Za nami pierwszy dzień samochodowego 29. Rajdu Rzeszowskiego. Po pięciu odcinkach specjalnych prowadzi rzeszowski kierowca Grzegorz Grzyb z przewagą czterech sekund nad Finem Jari Huttonenem. Walka o pierwsze miejsce toczyła się miedzy tymi kierowcami od początku wyścigu. O prowadzeniu Grzyba po pierwszym dniu zdecydowała kara 5 sekund jaką otrzymał Fin za nieregulaminowy przejazd podczas odcinka na ulicach Rzeszowa.
Trzeci w klasyfikacji generalnej jest Marcin Słobodzian, który traci do lidera pół minuty. Na czwartym miejscu ze startą ponad 52 sekund jest Słowak Martin Koci.
Jutro cztery decydujące odcinki przejeżdżane dwukrotnie w Zagorzycach i Zawadce koło Strzyżowa. Zwycięzców rajdu poznamy ok. 15. A nasze Studio Rajdowe już od 10:00