Wciąż ważą się losy żużlowej Stali Rzeszów, która ma być przejęta przez biznesmena z Bielska Białej – Ireneusza Nawrockiego. Problemem są długi klubu szacowane na 1,5 miliona złotych, które zamierza spłacić nowy właściciel, aby otrzymać pakiet większościowy akcji zastawiony u jednego ze sponsorów. Z kolei zaległości wobec zawodników szacowane są na 900 tysięcy złotych. Nie zraża to jednak potencjalnego właściciela, który rozmawia z żużlowcami o startach w zdegradowanej do II ligi Stali. Obok Grajczonka, Morissa i Porsinga - biznesmen namawia do jazdy w rzeszowskim klubie Amerykanina Grega Hancocka.
Co dalej z żużlem w Rzeszowie?
- 26 Paź, 2017 09:05
- Skomentuj jako pierwszy!
Etykiety
Skomentuj
Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.
Zapoznaj się z Zasadami publikowania komentarzy na stronie radio.rzeszow.pl