Jak sami przyznają największą nagrodą dla nich za te lata estradowej wytrwałości są nie tylko złote i platynowe płyty, ale przede wszystkim wierna publiczność.
Z myślą o fanach właśnie, ale też o tych, którzy szukają piosenek dalekich od taniej popularności, na rynku ukazało się specjalne wydawnictwo. To dwupłytowy album zawierający 40 piosenek pokazujących piękną, muzyczną drogę zespołu.
Redagując niniejszą płytę wysłuchałam wszystkich nagrań jakich grupa Pod Budą dokonała w ciągu 40 lat swojego istnienia i... po prostu bardzo się wzruszyłam.
Te piosenki to nie tylko dorobek twórczy zespołu, ale także kawał życia każdego z nas. To wspomnienia zapisane w nutach i słowach, to pamięć o ludziach i czasach w jakich przyszło nam żyć. Zagraliśmy wiele tysięcy koncertów na całym świecie, ale najtrwalszy ślad jaki po nas zostanie to te nagrane na płytach piosenki. A słuchacze mogą im dać nieskończenie długie życie - mówi Anna Treter.
Targają mną sprzeczne uczucia – radości, że jest z czego wybierać, bo tych "budowych" piosenek uzbierało się przez lata bardzo wiele. Ale też smuci konieczność odrzucenia tak samo kochanych, bliskich, jakie ze względu na objętość wydawnictwa po prostu na nim się nie zmieszczą. Wszystkie mimo upływu czasu zachowały zadziwiającą aktualność i dystans do codzienności, którą opisują. Podobnie jak ich autorzy i wykonawcy. Miłych wspomnień - życzy Andrzej Sikorowski.