Wyświetlenie artykułów z etykietą: Podkarpacie

Potrzebni wolontariusze do społecznej pracy w Akademii Przyszłości. To siostrzany projekt rozpoznawalnej w całej Polsce "Szlachetnej Paczki" realizowanej przez Stowarzyszenia Wiosna.

"Akademia Przyszłości" pomaga dzieciom mającym różne kłopoty w szkole. Jak mówi Karolina Magryś ze stowarzyszenia, tylko na Podkarpaciu potrzeba jeszcze co najmniej 80 wolontariuszy: "Jeśli nie uda się ich znaleźć, wsparcie dla maluchów będzie ograniczone. Będzie mniej dzieci, którym pomagamy" - dodaje Karolina Magryś.

Wolontariusze zainteresowani społeczną pracą w "Akademii Przyszłości" szczegółowe informacje znajdą na stronie www.superw.pl

W ciągu ostatnich lat w naszym kraju i regionie pojawiło się wiele nowych inwazyjnych gatunków owadów zauważą dr inż. Tomasz Olbrycht entomolog z Uniwersytetu Rzeszowskiego. Teraz atakują nas azjatyckie biedronki, które potrafią w ciągu roku wydać kilka pokoleń i stanowią zagrożenie dla rodzimych biedronek siedmiokropek i dwukropek.

Nasz gość dodaje, że duże szkody powoduje też ćma bukszpanowa która pojawiła się na Podkarpaciu w 2016 roku i poczyniła ogromne spustoszenie wśród nasadzeń bukszpanów. Rzeszowski naukowiec zauważa, że na inwazyjne gatunki owadów należy reagować błyskawicznie bowiem wciąż brak oficjalnie zarejestrowanego preparatu na ćmę bukszpanową powoduje masowe ginięcie tych krzewów.

Zdaniem doktora Olbrychta bacznie należy obserwować tez pluskwiaka o nazwie wtyk amerykański, który jest już na Podkarpaciu i może zagrażać drzewostanom leśnym głównie sosnowym i jodłowym.

Przyczynami pojawiania się nowych gatunków jest zdaniem gościa Radia Rzeszów głównie przenoszenie osobników obcych owadów podczas transportu oraz zmiany klimatyczne które sprzyjają ich zadomowieniu w naszym środowisku.

Dwóch mężczyzn podejrzanych o zaniżanie wartości luksusowych samochodowych zatrzymali policjanci z komendy wojewódzkiej w Rzeszowie i celnicy z Przemyśla.

37 i 40-latek - to mieszkańcy województwa dolnośląskiego. Starszy z nich zajmował się m.in. sprowadzaniem aut z Niemiec, dalszą ich odsprzedażą oraz zaniżaniem ich wartości w dokumentacji, natomiast młodszy odpowie za pomoc w praniu brudnych pieniędzy. 

Z ustaleń wynika, że zaniżyli wartość 63 samochodów, na czym Skarb Państwa stracił prawie 1,3 mln zł. Kwota ze sprzedaży aut przekracza 41 mln zł. Chodzi o samochody marek: BMW, Bentley, Audi, Porsche, Volkswagen, czy Mercedes. To są kolejne zatrzymania w sprawie, która miała swój początek trzy lata temu. 

Do tej pory zarzuty dotyczące czerpania zysków z handlu luksusowymi samochodami usłyszało 14 osób. W grupę przestępczą zajmującą się tym nielegalnym procederem zamieszani są mieszkańcy województw: podkarpackiego, lubuskiego i dolnośląskiego

Region z tradycjami ale i przeszłością - tak prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa - ocenia Podkarpacie.

Spółka kontynuuje poszukiwania gazu w tym regionie m.in. w okolicach Przemyśla i Próchnika. Eksploatowane od niedawna zasoby w rejonie Kramarzówki w pow. jarosławskim oszacowano na prawie 60 miliardów metrów sześciennych poinformował prezes PGNIG Piotr Woźniak.

W tym rejonie są dwa pady wiertnicze, czyli miejsca gdzie prowadzone są odwierty, jest na nich 6 otworów. Dzięki nowoczesnym metodom udało się dotrzeć do bogatych złóż. Rozbudowywany jest ośrodek zbioru gazu, żeby z kilku odległych od siebie miejsc gromadzić paliwo i dostarczać do sieci przesyłowych.

Prezes Woźniak dodał, że gaz wydobywany na Podkarpaciu jest najlepszej jakości, jest wysokometanowy i praktycznie od razu nadaje się do użytku.

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo szacuje, że produkcja błękitnego paliwa na Podkarpaciu w 2022 roku wzrośnie do ok. 1 miliarda 750 milionów metrów sześciennych.

Straż Graniczna z Korczowej na Podkarpaciu zatrzymała trzech Albańczyków, którzy przez zieloną granicę dostali się z Ukrainy do Polski. Do nielegalnego przekroczenia granicy doszło w okolicach przejścia granicznego. Mężczyźni w wieku od 20 do 35 lat zostali ujęci po kilku godzinach w jednym z hoteli w Radymnie.

Od razu przyznali się do nielegalnego przekroczenia granicy. W trakcie sprawdzeń w europejskich bazach danych strażnicy graniczni ustalili, że cudzoziemcy posiadają zakazy wjazdu na terytorium państw strefy Schengen. Wcześniej byli już deportowani za nielegalny pobyt oraz rozboje. Z Albanii do Lwowa na Ukrainie przedostali się drogą lotniczą. Następnie busem dotarli w rejon granicy z Polską. Tam w miejscu niedozwolonym przekroczyli ją pieszo.

Zatrzymani Albańczycy planowali dotrzeć do Niemiec i tam się osiedlić. Tymczasem zostali przekazani z powrotem na Ukrainę.

To pierwsi obywatele tego kraju, którzy w tym roku nielegalnie przekroczyli granicę na Podkarpaciu. W sumie od stycznia bieszczadzcy pogranicznicy zatrzymali 114 imigrantów.

Na Podkarpaciu ubywa mieszkańców. Według danych GUS, w ostatnim roku ich liczba zmniejszyła się o 1300.

W województwie na koniec czerwca mieszkało 2 miliony 127 tysięcy osób. Według tych danych w pierwszym półroczu tego roku, w województwie zawarto o 374 mniej małżeństw i urodziło się o blisko 600 mniej dzieci. Za to liczba zgonów zwiększyła się o prawie 300.

Przeciwieństwem demograficznej sytuacji województwa jest jego stolica. W Rzeszowie mieszka już 195 tysięcy osób - o 4 tysiące więcej niż rok temu. Poza tym Rzeszów osiągnął po raz kolejny najwyższy przyrost naturalny ze wszystkich miast wojewódzkich.

Podkarpacie pozostaje najmniej zurbanizowanym województwem w kraju - na wsi mieszka tu 58% ludności.