Siatkarze Asseco Resovii przegrali z Jastrzębskim Węglem 1:3 pierwszy, wyjazdowy mecz półfinału Mistrzostwa Polski
W pierwszym secie początek z minimalną przewagą Resovii, później walka punkt za punkt ale w końcówce wyraźna przewaga gospodarzy - i przegrana rzeszowskiej drużyny do 21.
Druga odsłona - w której z kontuzją zmagał się rzeszowski libero Mateusz Masłowski - na początku z wyraźną przewagą Jastrzębskiego Węgla. Asseco Resovia wyrównała przy 11:11 i w kolejnych akcjach zbudowała niewielką przewagę. Gospodarze w końcówce odrobili stratę doprowadzając do remisu 24:24. W walce na przewagi rzeszowianie 5 razy mieli piłkę setową ale ostatecznie ulegli 32:34
Trzeci set na początku z wyraźną przewagą JSW. Resovia wyrównuje na 8:8 ale w kolejnych piłkach gospodarze nie oddają prowadzenia. Rzeszowski zespół poderwał się pod koniec doprowadzając do remisu 20:20, a potem 23:23 . Ostatecznie goście lepiej finiszują i wygrywają 26:24.
Czwarty set niestety dla Asseco Resovii niemal bez historii - od początku wyraźne prowadzenie Jastrzębskiego Węgla i pewna wygrana 25:21.
Rzeszowscy siatkarze w rewanżowym meczu muszą wygrać 3:0 lub 3:1 by walczyć o brązowy medal ligi w "złotym secie". Spotkanie w niedzielę w Rzeszowie od godz. 17:30 (transmisja na naszej antenie)
Trzecie miejsce na koniec rozgrywek oznacza awans do Ligi Mistrzów.
O tytuł Mistrza Polski walczyć będą PGE Skra Bełchatów i broniąca złota ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Pierwszy mecz jutro.