Urlop coraz chętniej spędzamy w orientalnych, czy nawet tak zwanych niebezpiecznych krajach.
Gość programu "Wolna sobota" Marek Ciszkiewicz, współzałożyciel Centrum Usług Turystycznych w Rzeszowie wskazuje, że choć większość destynacji to tak zwane bezpieczne europejskie lokalizacje, to przybywa tych, którzy urlop chcą spędzić na przykład w Iranie czy Chinach. Gość Polskiego Radia Rzeszów podkreśla, że ośrodki turystyczne są na ogół bezpieczne i podaje przykład Turcji.
- Na przestrzeni ostatnich lat nie mieliśmy do czynienia w ogóle z aktami terrorystycznymi mimo, że w kraju ościennym, w Syrii, toczą się działania wojenne. Bardziej niebezpiecznie może być w Paryżu czy Londynie - mówi Marek Ciszkiewicz
W ostatnim czasie wielu mieszkańców Podkarpacia chętniej podróżowało do Chin. Sytuację skomplikowała epidemia koronawirusa.
- Rynek turystyczny oferuje dziś tyle kierunków, że znalezienie alternatywy nie jest żadnym problemem, a prędzej czy później sytuacja w Chinach się uspokoi - dodaje Marek Ciszkiewicz.
Przed zaplanowaną podróżą warto zaglądnąć na stronę Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które na bieżąco informuje o niebezpieczeństwach czekających na podróżnych w poszczególnych krajach.