Po kilku latach ukrywania się pod szyldem RPS (Rychu Peja Solo) Peja wraca z nowym albumem i starą ksywą. Za oprawę muzyczną w całości odpowiedzialny jest gdański producent i raper – Brahu, z którym Peja pracuje od lat. Remisja zapowiadana od dłuższego czasu jest albumem bardzo spójnym i dość osobistym, stąd znikoma ilość gości co jest charakterystyczne dla wielu albumów spod szyldu Peja/Slums Attack.
Krążek zawiera 16 dopracowanych utworów, przeważająca większość to bardzo dynamiczne kompozycje (Boo-Ya (jak Tribe), Dekalog Rycha, Demony Wojny, Świat, ludzie, pieniądze czy choćby Remisja). Momentami Ryszard zwalnia (refleksyjny 1976, streetowe Nadal, klimatyczny Odlot) by za chwile podkręcić tempo (Jestem Ikoną, Taki chłopak jak ja, Tylko dla orłów). Aranże zaproponowane przez Braha to kwintesencja jego muzycznych inspiracji – brzmienia rodem z Zachodniego wybrzeża USA w nowej formule, zbudowane ze smakiem, świadomością i pomysłem. Rap Peji z wyczuciem dopasowany do poszczególnych podkładów niesie za sobą sporą dawkę energii i ładunku emocjonalnego.
Klimat płyty jest zróżnicowany. Nie zabrakło poważniejszych refleksji, ale mamy też zwrotki mocno braggowe i kilka hardcorowych akcentów, czyli wszystko to w czym Peja czuje się najlepiej. Świadomość upływającego czasu, reminiscencje, refleksje dotyczące ludzkiej kondycji, jak również polskiej rap gry a przede wszystkim duża dawka pewności siebie i dystans, to pokrótce streszczenie Remisji. Płytę promują klipy do utworów: Negatywny feedback i Dekalog Rycha. W przygotowaniu klip do kawałka W pogoni za marzeniami. Wersja preorderowa zawiera bonusowy krążek z instrumentalami i dodatkową grafikę autorstwa Forina. Za miks całości odpowiada Magiera z duetu White House.