Paweł Rojek
Policjanci z rzeszowskiej drogówki uratowali 5-letniego chłopca, który zasłabł podczas podróży samochodem z rodzicami na wakacje. Do zdarzenia doszło kilka dni temu na autostradzie A4.
5-latek przestał nagle oddychać i stracił przytomność. Przerażeni rodzice zatrzymali się na poboczu autostrady. Dwaj policjanci patrolujący akurat drogę zauważyli jak z Suzuki wybiega kierowca, wyciąga z tylnego siedzenia dziecko i kładzie je na poboczu autostrady, z samochodu wybiegła także kobieta wołająca o pomoc. Funkcjonariusze od razu przystąpili do działania. Jeden z policjantów przywrócił oddech dziecku i po kilku minutach odzyskało ono przytomność, drugi podał dokładną lokalizację ratownikom medycznym.
Do czasu dotarcia karetki pogotowia na miejsce, policjanci monitorowali stan chłopca. 5-latek trafił do szpitala.
Prezydent Tarnobrzega wraz z delegacją Urzędu Miasta uczcili pamięć mieszkańców ul. Sienkiewicza, ofiar bombardowania z 2 września 1939 roku.
Najmłodszy, Zygmuś Farbisz miał 6 lat. Najstarsza, to 61-letnia Anna Madeyska. Jedenaście osób, których nazwiska przypomina pomnik usytuowany przy ul. Sienkiewicza, opatrzony informacją „Pamięci mieszkańców ul. Sienkiewicza ofiar barbarzyńskiego bombardowania w dniu 2 września 1939 r. – społeczeństwo Tarnobrzega 1989”.
"Pamięć o tych osobach, wspomnienie tej tragedii było żywe w Tarnobrzegu przez długie lata. Trochę jakby nam zginęło w ostatnim czasie. Udało się jednak przypomnieć społeczeństwu o tym fakcie z historii naszego miasta i mam nadzieję, że uczczenie pamięci pierwszych ofiar wojny w Tarnobrzegu będzie już stałym punktem miejskich obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej" – mówił prezydent Tarnobrzega składając kwiaty pod pomnikiem. Wraz z prezydentem delegację Urzędu Miasta tworzyli przedstawiciele Wydziału Edukacji, Zdrowia, Sportu i Kultury.