Wyświetlenie artykułów z etykietą: Podkarpacie

W Międzynarodowym Dniu Wolontariusza, dyrektor krośnieńskiego hospicjum podkreśla, że w wolontariacie najważniejsza jest obecność przy drugim człowieku - chorym, samotnym czy bezdomnym. Wolontariusz daje siebie - i to jest najpiękniejsze - powiedział na naszej antenie ksiądz Marek Zarzyczny.

W krośnieńskim hospicjum przebywa 49 osób. Swoją pomoc oferuje im 60 wolontariuszy. Poza tym ponad dwa tys. osób każdego roku angażuje się akcję "Pola nadziei". Uczniowie i nauczyciele krośnieńskich szkół robią żonkile z bibuły, a w niedzielę palmową zbierają do puszek datki na wsparcie potrzebujących.

Ksiądz Zarzyczny życzy wszystkim wolontariuszom zdrowia i wytrwałości, żeby nigdy nie zwątpili w sens pomagania, choć nie zawsze jest łatwo.

Angażują się w pomoc humanitarną, medyczną, wspierają organizacje pozarządowe, niosą pomoc biednym i potrzebującym. Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Wolontariusza.

To doskonała okazja, by docenić bezinteresowną pracę na rzecz innych. Pierwszy kontakt z wolontariatem często rozpoczyna się już w szkole. Młodzi ludzie pomagają m.in. przy zbiórkach żywności dla ubogich, kwestach charytatywnych i innych akcjach.

Około 80 wolontariuszy liczy szkolne koło Caritas przy IX LO w Rzeszowie. Jak mówi opiekunka koła Anna Dec wielu uczniów po ukończeniu szkoły w działalność wolontariacka angażuje się również w dorosłym życiu. Postawy takiej uczą też swoje dzieci: "To bardzo dobry wzór na przyszłość, że maluchy uczą się iż warto pomagać. Wcześniej, czy później dobro powraca" - dodaje Anna Dec.

Międzynarodowy Dzień Wolontariusza obchodzony jest z inicjatywy ONZ od 1986 roku.

Caritas po raz 25. rozpoczęła akcję Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom. W tym roku towarzyszy jej hasło "Świeca Tworzy Polską Wigilię". Dochód ze sprzedaży świec zostanie przeznaczony na pomoc dzieciom z ubogich rodzin.

Od początku akcji sprzedano 50 mln świec. W tym roku przygotowano ich 2 mln. Tylko do Diecezji Rzeszowskiej trafi 60 tys. Za pieniądze ze sprzedaży Caritas Diecezji Rzeszowskiej finansuje m.in. zimowy i letni wypoczynek dla dzieci z rodzin, które znalazły się w trudnej sytuacji materialnej i dla podopiecznych domów dziecka.

Szansa na uruchomienie na Podkarpaciu kolejnych domów dziennego pobytu dla osób starszych. Ruszyła właśnie kolejna edycja konkursu ofert na dofinansowanie w ramach  rządowego programu "Senior Plus."

Wszystko w rękach samorządów, które mogą starać się o dotacje. To pieniądze na tworzenie zarówno nowych Domów Seniora jak i funkcjonowanie  już działających.

Podczas organizowanych tam zajęć osoby starsze korzystają z programów  rehabilitacyjnych, mogą realizować swoje pasje, a przede wszystkim spędzać czas w gronie rówieśników. 

Oferty o przyznanie dotacji  na tworzenie Domów Seniora należy  składać  w wersji elektronicznej do 4 stycznia, szczegółowe informacje dostępne są na stronie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. 

Od 2015 gdy  gdy ruszył program - wówczas jeszcze pod nazwą Senior Wigor na Podkarpaciu powstało 20 Domów i Klubów Seniora .

Podczas drugiej w tej kadencji sesji sejmiku radni będą debatować nad projektem budżetu województwa podkarpackiego na 2019 rok.

Dochody zostały zaplanowane na ponad miliard sto milionów złotych (1.100.860.444) wydatki na prawie miliard pięćset milionów. (1.149.498.808) Na inwestycje zaplanowanych zostało ponad pięćset milionów złotych. (511.921.346)

W programie sesji jest też wybór przewodniczącego komisji rewizyjnej. O to stanowisko zabiegają radni Koalicji Obywatelskiej. Komisja zajmuje się kontrolowaniem prac samorządu a także zarządu województwa. Na pierwszym listopadowym posiedzeniu sejmiku  w nowej kadencji kandydat opozycji Andrzej Szlęzak nie został zaakceptowany.Teraz ma być ponownie zgłoszony. Radni KO chcą także mieć swojego przedstawiciela we władzach sejmikowych. Dlatego wystąpią o zwiększenie liczby wiceprzewodniczących sejmiku i zgłoszą swojego kandydata. Ma nim być Antoni Pikul.

Nowoczesna odtwarza swoje struktury na Podkarpaciu. Jak mówi naszej antenie przedstawiciel tej partii, Krzysztof Feret, błędem jest mówienie o odejściu z Nowoczesnej 200 lokalnych działaczy.

Spora większość z nich została skreślona za niepłacenie składek, a właściwą rezygnację złożyła mniej niż jedna czwarta łącznej liczby członków. Tylko część z nich gotowa jest dołączyć do nowych projektów politycznych - podkreślił Krzysztof Feret. Jak dodaje, przez cały czas istnieje koło w Stalowej Woli, tworzone są także nowe. Swój akces do nich zgłaszają wyrażają m.in. członkowie Nowoczesnej, którzy wycofali swoją rezygnację, bądź nie zgodzili się z faktem skreślenia oraz nowi kandydaci.

Komentując decyzję radnego śląskiego sejmiku Wojciecha Kałuży, wybranego z list Koalicji Obywatelskiej, który opuścił szeregi Nowoczesnej i umożliwił PiS przejęcie władzy w tym sejmiku Krzysztof Feret uznał to za - jak się wyraził - kradzież głosów. Jak dodał, przejście nie byłoby może rażące gdyby odbyło się do ugrupowania bliskiego programowo, w tym przypadku mamy jednak do czynienia z diametralną zmianą poglądów.