Wyświetlenie artykułów z etykietą: relacje dźwiękowe

Pasterstwo wróciło w polskie i słowackie góry. Taki jest efekt wspólnego projektu pod nazwą "Szlak Kultury Wołoskiej". Został on zrealizowany przez Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju i Promocji Podkarpacia PRO CARPATHIA, z udziałem samorządów i organizacji pozarządowych z Podkarpacia, Małopolski, Śląska, oraz północno - słowackich regionów - preszowskiego i żylińskiego.

W Polańczyku rozpoczyna się dwudniowa konferencja podsumowująca projekt, którego budżet wyniósł 1 milion 800 tys. euro, z czego dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego wyniosło 1 milion 600 tys. euro.

Wytyczony szlak turystyczny nie jest linearny, ale punktowy, obejmuje w każdym z regionów po kilka tras, którymi przed wiekami wędrowali wołoscy pasterze. Na szlaku są bacówki, gdzie można obejrzeć proces produkcji serów i zakupić gotowe produkty. Odbywają się cykliczne imprezy nawiązujące do dziedzictwa kulturowego mieszkańców Karpat.

"Czujka na straży twojego bezpieczeństwa" - to hasło kampanii społecznej, którą w całym kraju rozpoczęła Państwowa Straż Pożarna.

W sezonie grzewczym groźny jest tlenek węgla, bezwonny gaz, który zabija w kilka minut. Objawami zatrucia są - złe samopoczucie, bóle głowy oraz utrata świadomości. Rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej Marcin Betleja zaznacza, że czujka tlenku węgla lub dymu ratuje życie.

Można je kupić w każdym sklepie budowlanym. Mistrz kominiarstwa Maciej Zając przypomina o corocznym przeglądzie kominów przed sezonem grzewczym. Dodaje, że nieszczelne lub niedrożne kominy są przyczyną wielu nieszczęść.

Od początku roku do szpitali trafiło 124 osoby z objawami zatrucia tlenkiem węgla. W czasie pożarów zatruło się 87 osób, 7 zmarło. Od początku tegorocznej jesieni według danych straży pożarnej nie doszło do zatruć.

Według nieoficjalnych danych w wyborach do sejmiku województwa podkarpackiego ponad połowa głosów została oddana na Prawo i Sprawiedliwość. Ta partia w 33 osobowym sejmiku zapewne będzie miała 25 radnych, 6 radnych ma mieć Koalicja Obywatelska, a Polskie Stronnictwo Ludowe - dwoje.

Marszałek podkarpacki Władysław Ortyl podziękował mieszkańcom regionu za głosy oddane na Prawo i Sprawiedliwość. Podkreślił, że poparcie dla tej partii wzrosło o 9 punktów procentowych w porównaniu do wyborów 4 lata temu. W liczbach bezwzględnych poparcie dla PiS-u wzrosło o ponad 125 tysięcy głosów.

Wśród 25 radnych PiS-u będzie 8 kobiet, a 11 osób będzie pełniło tę funkcję po raz pierwszy.

Szkolnictwo zawodowe w Rakszawie liczy 125 lat.

Obecnie kształcenie o  profilu zawodowym odbywa się w Zespole Szkół Tekstylno - Gospodarczych. Placówka powstała u schyłku ubiegłego stulecia w latach 1891-93 jako Krajowa  Szkoła Sukiennicza. Jej głównym inicjatorem był działacz ludowy i  spółdzielczy, poseł na Sejm Krajowy Galicyjski, wicemarszałek powiatu  łańcuckiego Bolesław Żardecki.

Ówczesna dwuletnia Krajowa Szkoła Sukiennicza przygotowywała rzemieślników w specjalnościach: tkactwo, przędzalnictwo, wykańczalnictwo i farbiarstwo. W kolejnych latach zmieniały się zawody i profile,w których uczono w szkole. 1 września 2000 placówka zmienia nazwę na Zespół Szkół Tekstylno - Gospodarczych im. Bolesława Żardeckiego. W 2012  roku groziło jej zamknięcie, ale przejęła ją gmina Rakszawa.  

W sali widowiskowej Centrum Kulturalnego w Przemyślu - dawnego Domu Sokoła - wmurowano tablicę upamiętniającą Leonarda Tarnawskiego. 

Był inicjatorem budowy w czynie społecznym tego budynku oddanego do użytku w 1895 roku. Przemyślanin był weteranem powstania styczniowego, cenionym adwokatem, działaczem społecznym, politykiem, współtwórcą konstytucji marcowej. W 1925 roku otrzymał honorowe obywatelstwo miasta Przemyśla a po jego śmierci mieszkańcy ufundowali pamiątkową tablicę, którą umiejscowili w sali widowiskowej Sokoła. Nie wiadomo co się z nią stało, bo budynek w czasie II wojny był w niemieckich i sowieckich rękach. W ub. roku znaleziono archiwalne zdjęcia tablicy i zlecono wykonanie jej repliki.

W odsłonięciu uczestniczył m.inn prof. Zdzisław Krasnodębski wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego

Najważniejsze powody wysokiej wygranej PiS na Podkarpaciu to głosowanie w mniejszych miastach i udział młodych wyborców - taką opinię przedstawiła socjolog, dr Agata Nijander-Dudzińska. Marszałek Sejmu ogłosił, że w podkarpackim sejmiku Prawo i Sprawiedliwość będzie miało 25 z 33 mandatów .

Ekspertka z Akademii Ignatianum w Krakowie powiedziała na naszej antenie, że duże miasta nie głosowały na PiS. "Dominuje elektorat z mniejszych miejscowości, niżej wykształcony i docierają sygnały, że to coraz częściej młodzi ludzie w przedziale od 18 do 24 lat" - stwierdziła socjolog. 

 Nawiązując do wysokiej frekwencji - dr Agata Nijander-Dudzińska wskazała na aktywność wyborców lokalnych, którzy uczestniczą przeważnie w wyborach samorządowych, a nie zawsze - w parlamentarnych.

 Wg danych PKW - frekwencja w całym kraju wyniosła 54,76 procent, a na Podkarpaciu - 53,14.