Relacje dźwiękowe
Do Straży Miejskiej w Rzeszowie wpływa coraz więcej skarg na mieszkańców, którzy dokarmiają gołębie. Problemem jest to, że z powodu gołębich zanieczyszczeń cierpi estetyka miasta. Funkcjonariusze nie mogą karać za dożywianie ptactwa, gdyż taki zakaz taki nie istnieje, ale mogą wystawić mandat za zaśmiecanie przestrzeni publicznej. Grozi za to mandat do 500 złotych
Strażnicy miejscy najczęściej tylko upominają osoby dokarmiające ptaki.
Przedstawiciele Powiatowej Stacji Weterynaryjnej w Rzeszowie podkreślają, że ptaki powinny szukać pożywienia same - a w miastach go nie brakuje. Produkty z jadłospisu człowieka mogą zwierzętom zaszkodzić.
Przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie rozpoczął się proces byłego prezesa krakowskiego Sądu Apelacyjnego. Krzysztof S. jest oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przyjmowanie korzyści majątkowych i pranie brudnych pieniędzy.
Proces został utajniony na wniosek Prokuratury Krajowej. Motywowano to dobrem toczącego się jeszcze macierzystego postępowania przygotowawczego. Sprawa Krzysztofa S. została wyłączona ze śledztwa dotyczącego podejrzenia korupcji w krakowskim Sądzie Apelacyjnym, które prowadzi Prokuratura Regionalna w Rzeszowie. Do tej pory zarzuty w tej sprawie postawiono 26 osobom. Obrońca oskarżonego mecenas Jan Widacki powiedział przed procesem, że jego klient nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów i będzie składać wyjaśnienia.
Jak ustaliła prokuratura krakowski sąd zawierał z zewnętrznymi firmami umowy o świadczenie usług. Firmy te zlecały ich wykonanie pracownikom tego sądu. Straty z tego tytułu oszacowano na ponad 21 milionów złotych. Na czele grupy przestępczej miał stać były dyrektor Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
Strach, niedowierzanie i niepewność co dalej. 36 lat temu w Polsce wprowadzono stan wojenny. Wiele osób dowiedziało się o tym podczas porannej niedzielnej mszy w kościołach.
Jak wspominał na antenie Polskiego Radia Rzeszów ks. prałat Stanisław Bartminski - ówczesny proboszcz parafii w Krasiczynie koło Przemyśla, mówił on wtedy żałobie narodowej, msza przebiegała bez akompaniamentu organów. Wierni zaśpiewali pieśń "Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie". Ksiądz Bartminski zaapelował również do zgromadzonych o zapalenie wieczorem świec w oknach.
Dziś do zapalania świec upamiętniających ofiary stanu wojennego zachęca o 19.30 IPN. To w ramach inicjatywy "Zapal światło wolności". Podczas stanu wojennego tylko na Podkarpaciu internowano ponad 430 osób. W całej Polsce około 10 tys.
Okolice rzeszowskiego dworca PKP staną się w latach 2018-21 wielkim placem budowy. Wielomilionowe inwestycje planują tam kolejowe spółki i władze miasta. W Ratuszu odbyły się wczoraj warsztaty kreatywne będące elementem konsultacji społecznych.
PKP zamierza wyremontować dworzec i doprowadzić go do wyglądu z lat 60 ubiegłego wieku. Zagospodarowana ma być część piwnic. Polskie Linie Kolejowe będą przebudowywać stacje. Powstaną m.in. nowe perony i tunel łączący dwie części miasta, w którym zlokalizowane będą też punkty handlowe. Miasto chce wybudować centrum przesiadkowe ze stanowiskami dla autobusów i podziemnym parkingiem.
Przedstawiciele organizacji pozarządowych bronili m.in. zabytkowej kładki dla pieszych na stacji kolejowej, która zdaniem kolei przeszkadza w prowadzeniu inwestycji. Kładka nie zostanie zburzona, ale za kilka lat ma być przeniesiona w nieodległe miejsce. Apelowano też o lepsze zagospodarowanie zaniedbanych i nieużytkowanych teraz terenów kolejowych.
Dawne ozdoby na choinkę i bożonarodzeniowe tradycje lasowiackie poznawały dzieci z tarnobrzeskich szkół podstawowych. Służyły temu zorganizowane Na Zamku Dzikowskim warsztaty rękodzielnicze.
Prowadząca je Barbara Sroczyńska z Zespołu Obrzędowego w Baranowie Sandomierskim prezentowała sposoby wykonywania świątecznych stroików, które dzisiaj należą już do rzadkości. Pod okiem Lasowiaczki i z jej pomocą uczniowie mogli własnoręcznie zrobić tak zwane "cacka na choinkę" przy wykorzystaniu słomy, karbowanej bibuły i wydmuszek z jajek.
Zajęciom towarzyszyły opowiadania o przygotowaniach do Bożego Narodzenia mieszkańców Puszczy Sandomierskiej, ich zwyczajach i roli tradycji w lasowiackiej rodzinie.
Wojewoda Podkarpacki Ewa Leniart podziękowała służbom socjalnym za pracę. Listy gratulacyjne otrzymały 33 osoby z całego województwa. Są to podziękowania dla pracowników służb społecznych województwa podkarpackiego za profesjonalizm i zaangażowanie w wykonywanie obowiązków służbowych. Wyróżnieni pracownicy mówią, ze jest to zawód ciężki, ale dający dużo satysfakcji.
Uroczysta narada pracowników socjalnych była także okazją do porozmawiania o kwestiach związanych z realizacją wykonywanych zadań oraz koordynacji systemu zabezpieczenia. W naradzie uczestniczyli przedstawiciele jednostek organizacyjnych pomocy społecznej, ośrodków pomocy społecznej, domów pomocy społecznej, środowiskowych domów samopomocy, placówek opiekuńczo-wychowawczych, organizacji pozarządowych i jednostek samorządu terytorialnego.
Na terenie Podkarpacia działa 160 ośrodków pomocy społecznej.