Relacje dźwiękowe
Solidarna Polska nie popiera kandydata Prawa i Sprawiedliwości na burmistrza Jarosławia - powiedział na naszej antenie senator Mieczysław Golba. Szef podkarpackich struktur Solidarnej Polski stwierdził, że jego ugrupowanie nie dogadało się z PiS w sprawie wspólnego kandydata. Nasz gość zaznaczył, że osoba rekomendowana przez jego formację była "zdecydowanie lepszym kandydatem".
"Decyzję pozostawiamy mieszkańcom Jarosławia" - dodał Mieczysław Golba. O fotel burmistrza tego miasta ubiegają się urzędujący włodarz Waldemar Paluch, Bogdan Wołoszyn popierany przez Prawo i Sprawiedliwość oraz Michał Muzyczka z Powiatowego Porozumienia Samorządowego.
Odnosząc się do porannych zapowiedzi podkarpackich działaczy Koalicji Obywatelskiej - senator Mieczysław Golba z Solidarnej Polski powiedział, że "na Podkarpaciu nie ma opozycji", a wielu działaczy PO - jak się wyraził - wstydzi się startować z tego ugrupowania.
Rano na placu targowym w Rzeszowie Koalicja Obywatelska ruszyła z akcją "Obudź się Podkarpacie".
Wybrane teksty Cypriana Kamila Norwida - "Samotność moja" - zainaugurowała czwarty sezon Sceny Teatralnej Polskiego Radia Rzeszów. W niedzielny wieczór, publiczność zgromadzona w studio koncertowym naszej rozgłośni, wysłuchała interpretacji absolwenta krakowskiej PWST - Artura Pierścińskiego. Na pianinie, akompaniowała mu Iwona Toboła. Jak podkreślał aktor, w tekstach Norwida, zawsze poruszał go fenomen zdań i treści "niedopowiedzianych" i ciągle aktualnych.
W związku z setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości, w tym sezonie, Scena Teatralna, sięgnie po klasyków. Będą m.in. nawiązania do twórczości Juliusza Słowackiego, w wykonaniu Jerzego i Wojciecha Treli. Zaprosimy też do zapoznania się z postacią Władysława Sebyły - poety, który zginął w Katyniu.
Wieczorne spektakle Sceny Teatralnej Polskiego Radia Rzeszów, grane są na żywo i transmitowane przez naszą rozgłośnię.
Na rzeszowskim rynku już po raz osiemnasty zorganizowano dziś obchody Światowego Dnia Serca. Miał on na celu zwiększyć świadomość społeczną, dotyczącą chorób serca oraz promocję zdrowego stylu życia.
Można było skorzystać z badań EKG, poziomu cholesterolu i ciśnienia krwi. Pojawiła się także strefa "Gotuj z sercem", a w niej - degustacje, gotowanie na żywo i porady dietetyków. Były porady fizjoterapeutów, szkolenia wspinaczkowe i nordic walking.
W strefie "Uratuj Serce" utworzone zostało miasteczko pierwszej pomocy i ratownictwa, swoje umiejętności zaprezentowali grupy ratowniczych GOPR i WOPR. Można było obejrzeć pokaz rolkarzy z rzeszowskiej szkoły "Wodzu" oraz wysłuchać recitalu Weroniki Curyło, finalistki popularnego programu "The Voice of Poland".
Społeczność I LO w Rzeszowie świętowała dziś 360 rocznicę powstania szkoły. W uroczystości wzięło udział kilkuset absolwentów. Jerzy Talaga nauczyciel akademicki z Warszawy maturę zdawał 71 lat temu, podkreśla rolę wspaniałych wychowawców i nauczycieli, którzy kontynuowali tradycje swoich wielkich poprzedników. To dzięki nim młodzież wkraczała w dorosłe życie z dużą wiedzą i mocnym systemem wartości.
Dyrektor szkoły Piotr Wanat zauważa, że placówka jest nowoczesna ale dba o tradycję. Z okazji jubileuszu 100 lecie odzyskania niepodległości, dziś w szkole otwarto Izbę Pamięci która ma być wzbogacana o nowe eksponaty związane z historią szkoły.
