Choć ostatnie lata Maria poświęciła głównie filmowi (kinowy hit „Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej“ i „Dziewczyny z Dubaju“, które obecnie reżyseruje), nie próżnowała jeśli chodzi o tworzenie nowej muzyki.
Artystka po 6 latach od ostatniego wydawnictwa zdecydowała się nagrać album, który łączy wszystkie gatunki, w jakich się do tej pory poruszała. Swoje muzyczne doświadczenia i fascynacje zamknęła w płycie z piosenkami o miłości. I tak zabiera nas w „Początek nocy”, gdzie będzie zarówno rozrywkowo i tanecznie („Sen”) ale też melancholijnie i wzruszająco („Wolno Umierać”), tak jak to różnie nocą bywa.
Nowy album jest niemałym zaskoczeniem, ponieważ Maria po raz pierwszy zdecydowała się nagrać płytę, na której łączy wszystkie swoje dotychczasowe muzyczne fascynacje. Co to dokładnie oznacza? Odpowiedź można odnaleźć podczas słuchania płyty.