7 kwietnia 1969 roku na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles w USA opublikowany został pierwszy dokument RFC. - Request for Comments – czyli: prośba o komentarze.
Ta pierwsza prośba dotyczyła wymiany opinii na temat oprogramowania hosta - tytuł brzmiał "Host Software". Host (przypomnijmy) to jest jakaś maszyna - np komputer - która bierze udział w elektronicznej wymianie danych.
Data 7.04.69 uznawana jest za symboliczny początek internetu. Internetu, którego zasady działania i standardy zostały opracowane przez inżynierów właśnie dzięki wymianie zdań i pomysłów poprzez RFC.
Co ciekawe początkowo dokumenty były papierowe - rozsyłano je bez udziału elektroniki. A historyczną pierwszą prośbę, pomysłodawca, niespełna 25 letni Stephen Crocker napisał na maszynie w łazience - bo nie chciał budzić kolegi z którym mieszkał.
Zaczęło się papierowo ale dość szybko, bo już w grudniu, dyskusja przeniosła się - jak byśmy dziś powiedzieli - do sieci. Ta sieć nazywała się ARPANET - istnieje zresztą do dziś a wymyślono ją na potrzeby Departamentu Obrony USA - czyli mówiąc krótko dla wojskowych. To były czasy zimnej wojny. Obawiano się ataków nuklearnych i Amerykanie zaczęli kombinować jak w razie konfliktu zabezpieczyć się przed zniszczeniem central łączności - co odcięło by dowódców od oddziałów.
Zrodził się pomysł żeby stworzyć sieć łączącą komputery i wrzucać w nią pakiety informacji z przypisanymi do nich adresami - które szukałyby odbiorcy omijając uszkodzone miejsca .
Idea chwyciła a w 1980 roku władze postanowiły sieć rozdzielić. Od wojskowego ARPANETU odłączono cywilną część na potrzeby wymiany danych przez uczelnie i tą drugą część nazwano Internetem.
A jak dodamy do tego kolejnych 10 lat to będziemy mieli pierwsze połączenie z Polski, konkretnie z Instytutu Fizyki Jądrowej Polskiej Akademii Nauk w Krakowie. z Międzynarodowym Ośrodkiem Badań Jądrowych w Genewie - CERN.
Oficjanie Internet w Polsce jest dostępny dla naukowców od 1991 roku a dla każdego od 1994.
Wróćmy jednak do dokumentów RFC - opinie specjalistów w sprawie rozwoju internetu do dziś są przesyłane do IETF - "Internet Engineering Task Force" i oceniane przez innych użytkowników sieci.
To tam pojawiają się propozycje unowocześnień i zmian w działaniu systemu i usuwania rozwiązań uznanych za przestarzałe.Jest to nieformalne, międzynarodowe stowarzyszenie osób zainteresowanych ustanawianiem standardów technicznych i organizacyjnych w Internecie. Nie ma żadnej władzy, ale jego prace mają decydujący wpływ na kształt i przyszłości Internetu. Stowarzyszenie jest otwarte i może do niego przystąpić każdy zainteresowany.
A wszystko zaczęło się od prośby o komentarz w sprawie oprogramowania napisanej w łazience 51 lat temu. O czym można się dowiedzieć szperając w sieci, która dzięki temu powstała