Koszykarze SSK Rzeszów wywalczyli awans do II ligi. Ta sztuka udała się naszym zawodnikom dopiero za trzecim podejściem. W końcu nasz zespół doczekał się awansu i co ciekawe ten zapewnili sobie już po pierwszych dwóch meczach.
Poprzednie dwa podejścia rzeszowian kończyły się niepowodzeniem. Dwa lata temu drużyna Łukasza Lewkowicza odpadła w półfinałach, a przed rokiem zajęła trzecie miejsce w swoim turnieju finałowym.
W tym roku na otwarcie rzeszowianie mierzyli się ze Stomilem Olsztyn, który pokonali 76–61. Wczoraj w starciu z gospodarzami czyli z UKS-em Chromik Żary również okazali się lepsi wygrywając 81 do 73 i po ostatniej syrenie świętowali awans.
Dzisiejszy pojedynek z DAAS Basket Hills Bielsko-Biała nie miał już większego znaczenia, aczkolwiek długo SSK toczyło wyrównaną walkę. Nasz zespół uległ 77 do 101.
O awans walczyła także druga drużyna Siarki Tarnobrzeg, ale zespół prowadzony przez Arkadiusza Papkę przegrał wszystkie swoje pojedynki.