Wyświetlenie artykułów z etykietą: relacje dźwiękowe

Fundacja Edukacji Społecznej zwraca uwagę, że nawet 3/4 ciężarnych kobiet może nie mieć wykonywanych badań w kierunku HIV w publicznej służbie zdrowia. Dzieje się tak, choć obowiązek zlecania tych badań dwukrotnie w czasie ciąży nakłada na lekarzy rozporządzenie ministra zdrowia.

Marek Jakubowicz, rzecznik podkarpackiego oddziału NFZ powiedział, że ginekolodzy przygotowując sprawozdania do Funduszu wykazują liczbę porad lekarskich i nie muszą podawać, jakie badania wykonały pacjentki. Stąd trudność w określeniu, w jakim stopniu realizowany jest obowiązek badania w kierunku HIV ciężarnych kobiet. Z danych wynika jedynie, że w minionym roku było 500 badań w kierunku HIV, a porodów 18 tysięcy.

Jeśli lekarze wiedzą, że kobieta w ciąży jest zakażona HIV szansa na urodzenie zdrowego dziecka jest większa niż 99 procent. W Polsce co roku rodzi się kilka dzieci z HIV, bo matka nie wiedziała o swoim zakażeniu.

W Polsce każdego roku wykrywanych jest kilkaset zakażeń HIV. To znaczy, że codziennie 2-3 osoby dowiadują się o zakażeniu.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje

1090 osób bez własnego dachu nad głową doliczono się na Podkarpaciu podczas ubiegłotygodniowej akcji liczenia bezdomnych. To o 41 osób mniej niż podczas badania przeprowadzonego dwa lata temu. Różnica jest nieznaczna i jak ocenia dyrektor Wydziału Polityki Społecznej Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego Małgorzata Dankowska po części wynika ona z nowych standardów obowiązujących w schroniskach – ludzie wymagający stałej, całodobowej opieki i pielęgnacji przenoszeni są do Domów Pomocy Społecznej i Zakładów Opiekuńczo
Lecznicznych.

Zdecydowana większość osób policzonych bezdomnych – bo 934 osoby znajdowała dach nad głową w schroniskach , noclegowniach i innych tego typu placówkach, jednak 156 osób przebywało poza nimi w altanach
działkowych, klatkach schodowych, w piwnicach czy na dworcach. To osoby, które często nie chcąc poddać się rygorom obwiązującym w schroniskach.

Obecnie na Podkarpaciu działają 22 placówki noclegowe dla osób bezdomnych. Łącznie dysponują 900 miejscami stałymi, zaś w przypadku wystąpienia szczególnie trudnych warunków atmosferycznych są w stanie przyjąć dodatkowo 191 osób

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje
czwartek, 16 lutego 2017 14:38

Podkarpackie borówki podbijają świat

Polskie borówki stają się eksportowym hitem, trafiają już do 20 krajów Europy i Azji. Swoje miejsce znaleźli na tym rynku też producenci z naszego województwa. Podkarpacka Grupa Producentów Borówki Elliot w Bratkowicach od roku jest jednym z 3 krajowych partnerów zrzeszenia Polish Berry Cooperative (PBC). Oprócz podkarpackich plantatorów w skład zrzeszenia wchodzą jeszcze producenci z grupy Polskie Jagody z Lubelszczyzny i Berry Group z Wielkopolski.

Dorota Zęgota - prezes grupy - uważa, że tylko wspólna strategia w tym przypadku zrzeszenie grup producentów może sprostać konkurencyjności na rynkach zagranicznych.

Zrzeszenie przejęło 20 proc polskiego rynku borówki, rocznie produkuje 15-16 tys. ton jagód, z czego 85 procent produkcji owoców trafia na eksport. Podkarpaccy producenci grupy Elliot zbierają około 700 ton owoców. Zdaniem Dariusza Zęgoty z grupy Elliot w Bratkowicach w produkcji tych delikatnych owoców ważna jest ich jakość a tę warunkują ściśle przestrzegane zasady. Zrzeszenie wypracowało własne standardy zbioru i przechowywania owoców.

Zrzeszenie Polish Berry Cooperative eksportuje polskie owoce głównie na Wyspy Brytyjskie ale podbija też kraje azjatyckie. Borówki między innymi z Podkarpacia trafiają do Malezji, Singapuru, Hong-Kongu i do Chin. W tym ostatnim przypadku producenci eksportują za pośrednictwem firm holenderskich, bo Polska nie ma jeszcze podpisanych odpowiednich umów handlowych z Chinami.

