Tarnobrzeg
W Tarnobrzegu zazdrosny o byłą dziewczynę 16-latek pobił z kolegami jej obecnego chłopaka.
Do zdarzenia doszło na ulicy Wałowej. Jak ustalili policjanci, 19-latek, na prośbę byłego chłopaka swojej dziewczyny, przyjechał samochodem w rejon wału nad Wisłą. Tam został zaatakowany przez 16-latka, jego rówieśnika i rok starszego kolegę. Napastnicy bili ofiarę po twarzy i kopali po całym ciele. Gdy chłopak zdołał dobiec do swojego samochodu, chuligani zaczęli skakać po dachu i masce auta, wybili szybę, oberwali lusterka, po czym uciekli. Ranny mężczyzna trafił do szpitala. Policjanci szybko zatrzymali podejrzanych. Okazało się, że nastolatek nie mógł zaakceptować rozstania z byłą dziewczyną i jej nowego chłopaka. Postanowił dać nauczkę rywalowi.
17-latek usłyszał zarzut udziału w bójce za co grozi do 3 lat więzienia. Sprawą dwóch 16-latków zajmie się sąd rodzinny.
Na wniosek Tarnobrzeskiego Towarzystwa Historycznego Rada Miasta Tarnobrzega ustanowiła rok 2021 Rokiem Ferdynanda Kurasia. Ideą tego przedsięwzięcia jest przypomnienie postaci chłopskiego pisarza i poety z przełomu IX i XX wieku.
Ferdynand Kuraś urodził się 150 lat temu w Tarnobrzegu-Wielowsi. Na skuek nieszczęśliwego wypadku w dziciństwie stracił słuch. Ułomność, chłopskie pochodzeie i bieda nie przeszkodziły mu jednak w rozwinięciu wrodzonego talentu. Wbrew przeciwnościom losu, dzięki ogromnej determinacji Kuraś posiadł trudną do zdobycia w tamtych czasach umiejętność czytania i piasania. Tę podstawową wiedzę wykorzystał w realizowaniu swojej największej pasji. Jako poeta zadebiutował w 1893 roku wierszem „Na zgon Teofila Lenartowicza”. Wydając tomiki poezji i publikując na łamach ówczesnych gazet został jednym z najbardziej znanych i cenionych pisarzy chłopskich.
W swojej twórczości Ferdynand Kuraś wiele razy nawiązywał do Tarnobrzega. Największe uznanie przyniósł mu tom wspomnień „Przez ciernie żywota”, wydany w 1924 roku i opatrzony przedmową Stefana Żeromskiego.
Za swoją twórczość Ferdynand Kuraś odznaczony został krzyżem Polonia Restituta. Zmarł 3 grudnia 1929 roku.
Po miesięcznej przerwie został ponownie uruchomiony Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Tarnobrzegu. W ramach stałych opłat za odbiór śmieci mieszkańcy mogą tam deponować tak zwane odpady nietypowe m.in. zużyte ekektrosprzęty takie jak lodówki, pralki, telewizory, komputery, kosiarki oraz wszelkiego rodzaju sprzęty wielkogabarytowe i artykuły nadające się do recyklingu.
Na terenie PSZOK przy ul. Rusinowskiego 1 można skorzystać również z kącika Rzeczy Używanych oraz Punktu Napraw.
Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych prowadzi sandomierska spółka SanTa-Eko, która zajmuje się w tym roku odbiorem i zagospodarowaniem śmieci na terenie Tarnobrzega.
Odpady do PSZOK-u należy dostarczać we własnym zakresie, ale ich zdeponowanie może się odbywać tylko w obecności pracownika z obsługi wspomnianego punktu. Będzie on czynny od poniedziałku do piątku w godz. od 9.00 do 17.00 oraz w soboty od 9.00 do 14.00.
Tarnobrzeg jest kolejnym miastem na Podkarpaciu, w którym powstanie Jadłodzielnia. Całe przedsięwzięcie nawiązuje do idei foodsharingu, czyli dzielenia się jedzeniem. Wyposażony w lodówkę i szafki punkt ma zafunkcjonować przy miejskim targowisku. Będzie on dostępny dla wszystkich, którzy przyniosą tam domowe nadwyżki produktów spożywczych oraz dla osób, które zechcą z nich skorzystać. Mogą to być m.in. przygotowane w nadmiarze potrawy, ale z umieszczoną datą ich zrobienia, owoce, warzywa, pieczywo i wszystko co nadaje się do jedzenia a miałoby zostać zmarnowane.
Inicjatorka tego przedsięwzięcia w Tarnobrzegu Justyna Uchańska z miejskiej Rady Kobiet podkreśla, że Jadłodzielnia nie jest punktem dla ubogich, ponieważ ma służyć przede wszystkim ograniczaniu wyrzucania żywności i zaśmiecaniu środowiska. Nie ma więc znaczenia czy pozostawionym jedzeniem poczęstuje się osoba zamożna, czy biedna.
Na Podkarpaciu takie punkty funkcjonują już m.in. w Rzeszowie, Krośnie i Sanoku, a pierwsza w Polsce Jadłodzielnia powstała 5 lat temu w Warszawie.
61-letni mieszkaniec Tarnobrzega, korzystając z oferty inwestowania w kryptowaluty, padł ofiarą oszustwa.
Mężczyzna w trakcie przeglądania Internetu, natknął się na artykuł dotyczący inwestowania w kryptowaluty. Skuszony ofertą, postanowił zainwestować niewielką kwotę w dolarach. – informuje Ewelina Wrona z zespołu prasowego podkarpackiej policji.
W ofercie znajdował się baner reklamowy, po kliknięciu którego mężczyzna wpisał swoje dane. Natychmiast skontaktowała się z nim kobieta podająca się za konsultantkę. Oszustka poinformowała 61-latka, że zainwestowanie 250 dolarów może odbyć za pomocą programowania. Mężczyzna zalogował się na swoje konto w banku i zainstalował zdalny pulpit na telefonie. Oszuści w ten sposób przelali z konta 60 tys. zł z konta, na realizację czekała już czwarta transakcja. Mieszkaniec Tarnobrzega stracił blisko 80 tys. złotych.
Policjanci apelują o szczególną rozwagę i zdrowy rozsądek.
Nie udostępniajmy nikomu konta bankowego i danych do logowania. – dodaje Ewelina Wrona.
Coraz więcej uczniów szkół podstawowych ma stany depresyjne, cierpi z powodu izolacji i nie potrafi odnazleźć się w zmienionym przez epidemię trybie życia. O takich m.in. problemach rozmawiano w ramach webinarium pt. „Wpłw zdalnego nauczania na psychikę dziecka”, które zorganizaowała Biblioteka Pedagogiczna w Tarnobrzegu. Dedykowane rodzicom i nauczycielom spotkanie online było okazją do wymiany ich spostrzeżeń oraz uzyskania pomocy psychologicznej w relacjach z dziećmi.
Najczęściej obserwowane zmiany u ucznów to brak motywacji, inicjatywy, słabnąca kreatywność, niechęć do mówienia o swoich emocjach oraz ogólne znużenie. Zauważalne są również przesyt w korzystaniu z komputera i potrzeba bezpośredniego kontaktu z rówieśnikami.
Prowadząca szkolenie psycholog i terapeuta Bożena Andrychowicz podkreślała, że najprostszą formą pomocy jest rozmowa, o tym co dziecko czuje, czego się obawia i z czym nie może sobie poradzić. Ważne są akceptacja, empatia a także uspokojenie, że sam lęk jest czymś normalnym – zwracała uwagę Bożena Andrychowicz.