Wyświetlenie artykułów z etykietą: relacje dźwiękowe

Były poseł PSL Jan Bury podejrzewany o korupcję, nie straci 50 tys zł, czyli połowy kaucji, którą wpłacił po zatrzymaniu przez CBA w listopadzie 2015 roku - tak zdecydował Sąd Rejonowy w Rzeszowie.

Przepadku kaucji domagała się katowicka prokuratura, ponieważ polityk nie wywiązał się z warunków poręczenia majątkowego. Nie ustanowił hipoteki na nieruchomości. Zdaniem sądu nie ma podstaw, by przyjąć, że podejrzany ukrywał się lub w inny sposób bezprawnie utrudniał postępowanie.

Katowicka prokuratura wnioskowała również o ustanowienie nowej kwoty poręczenia majątkowego w wysokości 250 tysięcy złotych. Miała to być sankcja za brak hipoteki. Także ten wniosek sąd uznał za bezzasadny.

Na decyzję sądu stronom postępowania nie przysługuje zażalenie.

Były szef podkarpackiego PSL jest podejrzany między innymi o przyjęcie łapówek w wysokości prawie miliona złotych, a także o wpływanie na wyniki konkursów w Najwyższej Izbie Kontroli.

Jan Bury został zatrzymany w listopadzie 2015 roku przez CBA. Usłyszał 6 zarzutów, m.in. przyjmowania wysokich korzyści majątkowych i sztabek złota. Zastosowano wobec niego dozór policyjny i poręczenie majątkowe w postaci 100-tysięcznej kaucji i ustanowienia hipoteki na nieruchomości. Jan Bury kaucję zapłacił jednak nie ustanowił hipoteki.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje

Obiecał umierającej matce, że zajmie się czwórką rodzeństwa. Dzisiaj Sąd Rejonowy w Przemyślu ustanowił 21-letniego Mateusza kuratorem dla młodszych sióstr i braci do czasu ustanowienia pełnoprawnego opiekuna. Na razie obowiązki jakich się podjął będą monitorowane przez sąd.

W wydanym postanowieniu Mateusz został zobowiązany m.in. do składania co dwa tygodnie sprawozdań z wykonywanej kurateli, dla każdego dziecka ma założyć osobny rachunek bankowy, na który będą wpływały pieniądze przyznane rodzeństwu.

Ojciec dzieci opuścił dom, gdy dowiedział się o chorobie ich matki. Kobieta zmarła pół roku temu. Wszystkie obowiązki przejął wtedy 21-latek. Mateusz zastępuje rodziców: 11-letniej Patrycji, 9-letniemu Patrykowi, 7-letniemu Kubusiowi i 6-letniej Basi.

Do tej pory Mateusz i jego rodzeństwo utrzymywali się ze skromnego zasiłku w wysokości 1200 zł. Rodzina nie dostawała pieniędzy z programu 500 plus, ponieważ Mateusz nie był prawnym opiekunem dzieci.

Kiedy na naszej antenie poinformowaliśmy o trudnej sytuacji rodzeństwa, historią tej rodziny zainteresowały się ogólnopolskie media, a następnie instytucje rządowe. Obecni dzisiaj w sądzie przedstawiciele Kancelarii Prezydenta RP powiedzieli nam, że nadal będą monitorować sprawę i w razie potrzeby wesprą Mateusza.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje

30 tys. zł będzie kosztować remont i konserwacja obelisku poświęconego poległym mieszkańcom Wrocanki z gminy Miejsce Piastowe podczas I wojny światowej.

Na pomniku wzniesionym w centrum wsi w latach 20. minionego wieku są tabliczki z nazwiskami kilkudziesięciu osób, które zginęły w latach 1914-1921. Przez wszystkie lata o to miejsce pamięci dbali mieszkańcy Wrocanki wykonując drobne naprawy, ale teraz obelisk potrzebuje naprawy.

Pomnik został wpisany do rejestru zabytków, co umożliwiło rozpoczęcie starań o pozyskanie pieniędzy na remont. Część pieniędzy pochodzi od Lokalnej Grupy Działania Kraina Nafty.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje
piątek, 24 lutego 2017 10:27

Nie będzie autobusów w Bieszczadach?

