Piłkarze Stali Stalowa Wola przegrali 0:1 z Garbarnią Karków na inaugurację 28 kolejki drugiej ligi. Hutnicza drużyna miała przewagę niemal przez całe spotkanie ,ale nie potrafiła wykorzystać żadnej za wielu sytuacji bramkowych. To zemściło się w 85 minucie, gdy po błędzie w środku boiska goście przeprowadzili kontrę - zamienioną na bramkę przez Tomasza Ogara
Trener Stali Krzysztof Łętocha największe uwagi miał do sędziego za to, że nie wyrzucił z boiska faulującego zawodnika Garbarni.
Sytuacja w tabeli dla Stali jest coraz trudniejsza. Po przegranej wciąż pozostaje w strefie spadkowej na 15 miejscu. Jutro Siarka Tarnobrzeg zagra na wyjeździe z Błękitnymi Stargard.