Wyświetlenie artykułów z etykietą: kolarstwo

Cyklistki klubu Smak Górno Poltino Azalii z Brzózy Królewskiej zdobyły w miniony weekend dwa medale Mistrzostw Polski Juniorek Młodszych. Najpierw wywalczyły srebro w jeździe dwójkami na czas, a następnie nie miały sobie równych w jeździe drużynowej.

W zawodach, które odbyły się Godzieszy k. Kalisza Azalia wystawiła swój doborowy duet Malwina Mul/Natalia Muskus. Dziewczyny dzielnie walczyły, ale ostatecznie musiały uznać wyższość gospodyń z KTK Kalisz. Przegrały z nimi o 15 sekund. Trzecie miejsce zajęły cyklistki Stali Grudziądz. W jeździe drużynowej na czas oprócz Pauliny i Natali, wystąpiły Joanna Muskus i Otylia Grabarz. 

Promocja zatrudniania osób z niepełnosprawnością intelektualną na rynku pracy - taki był cel Rajdu Rowerowego "Nakręceni na pracę - rowerem przez Podkarpacie". Uczestnicy tydzień temu wyruszyli z Jarosławia, po drodze odwiedzili Leżajsk, Kolbuszową, Rzeszów, Krosno, Sanok i Przemyśl. Rajd zakończył się w Zarzeczu. 

Odbył się tam happenig z użyciem budzików. Jak wyjaśnia Mariusz Mituś - przewodniczący jarosławskiego koła Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną - cała akcja ma symbolicznie budzić pracodawców do zatrudniania osób z niepełnosprawnościami. Podkreślił też, że misją rajdu jest łamanie stereotypów na temat osób z niepełnosprawnością intelektualną. Na trasach poszczególnych odcinków rajdu nawiązały się nowe kontakty i przyjaźnie,

Niecodzienny rajd rowerowy i jedyne w swoim rodzaju wydarzenie kolarskie w skali Europy odbędzie się nadchodzącej nocy  na rzeszowskim lotnisku w Jasionce.  Pod hasłem FlyBike 2019 na czynnym międzynarodowym lotnisku cykliści sprawdzą swoje możliwości robiąc 5 okrążeń po 6,4 km. Ich torem będzie efektownie oświetlony pas startowy oraz drogi kołowania rzeszowskiego lotniska, które na co dzień nie są dostępne dla użytkowników rowerów.

Organizatorem wydarzenia jest Stowarzyszenie Rowery.Rzeszów.pl oraz Zarząd Portu Lotniczego „Rzeszów-Jasionka”. Start tuż przed północą.

Już w sobotę 21 września w Mucznem w Bieszczadach odbędzie się wyjątkowy Maraton Rowerowy Lang Team pod hasłem „Tylko dla orłów – tropem żubra, niedźwiedzia i wilka”. Miłośnicy kolarstwa górskiego będą się ścigać na 48-kilometrowej trasie Grand Fondo. Dla najlepszych przewidziano nagrody finansowe. Limit startujących wynosi 200 osób, a wpisowe tylko 30 złotych!

– To będą wyjątkowe zawody. Muczne to przepiękne miejsce, które przyciąga turystów wieloma atrakcjami i krajobrazami. To także fantastyczny teren do ścigania na rowerach górskich. Ten wyjątkowy maraton organizujemy wspólnie z bardzo prężnie działającym Nadleśnictwem Stuposiany oraz Stowarzyszeniem Bieszczadzkie Trasy Narciarskie. Ustaliliśmy limit dwustu startujących, bo trasa jest naprawdę wymagająca. Mamy jeden dystans Grand Fondo i jestem przekonany, że będzie to nie lada gratka dla wszystkich, którzy kochają MTB – powiedział Czesław Lang, Dyrektor Generalny Lang Team.

