Relacje dźwiękowe
Fotografie, sprzęty gospodarstwa domowego, wyposażenie restauracji, warsztatu krawieckiego, a także zaimprowizowany piknik w plenerze. To niektóre elementy wystawy „Dojrzałość” prezentowanej przez Muzeum Rzemiosła w Krośnie.
Na razie można ją zobaczyć tylko w internecie. Opisy i filmy są na stronie muzeum oraz na Facebooku. Realnie wystawę przygotowano w Piwnicy pod Cieniami w Rynku – i czeka ona na złagodzenie obostrzeń epidemiologicznych.
„Dojrzałość” to trzecia wystawa z cyklu „Cztery pory życia – od kołyski po grób”. Wcześniej było „Dzieciństwo” i „Młodość” – wszystkie opowiadają o zwyczajach Krośnian w ciągu 100 lat XX wieku. Poprzednie wywołały liczne komentarze – mimo pandemicznych utrudnień tak jest i teraz – twierdzi dyrektor Muzeum Rzemiosła Ewa Mańkowska. Już przygotowując wystawę, zebrano wiele wspomnień mieszkańców i muzealnicy liczą na kolejne. Są dla nas bardzo cenne – dodaje dyrektorka.
Ze względu na obostrzenia wystawa może być prezentowana dłużej niż pierwotnie planowano – nawet do maja, tak by była większa szansa na jej zwiedzanie.
Fotografie, sprzęty gospodarstwa domowego, wyposażenie restauracji, warsztatu krawieckiego, a także zaimprowizowany piknik w plenerze. To niektóre elementy wystawy „Dojrzałość” prezentowanej przez Muzeum Rzemiosła w Krośnie.
Na razie można ją zobaczyć tylko w internecie. Opisy i filmy są na stronie muzeum oraz na Facebooku. Realnie wystawę przygotowano w Piwnicy pod Cieniami w Rynku – i czeka ona na złagodzenie obostrzeń epidemiologicznych.
„Dojrzałość” to trzecia wystawa z cyklu „Cztery pory życia – od kołyski po grób”. Wcześniej było „Dzieciństwo” i „Młodość” – wszystkie opowiadają o zwyczajach Krośnian w ciągu 100 lat XX wieku. Poprzednie wywołały liczne komentarze – mimo pandemicznych utrudnień tak jest i teraz – twierdzi dyrektor Muzeum Rzemiosła Ewa Mańkowska. Już przygotowując wystawę, zebrano wiele wspomnień mieszkańców i muzealnicy liczą na kolejne. Są dla nas bardzo cenne – dodaje dyrektorka.
Ze względu na obostrzenia wystawa może być prezentowana dłużej niż pierwotnie planowano – nawet do maja, tak by była większa szansa na jej zwiedzanie.
Remontu drogi, rozjeżdżanej przez ciężki sprzęt, domaga się grupa mieszkańców Wysoczan w powiecie sanockim. Jedyny dojazd do domów, w których mieszka 30 osób niszczą ciężarówki znajdującej się tam kopalni kruszywa. Mieszkańcy protestowali dziś w wyjątkowy sposób – naprawiając drogę w czynie społecznym, co utrudniało tam przejazd. Obok, na balach z kiszonką, pojawiły się napisy: "Mamy dość", "Tu mieszkają ludzie". Jak mówią, mimo że jeżdżą na najniższych biegach, uszkodzili już kilka samochodów. Sytuacja jest dramatyczna zwłaszcza po opadach.
Przedstawiciele kopalni kruszywa nie chcieli o problemie rozmawiać. Wójt gminy Komańcza, do której droga należy, zapewnia, że samorząd szuka zewnętrznych pieniędzy na remont. Jego koszty oszacowano na 900 tys. zł. Jak dodaje, drogę dopiero niedawno skomunalizowało, bo aż 16 fragmentów nie należało do gminy.
Kilka lat temu właściciele kamieniołomu zapewniali, że dołożą się do remontu, utwardzając podbudowę drogi swoim materiałem. Na ostanie pismo w sprawie uciążliwości jednak nie ma odpowiedzi.
