Relacje dźwiękowe
Radni Rozwoju Rzeszowa i Platformy Obywatelskiej sprzeciwiają się lokalizacji parkingu dla samochodów przewożących towary niebezpieczne przy ul. Ciepłowniczej. Taką decyzję podjął wczoraj sejmik wojewódzki choć miejsce to wzbudziło zastrzeżenia podczas wcześniejszych kontroli.
Rzeszowscy radni Rozwoju Rzeszowa i Platformy twierdzą ,że to nie przemyślana decyzja, a taki parking powinien powstać poza miastem by nie stwarzać niebezpieczeństwa dla mieszkańców. Przyjęli w tej sprawie stanowisko.
Marcin Fijołek przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości tłumaczył, że wyznaczenie takiego miejsca to obowiązek samorządu województwa bo nie zrobiły tego w wyznaczonym terminie władze miasta.Po burzliwej dyskusji 16 radnych zagłosowało za przyjęciem stanowiska, 8 było przeciw. Trafi ono do marszałka województwa i sejmiku.
Przemyski politolog, dr Tomasz Olejarz wysoko ocenił obchody 75. rocznicy wyzwolenia niemieckich obozów koncentracyjnych Auschwitz Birkenau. To była bardzo poruszająca uroczystość, ponieważ głównymi uczestnikami byli dawni więźniowie obozu i świat usłyszał ich bardzo emocjonalne wypowiedzi.
Dr Tomasz Olejarz stwierdził, że trzeba wsłuchiwać się w relacje ostatnich żyjących ocalałych z Holocaustu, by taka tragedia się nie powtórzyła.
Gość Polskiego Radia Rzeszów podkreślił, że wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy było merytoryczne i pozbawione akcentów politycznych. Bardzo dobrze przez uczestników została odebrana metafora prezydenta - Polska kustoszem pamięci.
Przemyski politolog dodał, że wczorajsze uroczystości pokazały, iż w ostatnim czasie poprawiły się relacje polsko-żydowskie. Jednocześnie ubolewał, że nie dzieje się tak w stosunkach polsko-rosyjskich.
O złotówkę za metr sześcienny podrożała dla odbiorców hurtowych woda z przemyskich wodociągów. Mieszkańcy podprzemyskich gmin odczuli to już płacąc wyższe rachunki.
Mariusz Kwaśny, prezes zarządu przemyskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji twierdzi, że podwyżka nie musiała być zauważona dla odbiorców, gdyby gminy które kupują wodę hurtowo nie podniosły jej ceny, bo w hurcie jej cena jest niższa niż dla odbiorców indywidualnych.
Cena dla odbiorców indywidualnych, w tym przypadku już dla mieszkańców Przemyśla także niebawem zmieni się na niekorzyść. Nie wiadomo o ile pójdzie w górę, ale jak twierdzi prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji jest to nieuchronne z uwagi na wzrost cen komponentów do produkcji wody oraz wzrost płacy minimalnej.
Prowadzone są wyliczenia. Podwyżka nastąpi najprawdopodobniej w połowie roku.
Sejmikowa opozycja zaapelowała do marszałka Władysław Ortyla o odwołanie z zarządu Stanisława Kruczek odpowiedzialnego za służbę zdrowia. Ze względu na złą, jej zdaniem sytuację finansową placówek jak i niekończący się konflikt w Klinicznym Szpitalu numer 2 w Rzeszowie między dyrekcją a związkami zawodowymi. Do tego dochodzi rosnące zadłużenie placówek.
Stanisław Kruczek odpowiedzialny w zarządzie za służbę zdrowia podkreślał, że wyliczenia opozycji, jeżeli chodzi o zadłużenie długoterminowe nie ma osadzenia w realiach, a działania podejmowane w szpitalach podległych zarządowi są dobre.
Podkarpaccy radni jednogłośnie przyjęli apel do Prezesa Rady Ministrów o wsparcie dla samorządów pokrzywdzonych wskutek przymusowej restrukturyzacji Podkarpackiego Banku Spółdzielczego w Sanoku. Chodzi o 34 samorządy z regionu oraz instytucja i różnego placówki w tym ochrony zdrowia które miały swoje rachunki w tym banku i straciły znaczną część zgromadzonych pieniędzy.
Wojewódzcy radni po burzliwej dyskusji zdecydowali także o wyznaczeniu parkingu w Rzeszowie dla samochodów przewożących towary niebezpieczne. Zgodnie z uchwałą ma on powstać przy ulicy Ciepłowniczej. Mają być tam kierowane samochody które wzbudziły zastrzeżenia podczas kontroli. Przeciwko tej lokalizacji były władze Rzeszowa. Marszałek Władysław Ortyl tłumaczył, że wyznaczenie takiego miejsca to obowiązek samorządu województwa.
800 milionów złotych - taka ma być na początek rezerwa finansowa przeznaczona na pomoc osobom i instytucjom w przypadku upadłości banku. Taki wniosek do komisji finansów chcą złożyć posłowie Koalicji Obywatelskiej z Podkarpacia. Poinformowała o tym na zwołanej konferencji prasowej posłanka Krystyna Skowrońska.
Natomiast poseł Konfederacji Grzegorz Braun podejrzewa, że restrukturyzacja banku PBS jest jak powiedział kontrolowanym kryzysem bankowym. Jego zdaniem może to prowadzić do transformacji w bankowości. Wyjaśnienia zdaniem Grzegorza Brauna wymaga też to dlaczego gmina Łańcut jako jedyna na Podkarpaciu przeniosła pieniądze do innego banku.
Płynność finansowa powiatów i gmin, które straciły część pieniędzy po przymusowej restrukturyzacji Podkarpackiego Banku Spółdzielczego w Sanoku nie jest zagrożona.
Wojewoda Ewa Leniart - na podstawie uzyskanych raportów poinformowała, że straty 34 jednostek samorządu terytorialnego, które miały pieniądze w PBS oraz ich jednostek organizacyjnych - a więc np. szpitali wyniosły - w sumie 80 mln zł. Największe straty - łącznie ponad 27 mln 420 tys. zł to kwoty z udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych oraz pieniądze przeznaczone na inwestycje w ramach funduszu dróg samorządowych - 11 mln 242 tys. zł.
Wsparcie dla gmin i powiatów zadeklarował - poprzez udzielenie kredytów Bank Gospodarstwa Krajowego. Wojewoda zapewniła, że ze strony administracji rządowej na bieżąco monitorowana jest wypłata świadczeń związanych z opieką społeczną, m.in. świadczenia 500 plus, a pieniądze na ten cel przesyłane, adekwatnie do zapotrzebowania zgłaszanego przez samorządy.