega poinformował, że pod groźbą skierowania sprawy do prokuratury, miasto wezwało wykonawcę do przekazania kluczy i dokumentacji budowy, na co firma MarCom ma czas do najbliższego piątku. Prezydent Dariusz Bożek dodał, że miasto jest gotowe sfinansować w imieniu TBS końcowe należności dla wykonawcy.Zastrzegł jednak, że sporna kwota będzie negocjowana. Dariusz Bożek przeprasza i uspokaja mieszkańców, którzy jego zdaniem już niedługo będą mogli zająć swoje lokale.
Tymczasem na przeszkodzie szybkiego zakończenia procedur może stanąć ogłoszona przez jednego z podwykonawców tej inwestycji upadłość. Do rozliczeń z miastem dołączy syndyk.
W Tarnobrzegu kończy się 50-letnia historia koszykówki seniorów, w której przez kilka sezonów zawodowcy grali w ekstraklasie.
O rozwiązaniu drużyny zdecydował prezes Koszykarskiego Klubu Sportowego "Siarki". Zbigniew Pyszniak twierdzi, że w obliczu wstrzymania przez miasto dotacji, nie miał innego wyjścia. Nad głową Pyszniaka "wisi" też żądanie zwrotu do miejskiej kasy poprzednich dotacji w kwocie niespełna 1 500 000 złotych. Prezes tarnobrzeskich koszykarzy zaskarżył decyzję miasta do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które bada sprawę rozliczenia wspomnianego dofinansowania.
Zbigniew Pyszniak bije się w pierś, że jest uczciwy i mówi wprost, że chce mu się płakać bo oddał koszykówce swoje życie. Zapewnia o właściwym wydatkowaniu otrzymanych pieniędzy choć przyznaje, że księgowej klubu przydarzyły się drobne pomyłki, które są wyjaśniane przed SKO.
Tymczasem prezydent Tarnobrzega powołując się na 500-stronicowy raport pokontrolny ma poważne wątpliwości, czy pomyłki rzeczywiście były drobne. Dariusz Bożek przytacza wyniki zleconej przez miasto kontroli, z której wynika, że dotacje za lata 2013-2014 zostały nieprawidłowo wykorzystane oraz rozliczone przez Koszykarski Klub Seniorów i powinny zostać zwrócone.
Prezydent Tarnobrzega stoi na stanowisku, że do czasu wyjaśnienia całej sprawy miasto nie może przekazać kolejnej dotacji dla tej drużyny. Bożek zapewnia jednak o dalszym wspieraniu finansowym młodzieżowej sekcji koszykówki juniorów.
Miejska Biblioteka publiczna w Tarnobrzegu zaprasza dziś na spotkanie Aleksandrą Rozmus, autorką książki "Okrutnik - dziedzictwo krwi".
Pochodząca z Tarnobrzega autorka obecnie mieszka i pracuje w Niemczech. Jej pasją jest mitologia słowiańska. "Okrutnik" to opowieść o człowieku, który odrzucił cywilizację i mieszka w lesie, blisko natury. Jego ród zaprzysięgły jest służyć Słowiańskim Bogom. Bohater, wbrew swojej woli, staje się pogromcą demonów, chroniącym swoich bliskich i całą ludzkość.
Spotkanie z Aleksandrą Rozmus w tarnobrzeskiej bibliotece dziś o godz. 18:00.
Samorządy miejskie i powiatowe Tarnobrzega oraz Sandomierza włączyły się w akcję pomocy 12-letniej Julii.
Dziewczynka cierpi na choroby genetyczne, które sprawiają że jej czaszka nie powiększa się, mimo że mózg rozwija się prawidłowo. Przeszła już dwie operacje w Polsce i w Dallas. Przed nią kolejna, kosztowna operacja w amerykańskiej klinice, która przywróci jej twarzy właściwy kształt i zabezpieczy ją przed całkowita utratą wzroku i słuchu.
Dziś o 18:00 w Tarnobrzeskim Domu Kultury i jutro, także o 18:00, w sandomierskiej hali MOSIR odbędą się koncerty charytatywne, podczas których będą zbierane pieniądze na pomoc w leczeniu Julii.
Więcej o Julii można przeczytać na stronie fundacji się pomaga - www.siepomaga.pl/operacjajulii
Mężczyzna oskarżony o wyłudzenie szeregu kredytów i pożyczek za pośrednictwem innych osób stanie przed Sądem Okręgowym w Tarnobrzegu. Tamtejsza Prokuratura Okręgowa zakończyła śledztwo przeciwko 58-letniemu Mariuszowi M. Poszkodowane są 4 osoby, przestępcza działalność była prowadzona w latach 2015-16.
Jak ustalono oskarżony nawiązywał znajomości z potencjalnymi kredytobiorcami w jednym z tarnobrzeskich lokali. Prosił ich o zaciąganie pożyczek oraz kredytów i obiecywał, że będzie regularnie je spłacał. W ten sposób wyłudził od pokrzywdzonych w sumie ponad 228 tysięcy złotych.
Mariusz M. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Z uwagi na to, że doszło do wyłudzenia znacznej kwoty, a oskarżony uczynił sobie z tego stałe źródło dochodów, grozi mu kara do 15 lat więzienia.
Pięć ważnych inwestycji przeciwpowodziowych w tym roku oddano na Podkarpaciu. Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie Małgorzata Wajda wylicza, ze to m.in. 9-kilometrowy odcinek zmodernizowanego wału na Wiśle w Tarnobrzegu oraz lewy wał Trześniówki z przepompownią. W Dębicy są to zabezpieczenia przed Wisłoką, w gminie Skołyszyn i Jaśle wybudowano obwałowania lewego brzegu Ropy, chronieni są także mieszkańcy gminy Sanok w Pisarowcach.
W przyszłym roku będą kontynuowane prace na węźle tarnobrzesko-sandomierskim, chodzi o wały na Wiśle i Sanie, które zabezpieczą Gorzyce. Oprócz tego modernizowany będzie wał Trześniówki, Łęgu oraz Wisłoki w Mielcu. Kontynuowane będą prace dotyczące odmulania rzeszowskiego zalewu.
Obecnie zostały zakończone zostały także prace pomiarowe głębokości dna rzeszowskiego zbiornika. Na początku stycznia zostanie ogłoszony przetarg na wybór wykonawcy prac projektowych i robót budowano - montażowych. Odmulanie zalewu ma trwać 5 lat.