Drużyna tenisistek stołowych Siarki ZOT Tarnobrzeg jest już po pierwszym treningu w hiszpańskiej Kartagenie, gdzie w piątkowy wieczór rozegra inauguracyjny mecz ćwierćfinału elitarnej Ligi Mistrzyń. Rywalem uniwersytecki
zespół UCAM Kartagena.

Mistrzynie Polski przyleciały w najmocniejszym składzie ze swoją liderką Han Ying , siódmą aktualnie w rankingu światowym. Chinka z niemieckim paszportem z optymizmem podchodzi do tej konfrontacji. Jej obawy wzbudzają jednak piłeczki, którymi przyjedzie jutro grać - mają nieco inny współczynnik tarcia przez co są trudniejsze dla zawodniczek specjalizujących się w grze defensywnej.

"Czuję niewielką presję, ale gra w obecnym okresie mnie cieszy , dobrze się czuję ale nie wiem jak poradzę sobie z tymi piłeczkami , więc być może będzie to dla mnie zaskoczenie" ; powiedziała tuż po treningu dla Polskiego Radia Rzeszów.

W dobrej formie jest także reprezentantka Polski Li Qian a także od niedawna grająca w Siarce była mistrzyni Europy w grze pojedynczej Białorusinka Wiktoria Pawłowicz: "Bardzo się cieszę , że mogę pierwszy sezon grać dla drużyny Tarnobrzega , to zawsze było moim marzeniem , z pewnością czuję odpowiedzialność , możemy
bowiem wygrać nawet Ligę Mistrzów , będę walczyła jak zawsze i spróbuję jutro uczynić wszystko by przyczynić się do zwycięstwa".

Największe zagrożenie dla tarnobrzeskiej drużyny ma stanowić Cheng i Ching - ta 24 letnia gwiazda urodzona na Tajwanie należy do ścisłej czołówki świata ; mówi trener Siarki Zbigniew Nęcek.

Początek piątkowego meczu w Kartagenie o 18.00. Relacje na naszej antenie. Rewanż 10 lutego w Tarnobrzegu