Zmiana czasu nie ma uzasadnienia
Fot. J.Jaracz

W nocy z soboty na niedziele czeka nas wiosenne przesuwanie wskazówek zegarów. Zmiana czasu może być jedną z ostatnich. bo prace w Sejmie nad zniesieniem tego przepisu są bardzo zaawansowane.
Pomysł, by ludzie wstawali wcześniej i kładli się wcześniej spać, jako pierwszy przedstawił Beniamin Franklin. Zrealizowali go najpierw Niemcy - w czasie I Wojny Światowej. W Polsce wprowadzano go w życie kilka razy - ostatni w latach 70-tych i od tej pory 2 razy w roku przesuwamy czas o godzinę. Miało to prowadzić do znacznych oszczędności energii. W marcu słońce świeci już przed 6 rano i nie trzeba włączać świateł. Jak się jednak okazuje we współczesnej energetyce nie ma to większego znaczenia - na naszą prośbę sprawdzał to na wykresach rzecznik PGE Dystrybucja Rzeszów Łukasz Boczar.

Łukasz Boczar

 

Wiele osób po zmianie czasu narzeka na kłopoty ze snem - choć wskazówki przestawia się z soboty na niedzielę, a więc w wolny dzień. Janusz Jaracz postanowił zapytać czy rzeczywiście stosunkowo niewielka, bo jednogodzinna zmiana, ma wpływ na ludzki organizm. Odpowiedzi udzielił  dr Dariusz Mazurkiewicz, kierownik rzeszowskiej Kliniki Psychiatrii.

 

dr Dariusz Mazurkiewicz

Oceń ten artykuł
(1 głos)

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.
Zapoznaj się z Zasadami publikowania komentarzy na stronie radio.rzeszow.pl

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj