Remontu drogi, rozjeżdżanej przez ciężki sprzęt, domaga się grupa mieszkańców Wysoczan w powiecie sanockim. Jedyny dojazd do domów, w których mieszka 30 osób niszczą ciężarówki znajdującej się tam kopalni kruszywa. Mieszkańcy protestowali dziś w wyjątkowy sposób – naprawiając drogę w czynie społecznym, co utrudniało tam przejazd. Obok, na balach z kiszonką, pojawiły się napisy: "Mamy dość", "Tu mieszkają ludzie". Jak mówią, mimo że jeżdżą na najniższych biegach, uszkodzili już kilka samochodów. Sytuacja jest dramatyczna zwłaszcza po opadach.
Przedstawiciele kopalni kruszywa nie chcieli o problemie rozmawiać. Wójt gminy Komańcza, do której droga należy, zapewnia, że samorząd szuka zewnętrznych pieniędzy na remont. Jego koszty oszacowano na 900 tys. zł. Jak dodaje, drogę dopiero niedawno skomunalizowało, bo aż 16 fragmentów nie należało do gminy.
Kilka lat temu właściciele kamieniołomu zapewniali, że dołożą się do remontu, utwardzając podbudowę drogi swoim materiałem. Na ostanie pismo w sprawie uciążliwości jednak nie ma odpowiedzi.