Wyświetlenie artykułów z etykietą: Podkarpacie

Osiemnaście podkarpackich samorządów jest zainteresowanych tworzeniem Domów Dziennego Pobytu dla seniorów oraz Klubów Seniora. To miejsca, gdzie będą organizowane zajęcia rehabilitacyjne i aktywizujące starszych ludzi.

Zakończył się właśnie nabór wniosków o dotacje w ramach rządowego programu "Senior Plus". To kontynuacja realizowanego w poprzednich latach w całej Polsce programu "Senior Wigor". Samorządy ubiegają się pieniądze na tworzenie placówek dla osób starszych oraz utrzymanie tych, które powstały wcześniej.

O tym, które samorządy otrzymają dotacje i w jakiej wysokości z Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ma zdecydować do końca przyszłego miesiąca. Na utworzenie Domu Dziennego Pobytu można dostać do 300 tys. zł dofinansowania, a na Klub Seniora 125 tys. zł.

W 2015 i 2016 roku jedenaście podkarpackich samorządów uruchomiło Domy Dziennego Pobytu dla seniorów.

Podkarpacie jest atrakcyjne dla inwestorów zagranicznych - uważa marszałek Władysław Ortyl. Nie widać tego jednak w ogólnopolskich rankingach.

Zdaniem Gościa Radia Rzeszów może to być spowodowane tym, że nakłady inwestycyjne ponoszone przez przedsiębiorców są zbyt niskie jak na realia ogólnopolskie.

W 2015 roku 49 inwestorów zagranicznych zainwestowało na Podkarpaciu więcej niż milion dolarów. To był poważny zastrzyk dla regionu - mówił na naszej antenie marszałek Ortyl.

Zdaniem marszałka trzeba bardziej zadbać o atrakcyjność inwestycyjną południowych i północno-wschodnich części regionu. Szczególnie chodzi o okolice Lubaczowa. Temu ma służyć rozszerzanie zasięgu specjalnych stref ekonomicznych, których dwie funkcjonuje na Podkarpaciu.

Na początku maja Rzeszów będzie gospodarzem międzynarodowych targów branży lotniczej Aerospace & Defense Meetings. Podczas nich Podkarpacie będzie się promować jako region atrakcyjny dla inwestorów zagranicznych.

Na Podkarpaciu podczas tegorocznej zimy wyginęło blisko 30 procent pszczół. Jedną trzecią z nich zniszczyły dzięcioły.

Takich przypadków w takiej skali, nie było wcześniej - powiedział prezes Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Rzeszowie Tadeusz Dylon. Dzięcioły zainteresowały się ulami, bo tegoroczna zima była śnieżna, mroźna oraz długa. Miały kłopoty ze zdobywaniem pokarmu.

W południowo-wschodniej Polsce pierwsze obloty pszczół zaobserwowano w połowie lutego. Nie zbierają jeszcze pożytków, ponieważ jest za zimno. Owady nadal są dokarmiane przez pszczelarzy.

Zbiory miodów wiosennych zaczynają się od kwitnienia, m.in. z wierzby iwy, mniszka lekarskiego i pospolitego i trwają do końca maja.

W ubiegłym roku pszczelarze z Podkarpacia zebrali średnio 13 kg miodu z ula. To 10 kg mniej niż rok wcześniej. Na Podkarpaciu wytwarza się przede wszystkim tzw. miód spadziowy. Z pasiek pochodzi 40 proc. tego rodzaju miodu w Polsce. Jest dwa, trzy razy droższy od innych miodów. Należy do produktów eksportowych.

Prawie dwukrotnie zwiększyła się liczba obcokrajowców, a zwłaszcza obywateli Ukrainy zainteresowanych pracą na Podkarpaciu. Według danych Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego, w ciągu dwóch pierwszych miesięcy 2017 roku wpłynęło ponad 600 wniosków od pracodawców, chcących zatrudnić obcokrajowca. Tyle zgłoszeń w ubiegłym roku wpłynęło w ciągu czterech miesięcy. Pracą w Polsce zainteresowani są młodzi ludzie studiujący w rzeszowskich uczelniach. Problemem jest brak wiedzy na temat przepisów o zatrudnianiu obcokrajowców. W Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania odbyło się dziś spotkanie z ekspertami od rynku zatrudnienia. Na uczelni tej studiuje około 1400 obcokrajowców, większość stanowią obywatele Ukrainy. I to oni najczęściej poszukują zatrudnienia w Polsce.

Sejmowa Komisja Rolnictwa zapowiada pracę nad nowelizacją przepisów, na które narzekają rolnicy sprzedający swoje produkty oraz kupcy . Chodzi o wdrożone 11 lutego przez polski rząd przepisy Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej z 2013 roku.

Nakazują one zawieranie pisemnych, wielostronicowych umów na dostawy produktów rolnych nawet na niewielkie partie towaru. Za nieprzestrzeganie tych zapisów nakładane są kary na kupujących. Wysokość kary sięga 10 procent wartości zakupionego towaru.

Podkarpacki poseł Kazimierz Gołojuch z Sejmowej Komisji Rolnictwa zapewnia, że przepisy zostaną znowelizowane. Posłowie Komisji Rolnictwa już wnieśli w tej sprawie zapytanie do ministerstwa.

Wdrożenie przepisów miało na celu umocnienie pozycji rolnika wobec firm handlowych i przetwórczych.

Zakaz izolacji drobiu od dzikiego ptactwa cały czas obowiązuje na terenie kraju. Dr Mirosław Welz, Podkarpacki Wojewódzki Lekarz Weterynarii informuje, że nadal nie można wypuszczać drobiu na zewnątrz bez odpowiednich zabezpieczeń.

Rozporządzenie ministra rolnictwa daje możliwości odstępstw od nakazu trzymania kur w kurnikach. Ptaki mogą przebywać na ogrodzonych i zadaszonych wybiegach, tak zabezpieczonych, aby nie miały możliwości kontaktu z dzikim ptactwem.

Poidła i karmniki też muszą być tak usytuowane, by nie miały do niego dostępu dzikie ptaki. Nieprzestrzeganie tych zakazów grozi karami finansowymi.

Wojewódzki lekarz weterynarii informuje, że na Podkarpaciu jest ponad 340 ferm drobiowych, stosują one zasady bioasekuracji i są kontrolowane przez inspekcję weterynaryjną.

Na Podkarpaciu stwierdzono cztery ogniska ptasiej grypy, wszystkie zostały już wygaszone. Obecny wirus ptasiej grypy jest niebezpieczny tylko dla ptaków, nie stwarza zagrożenia epidemiologicznego dla ludzi.