Relacje dźwiękowe
Korzystając z urządzeń gazowych powinniśmy zachowywać wyjątkową ostrożność. W przypadku instalowania skomplikowanych urządzeń należy korzystać z usług specjalistów - zaleca brygadier Marcin Betleja, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego Straży Pożarnej.
Nasz dzisiejszy gość zwraca też uwagę na szczególnie duże w sezonie grzewczym zagrożenie tlenkiem węgla. Przypomina też, że tego wyjątkowo toksycznego gazu nie wyczuwają ludzkie zmysły. Taką gwarancję daje jedynie zainstalowanie w domu czujnika tlenku węgla.
Odnosząc się do dużego pożaru w Manasterzu koło Jarosławia, gdzie spłonęła hala magazynowa Marcin Betleja powiedział, że przyczyna tego pożaru nie została jeszcze ustalona. Natomiast przyczyna wybuchu butli z gazem w Żarnowej była nieostrożność.
Po godz. 7:00 w Nienadówce (powiat rzeszowski) doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Jak ustaliła policja - włączający się do ruchu kierowca Chevroleta nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu Volkswagenem. W wyniku zderzenia ranny został kierujący Chevroletem.
Policjanci pracowali też na miejscu tragicznego wypadku, do którego doszło wczoraj w Potoku w powiecie krośnieńskim. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący Audi jadąc w kierunku Krosna potrącił na oznakowanym przejściu 79-letnią pieszą. Życia kobiety nie udało się uratować. Trwa ustalanie okoliczności i przyczyn wypadku.
Siatkarki Developresu Sky Res Rzeszów dziś wieczorem zagrają we Francji rewanżowy mecz o awans do 1/8 finału europejskich rozgrywek Pucharu CEV. Rywalem drużyna ASPTT Mulhouse. Pierwsze spotkanie w Rzeszowie
podopieczne Stefana Antigi wygrały ale tylko 3 : 2.Rewanżowy mecz dziś o 19. Developres by awansować musi wygrać co najmniej dwa sety a przy tym liczyć na wygraną w złotym secie. Sukces 3 :0 lub 3 : 1 premiował będzie nasz zespół. Wygrana ASPTT Mulhouse 3 : 0 lub 3 : 1 da awans rywalkom.
Transmisja meczu na naszej antenie - początek o 19.
Ordynackie SPA w Muzeum-Zamku w Łańcucie jest już gotowe. W piwnicach Zamku zakończono prace konserwatorskie nad Łaźnią Rzymską. Na nową przestrzeń ekspozycyjną składa się klatka schodowa, gabinet fizykoterapii, sala łaźni zwana kąpieliskiem, łaźnia rzymska i turecka. W skład pomieszczeń wchodzi również pokój wypoczynkowy i bar z pijalnią wód mineralnych.
Wit Karol Wojtowicz, Dyrektor Muzeum-Zamku w Łańcucie powiedział, że stan pomieszczeń wymagał gruntownego remontu. najwięcej pracy wymagało odtworzenie polichromii i boazerii, którą zniszczyła wilgoć. Rekonstrukcja łaźni była możliwa dzięki archiwalnym zdjęciom z lat 20. i 30., znajdujących się w zamkowych zbiorach.
Od lutego przestrzenie łaźni zostaną otwarte dla zwiedzających.
Oprócz nowej przestrzeni ekspozycyjnej odnowiono między innymi elewację zamku, nawierzchnie dziedzińców, fortyfikacje, aleje parkowe, pergolę przy kortach tenisowych, rzeźby parkowe oraz ogrodzenie wraz z bramami. W parku stworzono też sieć Wi-Fi i zamontowano monitoring. Łączny koszt wykonanych prac to blisko 43 miliony złotych.
Prace remontowo-konserwatorskie trwają też w Oranżerii i Ujeżdżalni na terenie parku.
11 tysięcy osób czeka na artykuły spożywcze rozdzielane przez Tarnobrzeski Bank Żywności. To najubożsi mieszkańcy powiatów stalowowolskiego, niżańskiego, sandomierskiego, opatowskiego, mieleckiego i tarnobrzeskiego.
Tymczasem opóźnienia dostaw produktów, w ramach "podprogramu 2019" z Europejskiego Funduszu Pomocy Najbardziej Potrzebującym, sięgają już czterech miesięcy.
W podobnej sytuacji są wszystkie Banki Żywności na terenie kraju oraz Caritas Polska, Polski czerwony Krzyż i Polski Komitet Pomocy Społecznej, które miały rozpocząć dystrybucję już od września. Powodem opóźnień było unieważnienie przetargów dla producentów żywności ogłoszonych przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, a ponowna procedura zakończyła się dopiero w listopadzie tego roku.
Pierwsze dostawy mają się rozpocząć w przyszłym tygodniu, jednak w przypadku Tarnobrzega będzie to dopiero w styczniu przyszłego roku. Do tamtejszego Banku Żywności trafi ponad 535 ton podstawowych artykułów spożywczych. Skorzystają z nich osoby zakwalifikowane przez Ośrodki Pomocy Społecznej pod kątem kryterium dochodowego.
Cztery nowe karetki zakupiło bieszczadzkie pogotowie ratunkowe dzięki ministerialnemu programowi wymiany ambulansów.
Mercedesy są wyposażone w defibrylator najnowszej generacji, a także między innymi w specjalistyczne krzesło kardiologiczne. To ogromne udogodnienie dla ratowników medycznych, którzy do tej pory musieli znosić chorego z piętra do karetki.
Krzesło kardiologiczne jest wyposażone w specjalne gąsienice, co oznacza, że dopasowuje się do schodów. Zakup karetek to koszt 1,9 mln zł z czego 1,6 mln zł stanowi dofinansowanie ministerstwa zdrowia. Pozostałą kwotę dołożyło starostwo i pogotowie.