Podkarpacka Grupa Producentów Borówki Elliot w Bratkowicach, działa na zasadzie spółki z o.o., co oznacza, że każdy udziałowiec wnosi wkład finansowy w grupę . Obecnie w grupie jest 5 producentów z powiatów rzeszowskiego i łańcuckiego.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje

23 lutego Sąd Apelacyjny w Rzeszowie ogłosi wyrok w sprawie dwóch byłych agentów przemyskiego oddziału Avivy. Sąd Okręgowy w Przemyślu już dwukrotnie uniewinnił Marka P. i Mateusza Ż. od zarzutu ułatwiania oszustw dokonywanych na szkodę klientów firmy przez inną agentkę. Prokuratura domaga się uchylenia tego wyroku.

Magdalena B. działając pod przykrywką Avivy oferowała rzekomo ogromne zyski z inwestycji i oszukała ponad 90 osób na kwotę około 6 milionów złotych. Kobieta odbywa karę 6 lat więzienia.

Prokurator i pełnomocnik Avivy twierdzą,że sąd poczynił błędne ustalenia uniewinniając pozostałych oskarżonych. Ich zdaniem musieli oni wiedzieć o przestępczej działalności swojej koleżanki i pomagali jej w tym. Jeden z nich Marek P. był w nieformalnym związku z Magdaleną B.

Jako kierownik oddziału miał obowiązek nadzorować jej pracę. Przed sądem Marek P. przekonywał jednak, że nic nie wiedział o oszustwach Magdaleny B. i nie miał kompetencji, by kontrolować pracę jednej z najlepszych agentek w Polsce.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje
poniedziałek, 13 lutego 2017 13:04

Zawieźli dary polskim kombatantom na Kresach Wschodnich

Dary zebrane na Podkarpaciu w czasie akcji "Rodacy Bohaterom" dotarły do polskich kombatantów na Kresach Wschodnich. Zbiórka artykułów spożywczych była prowadzona m.in. w Rzeszowie, Dębicy, Mielcu, Nisku i Stalowej Woli. Uzyskano ponad tonę produktów, a w całym kraju 23 tony w ramach akcji koordynowanej przez Stowarzyszenie "Odra Niemen".

Paczki trafiły do potrzebujących na Ukrainie, Litwie, w Białorusi i w Mołdawii. Ich adresatami byli nie tylko żyjący tam polscy kombatanci, ale też inni nasi rodacy, którzy pielęgnują polską kulturę i miłość do Ojczyzny.

Wielu z nich żyje bardzo skromnie, dary są dla nich także dowodem, że Polska o nich nie zapomniała. Przedstawiciele Podkarpackiego Stowarzyszenia Miłośników Militariów zawieźli paczki do Suczawy w Rumunii, skąd przekazano je Polakom w Mołdawii.

Zbiórka darów dla naszych rodaków na Wschodzie ma być kontynuowana przed Wielkanocą.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje
piątek, 10 lutego 2017 14:57

Przysięga wojskowa u Podhalańczyków

Uroczystą przysięgę wojskową złożyło dziś w Rzeszowie 172 elewów służby przygotowawczej 21 Brygady Strzelców Podhalańskich. Tegoroczne szkolenie w gronie podhalańczyków jest największym od czasów zakończenia poboru w ramach Zasadniczej Służby Wojskowej. Przysięgali elewi, którzy w styczniu rozpoczęli szkolenie w 1 Batalionie Strzelców Podhalańskich i 21 Batalionie Dowodzenia w Rzeszowie oraz 5 Batalionie Strzelców Podhalańskich w Przemyślu. Po zakończeniu szkolenia w końcu kwietnia, będą mogli starać się o przyjęcie do różnego rodzaju jednostek wojskowych - zarówno armii zawodowej, jak i Narodowych Sił Rezerwowych czy Obrony Terytorialnej.

Uroczystości w Rzeszowie towarzyszyły pokazy sprzętu wojskowego. Podhalańczycy zaprezentowali m.in. czołg, haubicę samobieżną, kołowe transportery opancerzone „Rosomak”, bojowy wóz piechoty, moździerze oraz broń i wyposażenie osobiste żołnierzy.

Dodatkowe informacje

  • Mapa Nie
Dział: Informacje

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj