A teraz bierzemy głęboki wdech i....... zajmiemy się płucami. Po pierwsze dlatego, że płuca są tym narządem, który jest atakowany przez koronawirusa, po drugie – jest to najważniejszy element układu oddechowego. Statystycznie, jedna osoba przez całe życie wdycha ponad 300 ton powietrza, warto więc wiedzieć więcej na ich temat.

Jednym z najpoważniejszych objawów Covid-19 jest niewydolność oddechowa. Gdy jest już źle pacjent podłączany jest do respiratora. I o tym, kiedy taka terapia ma sens, ale też co się dzieje z płucami, kiedy zaatakuje je COVID, wreszcie jak pracują nasze płuca. Agnieszka Lipska rozmawiała na ten temat z dr. Ryszardem Olesiejukiem – pulmonologiem i konsultantem wojewódzkim w dziedzinie chorób płuc.

Miasto Szkła Krosno kontra Śląsk II Wrocław – odwołany!

Krośnieński Klub Koszykówki poinformował, że u kilku zawodników drużyny, przeprowadzone w ostatnich dniach testy na obecność SARS-CoV-2 wykazały wynik pozytywny. Zespół wystosował pismo do PZKosz z prośbą o przełożenie wszystkich meczów drużyny Miasto Szkła Krosno do dnia 9 listopada.

Coraz więcej zakażeń koronawirusem na Podkarpaciu. W ostatniej dobie potwierdzono 1306 nowych przypadków i odnotowano 26 zgonów. Hospitalizowanych jest 738 osób, 65 pacjentów podłączona do respiratora. Dzieje się tak, gdy pacjent ma ostrą niewydolność oddechową.

Koronawirus wywołuje bowiem stan zapalny płuc, co utrudnia transportowanie tlenu do krwi. W konsekwencji cały organizm zaczyna mieć niedobór tlenu, a człowiek odczuwa to jako duszność. Gdy jest już bardzo źle, lekarze podłączają pacjenta do respiratora – tłumaczy dr Ryszard Olesiejuk – pulmonolog i konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób płuc.

Terapia COVID-19 z pomocą respiratora trwa – w zależności od wieku pacjenta i stopnia zaawansowania choroby – od kilku dni do około 3 tygodni.

W tym roku w związku z pandemią koronawirusa XXVIII edycja Rzeszowskich Dni Kultury Szkolonej będzie ograniczona do dwóch konkursów przeprowadzonych zdalnie. Porozmawiamy na ten temat z uczniami i nauczycielami III Liceum Ogólnokształcącego im. Cypriana Kamila Norwida w Rzeszowie, które organizuje konkurs. W tym liceum zatrzymamy się na dłużej, bo będzie też o pomocy, jaką cała społeczność szkolna zaoferowała bratu swojego ucznia – Jakubowi Cieleckiemu, który uległ wypadkowi i potrzebuje wsparcia w rehabilitacji. Przez całą audycję będzie też przewijał się wątek nauki w czasie pandemii.

Zaprasza Bernadeta Szczypta.

{mp3}podcast/swiat_mlodych/22_10_Swiat_Mlodych1|Rozmowa z uczennicami III LO w Rzeszowie Wiktorią Mazurek i Natalią Malżycką{/mp3}

{mp3}podcast/swiat_mlodych/22_10_Swiat_Mlodych2|Rozmowa z Adamem Cieleckim uczniem III LO w Rzeszowie{/mp3}

{mp3}podcast/swiat_mlodych/22_10_Swiat_Mlodych3|Rozmowa z polonistkami z III LO w Rzeszowie Katarzyną Delikat i Grażyną Dzikowską{/mp3}

{mp3}podcast/swiat_mlodych/22_10_Swiat_Mlodych4|Rozmowa z dyrektorem III LO w Rzeszowie Markiem Plizgą{/mp3}

Poszkodowana w wypadku mieszkanka Łańcuta skarży się na złe traktowanie ze strony policji. Pani Danuta po potrąceniu przez samochód na przejściu dla pieszych trafiła do szpitala. I tam spotkała ją pierwsza nieprzyjemna sytuacja ze strony funkcjonariusza, za jakiś czas kolejna – ze strony innego przedstawiciela policji. Pani Danuta nie awanturuje się, nikogo nie obraża, jedynie pyta ze smutkiem czy nie można było spokojnie z nią porozmawiać. W tej historii jest jeszcze jeden aspekt. Czy aby na pewno wiemy co zrobić w sytuacji, gdy stajemy się uczestnikiem podobnego zdarzenia? Gdy czujemy się pokrzywdzeni? Gdzie się wtedy udać? U kogo szukać pomocy?

Zapraszają Małgorzata Iwanicka i Bernadeta Szczypta.

{mp3}podcast/sprawa-w-toku/26_10_Sprawa_w_toku1_historia_pani_Danuty|Z panią Danutą rozmawia Małgorzata Iwanicka{/mp3}

{mp3}podcast/sprawa-w-toku/26_10_Sprawa_w_toku2|Rozmowa z Oficerem Prasowym Komendanta Powiatowego Policji młodszym aspirantem Wojciechem Grucą{/mp3}

{mp3}podcast/sprawa-w-toku/26_10_Sprawa_w_toku3|Rozmowa z Hubertem Guzem radcą prawnym z Ośrodka dla Pokrzywdzonych Przestępstwem w Rzeszowie{/mp3}

Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta Koło Mieleckie zakończyło prace remontowe przy budynku schroniska dla bezdomnych. Odnowiona została elewacja budynku, co było potrzebą chwili. "Z rynien lała się woda, nie dość, że było nieestetycznie, to jeszcze niebezpiecznie" – mówi kierownik schroniska Alicja Krogulec.

Remont elewacji został sfinansowany z pieniędzy Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz z budżetu województwa podkarpackiego. W odnowionym budynku jest 21 miejsc dla mężczyzn, poza tym w oddanym na początku roku nowym obiekcie 8 miejsc dla kobiet. Jest też noclegownia dla 12 osób oraz ogrzewalnia.