Wyświetlenie artykułów z etykietą: Podkarpacie

Odznaki Honorowe „Bene Merito” otrzymali Mateusz Szpytma - wiceprezes IPN oraz marszałek i wicemarszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl i Bogdan Romaniuk. Zostali uhonorowani w ten sposób za wkład w budowę Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej.

Odznaki nadawane są przez Ministra Spraw Zagranicznych osobom, które wzmacniającą pozycję Polski na arenie międzynarodowej.

Jak powiedział Mateusz Szpytma, budowa placówki była bardzo potrzebna. "Muzeum odwiedza prócz Polaków też wielu gości zagranicznych, dzięki temu dowiadują się o historii, która nie jest tam tak dobrze znana - o Polakach ratujących Żydów podczas II wojny światowej".

Władysław Ortyl, marszałek województwa podkarpackiego podkreślił, że władze województwa chciały, aby to muzeum miało charakter ogólnopolski, choć placówka powstała głównie dzięki środkom przekazanym przez samorząd województwa.

Odznaka Honorowa „Bene Merito” została ustanowiona w 2009 roku. Odznaczenia wręczono w siedzibie MSZ w Warszawie.

Wzmożone patrole na drogach, przy przejazdach kolejowych i w miejscach kąpieli, to plany podkarpackich policjantów na wakacje. Do sześciu komend w turystycznych miejscowościach regionu trafi więcej funkcjonariuszy. Będą to Jarosław, Ropczyce, Kolbuszowa, Strzyżów, Sanok i Ustrzyki.

Dodatkowo od 1 lipca do końca wakacji zostaną uruchomione dwa sezonowe posterunki nad Soliną i Jeziorem Tarnobrzeskim. Trafi tam odpowiednio 11 i 10 dodatkowych specjalnie wyszkolonych policjantów. Podczas patroli akwenów będą poruszać się nowoczesnymi łodziami motorowymi, a teren wokół zbiorników na quadach. Na rzeszowskiej Żwirowni można będzie spotkać policjantów na rowerach.

Dwa uszkodzone dachy na budynkach mieszkalnych - w Jastkowicach koło Stalowej Woli i Mielcu - to skutki burz jakie przeszły nad Podkarpaciem.

Minionej doby podkarpaccy strażacy interweniowali blisko 30 razy, przeważnie usuwając połamane drzewa i konary leżące na jezdniach, chodnikach i posesjach. Nikt nie został ranny. Burze nie okazały się tak groźnie, jak przewidywano - poinformował rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej młodszy brygadier Marcin Betleja.

Najwięcej interwencji strażacy odnotowali w powiatach mieleckim i stalowowolskim.

Około 260 tysięcy uczniów z Podkarpacia rozpoczyna dzisiaj wakacje. Wojewódzka uroczystość zakończenia roku szkolnego odbywa się w Szkole Podstawowej im. Marii Skłodowskiej-Curie w Nowej Sarzynie, obchodzącej 60-lecie istnienia. O godz.10:30 odsłonięta zostanie tam tablica pamiątkowa.

Ze zorganizowanego wypoczynku wakacyjnego skorzysta nieco ponad 5% uczniów. Według Małgorzaty Rauch podkarpackiego kuratora oświaty, młodzi ludzi mają wiele ciekawych propozycji na wakacje zarówno wyjazdowych, jak i w miejscu zamieszkania. Warto sprawdzić dane organizatora w bazie kuratorium, ponieważ to gwarantuje, że kolonia, czy obóz jest pod nadzorem wizytatorów.

Podsumowując pierwszy rok reformy sytemu edukacji, podkarpacki kurator oświaty zwróciła uwagę na spokojny przebieg procesu zmiany sieci szkół. "Gimnazja zostały przekształcone w podstawówki lub szkoły ponadpodstawowe, ale samorządy mają jeszcze rok czasu na ewentualne korekty w tej kwestii" - zaznaczyła Małgorzata Rauch.

Reforma systemu oświaty zakłada m.in. likwidację gimnazjów i wprowadzenie ośmioklasowych szkół podstawowych.

Są pierwsze interwencje podkarpackich strażaków po burzy i intensywnych opadach w regionie.

Jak informuje dyżurny w Komendzie Wojewódzkiej PSP w Rzeszowie najwięcej zgłoszeń jest w powiecie mieleckim, to powalone drzewa i złamane konary i 3 wezwania w Stalowej Woli do złamanych gałęzi przed wejściem do bloku i zalanego kanału.

Tymczasem Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla Podkarpacia ostrzeżenie I stopnia przed gwałtownymi burzami. Aktywny front będzie przemieszczał się do godzin nocnych. W miejscu wystąpienia  intensywnych opadów deszczu na mniejszych rzekach w zlewni Wisły oraz w zlewniach zurbanizowanych, mogą wystąpić gwałtowne wzrosty poziomu wody z możliwym krótkotrwałym  przekroczeniem stanów ostrzegawczych.

Podkarpaccy celnicy zatrzymują coraz więcej paczek pocztowych, w których znajdują się podróbki markowych towarów. Przemyski urząd to jeden z sześciu w kraju - obok Warszawy, Gdańska, Poznania, Szczecina i Zabrza - wyznaczony do odprawy celnej zagranicznych przesyłek dostarczanych do Polski.

Dwa lata temu funkcjonariusze wszczęli 22 postępowań w zakresie naruszenia praw własności intelektualnej, w zeszłym roku było 60 takich spraw, a od początku tego roku 46.

Rośnie liczba zatrzymywanych towarów, ponieważ zawartość paczki to od kilku do kilkudziesięciu sztuk towaru kupionego najczęściej na aukcjach internetowych lub w zagranicznych sklepach. Są to na przykład zegarki, torebki, okulary, odzież czy akcesoria samochodowe.

Zazwyczaj wysyłane są z Chin i Hong Kongu. A gdy celnicy stwierdzą naruszenie prawa, składane są wnioski o ściganie i ukaranie sprawców. To oznacza nie tylko przepadek kupionego towaru, ale także kary finansowe.