Muczne to niewielka osada leśna położona w Bieszczadach w dolinie górnego Sanu. – Nazwa Muczne pochodzi najprawdopodobniej od ukraińskiego „mutnyj”, czyli mętny i nawiązuje do właściwości potoku – jego specyficznego koloru lub konsystencji okolicznej ziemi. Pierwsze wzmianki o naszej miejscowości pochodzą z początku XIX wieku. Po II wojnie światowej Muczne zupełnie opustoszało, nie zachował się żaden dom. Dziś Muczne jest jednym z najbardziej urokliwych zakątków Bieszczad. Właśnie przez te przepiękne zakątki oraz ciekawe miejsca historyczne poprowadziliśmy trasy rowerowych zmagań, na które serdecznie zapraszamy – powiedział Tomasz Baran z Nadleśnictwa Stuposiany, przewodniczący Stowarzyszenia Bieszczadzkie Trasy Narciarskie

Maraton Rowerowy Lang Team pod hasłem „Tylko dla orłów – tropem żubra, niedźwiedzia i wilka” będzie nie lada wyzwaniem nawet dla najbardziej doświadczonych kolarzy górskich. Dystans Grand Fondo – jedyny rozgrywany w Mucznem – wynosi 48 kilometrów, a trasa wiedzie przez bieszczadzkie wzniesienia sięgające tysiąca metrów nad poziomem morza. W zawodach może wystartować maksymalnie dwustu kolarzy. Będzie prowadzona jedna klasyfikacja – open. Najlepsi powalczą o nagrody finansowe – 1500 złotych za pierwsze miejsce, 1000 złotych za drugie miejsce i 500 złotych za trzecie miejsce. Zawodnicy sklasyfikowani na miejscach 4-10 otrzymają po 150 złotych. Oprócz tego dla najlepszych przewidziano także nagrody rzeczowe.

W Mucznem oprócz dystansu Grand Fondo odbędzie się także Parada Rodzinna przeznaczona dla najmłodszych i ich rodziców. To przejazd rekreacyjny, bez rywalizacji, który odbywa się w radosnej i przyjaznej dzieciom atmosferze. Do tego atrakcje w miasteczku zawodów, wspaniałe krajobrazy i możliwość spotkania najlepszych zawodników.

Wszelkie szczegóły dotyczące trasy oraz zapisów znajdują się na stronie internetowej www.langteammaratony.pl. Zapisywać się będzie można także bezpośrednio w Biurze Zawodów w Centrum Promocji Leśnictwa w Mucznem w piątek 20 września w godzinach 16-19 oraz w sobotę 21 września w godzinach 8-10.30. Na dystansie Grand Fondo obowiązuje limit 200 startujących.

Ponad 300 osób wzięło udział w dzisiejszych zawodach MTB z serii Maratony Rowerowe Cyklokarpaty w Dukli.

W kategorii HOBBY zwyciężył Patryk Kowalski ze SPORT SERWIS SANDOMIERZ, trasę o długości 28 km przejechał w czasie 01:26:24.380. Najszybszy na dystansie MEGA liczącej 48 km okazał się Zbigniew Krzesiński z teamu Żbik-Komańcza, na przejechanie dystansu potrzebował 02:33:26.907. "Królewski" dystans GIGA - 62 km wygrał Albert Głowa z JMP.race, z czasem 03:09:10.559.

Cyklokarpaty to seria 12 maratonów rowerowych rozgrywanych na trasach Podkarpacia i Małopolski. Kolejne odbędą się 25 sierpnia w Myślenicach, potem Krosno i na koniec małopolskie Rzyki. Patronat medialny sprawuje Polskie Radio Rzeszów.

Po tragicznym wypadku belgijskiego kolarza Bjorga Lambrechta na poniedziałkowym etapie Tour de Pologne dziś na trasie z Jaworzna do Kocierza kolarze się nie ścigają. Powoli jadący peleton zatrzymał się na 48. kilometrze, feralnym, na którym doszło do wypadku Lambrechta. Na mecie, podobnie jak na starcie, jego pamięć została uczczona minutą ciszy. Zawodnicy mieli do pokonania niespełna 134 km.

W klasyfikacji generalnej na prowadzeniu pozostaje Niemiec Ackermann. Paweł Franczak jest piąty ze stratą 12 sek.