Arriva - najważniejszy przewoźnik drogowy obsługujący region bieszczadzki wycofuje się z utrzymywania usług na tym terenie. Autobusy przestaną wyjeżdżać w trasy od lipca. To oznacza, że nie tylko turyści będą mieli problem z dotarciem w Bieszczady. Mieszkańcom południowej części województwa grozi wykluczenie komunikacyjne.

Samorządowcy z powiatów bieszczadzkiego, leskiego, sanockiego i brzozowskiego próbują znaleźć rozwiązanie tego problemu. Zdaniem burmistrza Ustrzyk Dolnych Bartosza Romowicza, gminy powinny połączyć siły i znaleźć nowego przewoźnika. A ponieważ i tak mają obowiązek finansowania dowozu uczniów do szkół, z kursów mogliby korzystać także mieszkańcy gmin kupując bilety w tych autobusach.

Samorządowcy uważają również, że na rozległych terenach - tak jak w przypadku Bieszczadów, gdzie jest małe zaludnienie - do komunikacji autobusowej powinny być dopłaty, tak jak jest w przypadku połączeń kolejowych. Tylko wtedy firmy przewozowe będą chciały organizować transport na lokalnych nierentownych trasach.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje

Z Mielca na razie do Danii odleciał wielozadaniowy samolot M28. Rozpoczęła się misja handlowa pod nazwą Latin America Demo Tour. Załogę czeka morska część podróży przez Szkocję, Islandię, 10 godzin transatlantyckiego lotu na Grenlandię, wreszcie Ameryka Północna i Południowa.

W marcu rozpocznie się dwumiesięczne tournée po Ameryce Łacińskiej i Karaibach. Lot w połowie zimy z Europy do Ameryki Łacińskiej ma pokazać, że samolot sprawdza się w każdych warunkach pogodowych.

Ważący siedem i pół tony dwusilnikowy turbośmigłowy samolot zademonstruje potencjalnym klientom cywilnym i wojskowym swoje zdolności do przewożenia ludzi i ładunków z lotnisk, niewyposażonych w utwardzone i długie pasy startowe.

Począwszy od 17 marca z Port of Spain w Trynidadzie i Tobago M-28 odwiedzi dwanaście innych miast w Brazylii, Argentynie, Ekwadorze, Kolumbii, Panamie i Meksyku.

Latin America Demo Tour potrwa do połowy maja. Po zakończeniu wyprawy samolot ma wrócić do Mielca.

Inżynierowie z PZL Mielec wyposażyli samolot w niezbędny sprzęt, który pozwoli pokazać jego zdolność do szybkiej konwersji na opcję pasażerską, przystosowaną do zrzutów spadochronowych, transportu cargo lub ewakuacji ofiar wypadków.

Szacuje się, że do końca tournée pokazowego, samolot będzie miał wylatane 14 i pół tysiąca kilometrów nad pasmami górskimi i oceanami, startując i lądując na pasach położonych w dżungli i na wyspach. Zademonstruje też swoje zdolności do działania zarówno w wysokich jak i niskich temperaturach.

Samolot M28 ma certyfikaty brazylijskiej agencji ruchu lotniczego ANAC, EASA i FAA, dzięki którym może latać w temperaturach wahających się od minus 50 do plus 50 stopni Celsjusza. System odmrażania kadłuba jest certyfikowany do lotów w warunkach oblodzenia. Ma unikalne możliwości jeżeli chodzi o krótki start i lądowanie. Z maksymalnym ładunkiem może startować i lądować na nieutwardzanych pasach o długości zaledwie 548 metrów.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje
czwartek, 23 lutego 2017 15:29

Rzeszów chce być elektromobilny

Rzeszów jest jednym z czterdziestu samorządów z Polski, które podpisały list intencyjny o przystąpieniu do rządowego programu rozwoju elektromobilności. Chodzi przede wszystkim o bezemisyjny transport publiczny.

Władze Rzeszowa ogłosiły już przetarg na zakup dziesięciu elektrycznych autobusów dla MPK. Mają się pojawić na ulicach Rzeszowa na początku 2018 roku. Koszt ich zakupu szacowany jest na 25 milionów złotych.

W planach są także elektryczne taksówki oraz budowa zapowiadanej od dawna jednoszynowej kolejki naziemnej. To inwestycje, które mają być realizowane z pieniędzy unijnych.

Oprócz Rzeszowa miejskie autobusy z napędem elektrycznym mają też jeździć w Jaśle i Stalowej Woli.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj