Relacje dźwiękowe
W początkowej fazie pandemii koronawirusa ogniska zakażeń na Podkarpaciu były rozproszone, a wirusa przywozili ludzie przybywający na Podkarpacie z Europy Zachodniej, gdzie liczba zachorowań była wówczas największa.
Podkarpacki Wojewódzki Inspektor Sanitarny Adam Sidor przyznał, że po majowej, względnej stabilizacji, przypadków COViD - 19 na Podkarpaciu znów przybyło. Wyodrębniono 4 ogniska zakażeń: w powiatach jarosławskim, przemyskim, w Wojewódzkim Szpitalu nr 1 w Rzeszowie oraz w Stalowej Woli. Jak dodał gość Polskiego Radia Rzeszów tym razem koronawirus został przywieziony z innych części kraju.
Z wczorajszego raportu Ministerstwa Zdrowia wynika, że w naszym regionie na koronawirusa zachorowało osiem kolejnych osób. Dotąd na Podkarpaciu potwierdzono 557 przypadków zakażenia , 350 osób wyzdrowiało. Odnotowano 47 zgonów.
Alarm przeciwpowodziowy w gminie Zarszyn w powiecie sanockim. Stan alarmowy przekracza pięć podkarpackich rzek, to San w Lesku, Pielnica w Nowosielcach, Wisłok w Krośnie, Stobnica w Godowej i Trzebośnica w Sarzynie. Natomiast stan ostrzegawczy został przekroczony na 19 wodowskazach. Oprócz alarmu w gminie Zarszyn, wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe w powiatach przemyskim i krośnieńskim, w gminie Sieniawa w powiecie przeworskim, w gminach Dydnia i Nozdrzec w powiecie brzozowskim, w Kolbuszowej, Rzeszowie i Jaśle.
Straż Pożarna wciąż usuwa skutki wczorajszych nawałnic, odnotowano ponad 600 zgłoszeń o podtopionych budynkach, połamanych drzewach i innych stratach. W głównej mierze działania polegały na wypompowywaniu wody z zalanych obiektów, piwnic, studni. W kilkunastu miejscowościach doszło do podtopień budynków, m.in. w Rzeszowie na osiedlach Drabinianka i Zalesie, w Tyczynie wylał potok Hermanówka, podtopienia budynków także Bystrowicy w powiecie jarosławskim, w Myscowej w jasielskim oraz w gminach Dukla i Krosno.
Po północy sytuacja poprawiła się, zanotowano tylko 13 nowych zgłoszeń, ale strażacy wciąż pracują. Najwięcej interwencji było na terenie powiatu rzeszowskiego (217), a także w krośnieńskim (74), sanockim (60), przemyskim, brzozowskim (40), leskim, jarosławskim i przeworskim (ok 30)
6 podkarpackich gmin szacuje straty po przejściu ulewnych deszczy - poinformowała rzeczniczka wojewody Małgorzata Waksmundzka-Szarek. Woda podmyła drogi, podtopione są domy i obiekty użyteczności publicznej - w gminie Bukowsko zalana została szkoła. Aktualnie na 12 wodowskazach przekroczony jest stan ostrzegawczy. Najpoważniej sytuacja wygląda na rzece San w Lesku. Z kolei na 3 wodowskazach przekroczony jest stan alarmowy. Z prognoz wynika, że na Podkarpaciu intensywnie będzie padać do środy włącznie.
Do tej pory, w związku z burzami i ulewnymi opadami deszczu na Podkarpaciu strażacy interweniowali już ponad 240 razy.
Długo oczekiwany przez mieszkańców i turystów basen w Rymanowie Zdroju jest już gotowy. Powstał w miejscu starego kąpieliska, ale został rozbudowany o nowe atrakcje .Jest tam zarówno brodzik dla najmłodszych jak i 25-metrowy basen sportowy o głębokości od 180 do 120 cm. Oba łącznie zawierają 1100 m3 wody
Obiekt może jednorazowo pomieścić tysiąc osób. Zostanie oficjalnie otwarty gdy tylko pozwoli na to pogoda.
Przebudowa kosztowała ok 12 milionów złotych z czego 7 to fundusze unijne. Wojciech Farbaniec, burmistrz Rymanowa liczy na to, że baseny będą sporą atrakcją i przyciągną wypoczywających na czym skorzystają miejscowi przedsiębiorcy branży turystycznej
Platforma Obywatelska rusza z kampanią w teren. W Rzeszowie pokazano busa, który będzie docierał do rożnych miejscowości, gdzie będą rozdawane ulotki i gazetki z programem Rafała Trzaskowskiego.
Sam kandydat PO na prezydenta w środę odwiedzi Podkarpacie w ramach kampanii wyborczej. Wizyta Rafała Trzaskowskiego rozpocznie się w Rzeszowie od spotkania z dziennikarzami. Następnie kandydat pojedzie do Jawornika Polskiego, gdzie przed południem spotka się z mieszkańcami i samorządowcami, później odwiedzi Dębicę a pod wieczór wróci do Rzeszowa na spotkanie z wyborcami.
Na 6 dni przed wyborami prezydenckimi, samorządowcy i politycy PiS z Podkarpacia zachęcali w Rzeszowie do głosowania na Andrzeja Dudę. Podpisywali się też na symbolicznej tablicy dołączając tym samym do Komitetu Honorowego poparcia kandydata Zjednoczonej Prawicy.
Do komitetu należy obecnie około 300 osób - poinformował marszałek Podkarpacia Władysław Ortyl. Jednym z nich jest starosta jasielski. Podczas spotkania z dziennikarzami Adam Pawluś powiedział, że jego zdaniem 5 lat prezydentury Andrzeja Dudy przyczyniło się do poprawy sytuacji ekonomicznej Polaków.
Wybory prezydenckie odbędą się w najbliższą niedzielę 28 czerwca, a ewentualna druga tura dwa tygodnie później. .