Od pewnego czasu nasz kraj chwali się, że jest coraz mniej zależny od gazu importowanego ze wschodu. Dociera do nas bowiem także drogą morską - sprężony ponad 600 razy w porównaniu z transportem rurociągiem. Przy okazji jesteśmy informowani, że importujemy nie po prostu gaz a "tajemnicze" LNG - Janusz Jaracz postanowił się przyjrzeć nieco sposobowi transportu i mniej typowym zastosowaniom tego paliwa . Prezesa firmy Gas Trading - rzeszowianina Tymoteusza Pruchnika poprosił na początek o wytłumaczenie co oznacza skrót LNG.
LNG - skroplony gaz ziemny nie tylko do sieci
- 28 Kwi, 2020 18:45
Etykiety
Skomentuj
Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.
Zapoznaj się z Zasadami publikowania komentarzy na stronie radio.rzeszow.pl