Potrzebujesz błyskawicznej dawki magii? The Freeborn Brothers ma dla Ciebie rozwiązanie. Otwórz pudełko, wyjmij zawartość, włóż do odtwarzacza, naciśnij play i ciesz się brzmieniem „Instant Magic”.
Tak mogłaby brzmieć reklama najnowszej płyty zespołu the Freeborn Brothers „Instant Magic”. Już po raz czwarty muzycy z Rzeszowa postanowili udowodnić, że ich wyobraźnia muzyczna nie zna granic. Ich przepis na magię błyskawiczną? Potężna dawka energii, bałkańskie brzmienia, poezja Leśmiana, porcja folku, duża szczypta absurdu i rock’n’rolla.
Kur zapiał, zupełnie nowa płyta!
2017 rok jest chińskim rokiem koguta, który symbolizuje również nadejście nowego dnia. Ptak ten pojawił się także na okładce najnowszej płyty „Instant Magic” oraz w promującym ją teledysku do utworu „Chodźmy tam...”. Jakie więc nowości przygotowali muzycy z Podkarpacia? Czy „Instant Magic” otworzy nowy rozdział w karierze the Freeborn Brothers?
Największą zmianą, która sprawia, że płyta „Instant Magic” różni się od poprzednich swoim brzmieniem, jest zaangażowanie do jej realizacji nowych muzyków. Na płycie usłyszycie znany już skład: Nikodem Soszyński (banjo, perkusja, wokal), Mateusz Pleśniak (akordeon, gitara, wokal) i Paweł Kuś (kontrabas, gitara basowa, wokal) wraz z nową sekcją dętą: Krzysztof Rakoczy (puzon) i Arkadiusz Hawro (trąbka).
Kolejną nowością jest sposób nagrania płyty, która została zrealizowana na żywo (na tzw. setkę) w Studiu Polskiego Radia w Rzeszowie. Dzięki temu „Instant Magic” brzmi bardzo naturalnie i spontanicznie. Zabieg ten był celowy. Muzycy znani z niezwykłych koncertów chcieli przenieść ich energię na krążek, aby dotrzeć z nią do szerszego grona odbiorców.
Gama muzycznych doznań
Na płycie znajduje się jedenaście utworów, które podobnie jak w przypadku poprzedniej płyty zespołu – „Theatro Ridicuolus”, prezentują całą gamę muzycznych doznań. Aż sześć z nich jest w języku polskim, co stanowi ukłon the Freeborn Brothers w stronę coraz większej grupy fanów w Polsce.
Płytę otwiera piosenka Seven People, której brzmienie jest nawiązaniem do poprzednich nagrań zespołu. Na albumie usłyszeć można również bardzo silną inspirację muzyką tradycyjną i folkową, jak w przypadku utworów: Baba Zła i Cztery Złote Róże. Muzycy z Rzeszowa znani są z eksperymentowania, łączenia różnych form i gatunków muzycznych, dlatego na krążku można znaleźć zarówno cięższy, bardzo rock’n’rollowy utwór Going Through, jak i melancholijne, poetyckie kompozycje: Która Godzina (autorska interpretacja wiersza Bolesława Leśmiana) , czy Wróć do domu. Po raz pierwszy, na płycie the Freeborn Brothers zagościły także piosenki miłosne: Hold me tight oraz bardzo sensualna Intensywność Kolorów.
Płyta czerpie zarówno z tego co najlepsze w dotychczasowej twórczości zespołu, jak i zaskakuje nowymi rozwiązaniami formalnymi, czy podejmowanymi tematami. Dzięki temu będzie miłą niespodzianką dla dotychczasowych fanów, jak i dobrym pretekstem do poznania the Freeborn Brothers.