Nadszedł czas niebywałej popularności Zdzisława Beksińskiego - na jego temat wydawane są kolejne książki i powstają kolejne filmy. Ostatnia rodzina Jana Matuszyńskiego zdobywa nagrody na całym świecie, Fundacja Beksiński zbiera środki na realizację dokumentu złożonego z pamiętników wideo sanockiego artysty, a młoda debiutantka Katarzyna Łęcka kończy już prace nad krótką fabułą poświęconą ostatnim latom Beksińskiego.
W roli artysty tym razem nie Andrzej Seweryn, a Jerzy Radziwiłowicz. I właśnie o filmie zatytułowanym "Pars pro toto" z Katarzyną Łęcką rozmawiała Grażyna Bochenek.