I LO w Rzeszowie powstało na podwalinach Collegium Ressoviense, pierwszej szkoły Zakonu Pijarów w Polsce. W ciągu trzech wieków mury szkoły opuściło wielu wybitnych wychowanków m.in. Onufry Kopczyński - autor pierwszej gramatyki polskiej, Ignacy Łukasiewicz - prekursor przemysłu naftowego czy święty już biskup Józef Sebastian Pelczar. Dziś szczególnie więcej miejsca poświecono wychowankowi szkoły ks. Józefowi Osińskiemu, który zasłużył się w XVIII wieku w rozwoju nauk ścisłych i nazywany był pierwszym polskim elektrykiem.
Najprawdopodobniej pod koniec grudnia pasażerowie będą mogli już oficjalnie korzystać z nowego Dworca Lokalnego pod wiaduktem Śląskim w Rzeszowie. Zakończyła się jego budowa.
Dziś obiekt został przekazany przez wykonawcę miastu. Uroczystość zbiegła się z obchodami 70-lecia komunikacji miejskiej w Rzeszowie. Powstał on w miejscu dawnego Dworca Podmiejskiego. W budynku jest nowoczesna poczekalnia dla pasażerów, kasy biletowe i pomieszczenie socjalne dla kierowców. Są także zadaszone perony.
Umowy na korzystanie z nowego Dworca Lokalnego w Rzeszowie podpisało już 18 przewoźników. To zarówno lokalni jak i ogólnopolscy operatorzy. Zarząd Transportu Miejskiego zapewnia,że będą też prowadzone rozmowy z kolejnymi.
Budowa rzeszowskiego Dworca Lokalnego kosztowała około 20 milionów złotych.
Prezes PGNiG Piotr Woźniak przypomniał w sobotę w Arłamowie na Podkarpaciu, że 1/3 gazu w Polsce jest wydobywana w tym regionie. Zapowiedział również, że spółka ponownie będzie sprawdzała odwiert w Huwnikach, gdzie liczy na znalezienie złóż surowców.
Woźniak w Arłamowie uczestniczył w panelu poświęconemu wyzwaniom gospodarczym dla Polski i Podkarpacia.
W swoim wystąpieniu przypomniał, że to na Podkarpaciu, w Bóbrce, powstała pierwsza na świecie rafineria.
Woźniak podkreślił, że spółka w 2016 r. rozpoczęła działania związane z rewitalizowaniem złoża Przemyśl. Przeprowadziła m.in. badania geologiczne z wykorzystaniem metody zdjęcia sejsmicznego 3D. „Zebrane dane wskazują, że w złożu może znajdować się dodatkowe 20 mld m sześć. gazu. To bardzo dużo” – dodał.
Zadowalające wyniki badań na złożu Przemyśl skłoniły PGNiG do sporządzania zdjęć 3D terenów leżących na południe i zachód od Przemyśla. Zdjęcie 3D obszarów Rybotycze-Fredropol oraz Kramarzówka pokazują, że są tam liczne pułapki węglowodorowe. Firma ma już pogłębioną analizę tego zdjęcia.
Zdaniem Woźniaka, w tym rejonie jest duża szansa na odkrycie ropy i gazu. „Dlatego będziemy prowadzić, jak nazwaliśmy ten projekt - głębokie wiercenia podkarpackie. Zamierzamy ponownie sprawdzić m.in. zaniechany lata temu odwiert w Huwnikach i mam nadzieję, że uda się znaleźć pod warstwami soli złoża surowców. To byłoby nowe otwarcie” – powiedział.
Wożniak skomentował również rosnące ceny energii. Jego zdaniem są dwie przyczyny tego stanu rzeczy – rosnące ceny baryłki ropy na rynkach światowych oraz wzrost cen uprawnień do emisji dwutlenku węgla.
Wożniak zauważył, że ceny wzrostu energii nie dotyczą gazu.
„Mogę zadeklarować, że my nie przewidujemy istotniejszych ruchów cenowych, w stosunku to tego uwolnionego spod taryf rynku, nie mamy takiej potrzeby. Natomiast, jeśli trend się utrzyma do końca roku, to pewnie będziemy musieli coś z tym zrobić” – dodał szef PGNiG.