Mieszkaniec Jasła dostał od samorządu nagrodę w dziedzinie kultury za prowadzenie grupy na Facebooku. Mieczysław Wieteska to na co dzień właściciel sklepu z kasami fiskalnymi. 2 lata temu stworzył grupę Stare Jasło, na której zaczął publikować zdjęcia sprzed ponad pół wieku, autorstwa swojego ojca – jasielskiego fotografa. Wywołało to lawinę wspomnień, archiwalnych fotografii i gorące dyskusje. W grupie jest ponad 8 tys. członków, a Jasło ma 35 tysięcy mieszkańców. Stała się ona miejscem wymiany poglądów dla dawnych Jaślan – dziś mieszkających daleko za granicami Polski – m.in w USA czy Nowej Zelandii.
Dla Mieczysława Wieteski szczególnie ważne są fotografie sprzed 2 wojny światowej, bo w 1944 roku Jasło zostało niemal doszczętnie zburzone przez Niemców. Na publikowanych w grupie zdjęciach z prywatnych archiwów można znaleźć nieistniejące budynki, których fotografii nie ma w oficjalnych archiwach.
Zdjęcia wybrane z grona publikowanych przez grupowiczów były już w ub. roku prezentowane na plenerowej wystawie na jasielskim Rynku.
Z prochu powstałeś w proch się obrócisz - te słowa przy okazji dnia Wszystkich Świętych często się powtarza. Tymczasem prawda jest nieco inna - jeśli ciało nie jest poddane kremacji, nie zmienia się w proch - zostają po nas kości. Odnajdywane przez archeologów pozwalają naukowcom na wysnucie wielu wniosków. Ale nie jest to proste. Janusz Jaracz rozmawiał z antropologiem z Instytutu Archeologi Uniwersytetu Rzeszowskiego dr Joanną Rogóż.
W audycji zachęcamy, by tym trudnym czasie (a może zwłaszcza w nim) zadbać trochę o kondycję. Choć nie powinniśmy raczej jechać w najpopularniejsze i zatłoczone wysokie Bieszczady. W związku z tym sugerujemy odwiedzenie Ustrzyk Dolnych - nie żeby "robić tłum" w mieście, tylko wędrować dookoła. Przez 3 dni miał się tam rozgrywać Puchar Korony Ustrzyckich Gór. Impreza, której patronujemy, przegrała jednak z epidemią - ale góry są i o tej porze roku już pustawe.
Rozmawiamy o szlaku wiodącym przez 5 szczytów i o zdobywcach Korony. W programie także o utrzymującym wciąż popularność Nordic Walking i największym klubie tej dyscypliny w Polsce, o przygotowywanej ścieżce przyrodniczej wiodącej brzegami rzeki Strwiąż (jedynej w Polsce, której wody płyną do Morza Czarnego) a także o bieszczadzkich grach.
{mp3}podcast/wolna_sobota/24_10WS1|O idei Korony Ustrzyckich Gór Jacek Łeszega - Bieszczadzkie Centrum Turystyki i Promocji {/mp3}
{mp3}podcast/wolna_sobota/24_10WS2|Szczyty Korony przybliża przewodnik i GOPR-owiec Franciszek Adamczyk{/mp3}
{mp3}podcast/wolna_sobota/24_10WS3|Franciszek Adamczyk cz.2 {/mp3}
{mp3}podcast/wolna_sobota/24_10WS4|Dariusz Grządziel Bieszczadzki Klub Nordic Walking{/mp3}
{mp3}podcast/wolna_sobota/24_10WS5|Dariusz Grządziel cz.2{/mp3}
{mp3}podcast/wolna_sobota/24_10WS6|Cezary Ćwikowski i Adam Szary przyrodnicy z Bieszczadzkiego Parku Narodowego o ścieżce brzegami Strwiąża{/mp3}
{mp3}podcast/wolna_sobota/24_10WS7|Bieszczadzkie gry - Jacek Łeszega{/mp3}