Pierwszy dzień XVIII Światowego Festiwalu Polonijnych Zespołów Folklorystycznych zamknął koncert Haliny Mlynkovej, byłej wokalistki zespołu Brathanki.
Artystka nieprzypadkowo została gwiazdą tegorocznej edycji imprezy, która w tym roku świętuje jubileusz 50-lecia.
Mlynkova, która urodziła się w Nawsiu na Zaolziu w byłej Czechosłowacji, w czasie nauki w liceum występowała w Zespole Pieśni i Tańca "Olza". Wtedy to właśnie jej drogi skrzyżowały się z rzeszowskim festiwalem.
- Bardzo lubię wracać do Rzeszowa. Po pierwsze dlatego, że wracam do wspomnień z moich występów na Festiwalu Polonijnych Zespołów Folklorystycznych, a po drugie w stolicy Podkarpacia kształcili się trzej muzycy mojego obecnego zespołu.
Piosenkarka nie kryła wzruszenia, kiedy po jej występie na estradzie rzeszowskiego rynku, za kulisami odwiedzili ją byli koledzy z zespołu, z którym kiedyś przyjeżdżała na tę światowej rangi imprezę.