Wyświetlenie artykułów z etykietą: Podkarpacie

Ewa Leniart została odwołana z funkcji wojewody podkarpackiego – poinformowało dziś Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

MSWiA w umieszczonym na stronie internetowej komunikacie podało, że premier RP Mateusz Morawiecki w poniedziałek, 11 listopada, odwołał ośmioro wojewodów oraz dwoje wicewojewodów, którzy w ostatnich wyborach parlamentarnych uzyskali mandaty poselskie. W gronie tym jest m.in. Ewa Leniart, która w wyborach zdobyła mandat poselski, startując z listy PiS.

"Do czasu powołania nowych wojewodów, zadania wojewodów wykonywać będą wicewojewodowie" - podaje MSWiA. Na Podkarpaciu wicewojewodą jest Lucyna Podhalicz.

30 tysięcy sadzonek drzew miododajnych, głównie lip, akacji oraz klonów posadzono w ostatnich pięciu latach w województwie podkarpackim. To w ramach prowadzonej przez samorząd województwa akcji promującej zachowanie bioróżnorodności w rolnictwie i zwiększającej dostępność pożytków dla pszczół.

Przyczyną ich masowego ginięcia w ostatnich latach jest właśnie kurcząca się tak zwana baza pożytkowa, z której mogą korzystać owady. Jest to między innymi wynikiem intensywnej chemizacji rolnictwa i monokultur w uprawach.

Prowadzenie akcji sadzenia drzew możliwe jest dzięki finansowemu wsparciu z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, który przeznaczył na ten cel 400 tysięcy złotych. Do akcji sadzenia miododajnych roślin włączyło się także blisko sto samorządów lokalnych z regionu oraz wojewódzki związek pszczelarzy.

Ogromne opóźnienia notują pociągi przejeżdżające przez stację Kraków Główny. Kłopoty mają m.in. podróżni składów kończących jazdę na Podkarpaciu.

Powodem problemów jest modernizacja linii kolejowej w Krakowie i wymiana sieci trakcyjnej. Prace prowadzone są w nocy, ale dziś nad ranem dodatkowo doszło do awarii zasilania. Pociągi nie mogły wyjechać ze stacji Kraków Główny lub do niej wjechać.

Składy dalekobieżne mają duże opóźnienia. Np. pociąg Intercity Przemyślanin ze Świnoujścia do Przemyśla jest opóźniony w Rzeszowie około 240 minut. Planowa godzina przyjazdu to 8.09. Pociąg ten został odwołany na części trasy podobnie jak pociągi z Kołobrzegu, Poznania i Wrocławia do Przemyśla, które także notują duże opóźnienia.

Przedstawiciele kolei zapewniają, że problemy dla podróżnych wkrótce się skończą.

Mniej sklepów i placówek gastronomicznych, ale większa sprzedaż towarów na Podkarpaciu. Jak poinformował Urząd Statystyczny w Rzeszowie, w ubiegłym roku w naszym regionie działało 15 800 sklepów (w tym 23 hipermarkety). To o tysiąc mniej niż w 2017 roku. Na jeden sklep przypadało 135 mieszkańców - najwięcej ze wszystkich województw.

Jeśli chodzi o placówki gastronomiczne to urzędnicy wyliczyli, ze było ich na Podkarpaciu 582 (w tym 234 - to restauracje). Mowa tu o miejscach zatrudniających ponad 9 osób. W porównaniu do 2017 roku odnotowano spadek o 117 lokali.

Wzrosła natomiast ogólna sprzedaż detaliczna towarów o 3 mld 300 mln zł oraz sprzedaż z działalności gastronomicznej o 41 mln 200 tys. zł.

Za nami kolejny przedłużony weekend. Przez cztery dni od piątku do poniedziałku na podkarpackich drogach doszło do 18 wypadków, w których jedna osoba poniosła śmierć, a 19 zostało rannych - poinformowała nadkom. Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik prasowy KWP w Rzeszowie.

Najpoważniejszy wypadek wydarzył się w piątek późnym popołudniem w Bliznem, w powiecie brzozowskim. 34-letni kierowca audi potrącił starszego mężczyznę przechodzącego przez przejście dla pieszych. 81-letni pieszy został poważnie ranny, trafił do szpitala. Niestety jego życia nie udało się uratować, zmarł następnego dnia.

Podczas przedłużonego weekendu policjanci zwracali uwagę na trzeźwość kierowców, reagowali w przypadku niebezpiecznej, brawurowej jazdy. Zatrzymali 42 nietrzeźwych kierowców.

Na Podkarpaciu pozyskuje się około dwóch milionów drewna rocznie. Stanowi to około dwóch trzecich przyrostu drzewostanów w ciągu roku - podkreśla rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. Edward Marszałek dodaje, że takie wielkości wynikają ze szczegółowych planów gospodarowania w lasach państwowych i nie można ich przekroczyć.

W Światowym Dniu Drwali nasz dzisiejszy gość przypomniał, że zawód ten istnieje od czasu, gdy potrzebny był opał na zimę. Ścinaniem gałęzi, bo z grubymi pniami nie dawali sobie rady zajmowali się właśnie drwale. Jednak przez wieki ich funkcja się zmieniała.

Dzisiaj są to przedsiębiorcy nie tylko pozyskujący drewno, ale od wiosny zajmujący się sadzeniem i pielęgnacją lasów. Drwale to ludzie, o których powinno się mówić z szacunkiem, bo wykonują niezwykle ciężką pracę - podkreśla Edward Marszałek. Mają też drwale z Podkarpacia osiągnięcia na międzynarodowych i krajowych zawodach drwali.