"Wyróżnienie i wielka sprawa" - tak o swojej nominacji na prezesa Asseco Resovii mówi były siatkarz reprezentacji Polski Krzysztof Ignaczak. Przejął stery w klubie na początku grudnia. Dziś pierwszy raz spotkał się z dziennikarzami.
Przypominał, że jako zawodnik spędził w Resovii wiele lat i podkreślił, że ma pomysły, jak wrócić na najwyższe stopnie podium. Zdaniem Ignaczaka klubowi należy "przywrócić dawny blask za pomocą ludzi, którzy tutaj przyjadą i będą utożsamiali się nie tylko z zespołem, ale również z miastem".
Siatkarze Resovii po dziewięciu kolejkach ekstraklasy mają na koncie sześć punktów i tylko jedno zwycięstwo. Rzeszowianie znacznie lepiej wypadli podczas Klubowych Mistrzostw Świata, w których zajęli czwarte miejsce. 
Niedawno na pozycji szkoleniowca Andrzej Kowala zastąpił Gheorghe Cretu.