"Dużo tutaj przeszło wiatru i wojny ale musimy iść dalej" - mówi jedna z mieszkanek Domu Spokojnej Starości dla Polonii, który mieści się w Los Angeles. Mieszkańcy reprezentują różne fale emigracji do USA, najwięcej jest jednak tych, którzy mają ponad 90 lat i brali udział w II wojnie światowej. W ciągu tygodnia jest cicho i spokojnie, natomiast w niedzielę w świetlicy robi się gwarno - Polacy mieszkający w okolicy przyjeżdżają w odwiedziny, żeby porozmawiać w swoim ojczystym języku, zjeść polski obiad i wymienić się ploteczkami.
W Mieście Aniołów Polacy mają swoje anielskie miejsce, a jego menadżerem jest rzeszowianin z osiedla Nowe Miasto - Edward Hoffman.