Siatkarze Asseco "uziemieni" w Lublinie
fot. profil facebookowy Asseco Resovii

Jutro o godzinie 17 siatkarze Asseco Resovii mają rozegrać pierwszy mecz półfinałowy Puchary CEV z rosyjską drużyną Biełogorje Biełgorod. Jednak ich dzisiejsza, podróż do Rosji została niespodziewanie przerwana.  Powodem były problemy techniczne wyczarterowanego samolotu.

Zaczęło się od opóźnienia w Rzeszowie, a 40 minut po starcie okazało się, że silniki pracują nierównomiernie. Piloci musieli lądować na najbliższym lotnisku w Lublinie. Wszytko odbyło się bez problemów. Teraz siatkarze przebywają w Świdniku, gdzie dzięki uprzejmości tamtejszego klubu mogli odbyć lekki trening w szkolnej sali.

Według zapewnień przewoźnika odlecą z Lublina do Biełgorodu innym samolotem około godziny 21:00.

AKTUALIZACJA

Siatkarze Asseco Resovii około 1 w nocy dotarli do Biełgorodu gdzie po południu rozegrają pierwszy mecz półfinałowy Pucharu CEV z rosyjska drużyną Biełogorje.

Ich wczorajsza podróż do Rosji została niespodziewanie przerwana. Powodem były problemy techniczne wyczarterowanego samolotu. Najpierw 3 godzinne opóźnienie w Rzeszowie, a 40 minut po starcie okazało się, że silniki pracują nierównomiernie.

Piloci musieli lądować na najbliższym lotnisku czyli w Lublinie. Późnym popołudniem w Świdniku dzięki uprzejmości tamtejszego klubu siatkarze mogli odbyć lekki trening w sali gimnastycznej jednej ze szkół podstawowych.

Podróż do Biełgorodu rozpoczęli około 21.

Początek meczu o 17 czasu polskiego.

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.
Zapoznaj się z Zasadami publikowania komentarzy na stronie radio.rzeszow.pl

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj