Paweł Rojek
Dzieci chore na cukrzyce z Podkarpacia mogą liczyć na leczenie nowoczesnymi metodami. II Klinika Pediatrii, Endokrynologii i Diabetologii Dziecięcej w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie uzyskała certyfikat ośrodka referencyjnego w dziecięcej diabetologii. To potwierdza przynależność do światowej czołówki pod względem leczenia i badań naukowych z zakresu diabetologii dziecięcej. Klinika uczestniczy w międzynarodowych projektach, badając np. zaburzenia snu, odżywiania czy rozwoju tkanki łącznej. Ośrodek wykonuje też badania kliniczne, dzięki czemu oferuje małym pacjentom nowoczesne leki.
Aby uzyskać certyfikat, ośrodek musiał przejść zewnętrzny audyt – wyjaśnia kierujący Kliniką prof. Artur Mazur. Oceniane były m.in. procedury medyczne, kompetencje personelu oraz wyposażenie w sprzęt. Inne wymagania to m.in. prowadzenie programów edukacyjnych dla dzieci i ich opiekunów.
Certyfikat ośrodka referencyjnego w dziedzinie diabetologii dziecięcej posiada w sumie 37 szpitali na świecie. W Polsce, poza Rzeszowem, są to Katowice, Warszawa i Opole.
15-letni mieszkaniec Głowaczowej koło Dębicy ma jutro usłyszeć zarzut zabójstwa jego niespełna 18-letniej siostry. Śledztwo w tej sprawie wszczęła dębicka prokuratura.
Wczoraj wieczorem nastolatek zadzwonił na numer 112 i powiedział, że zamordował siostrę. Reanimacja poszkodowanej nie przyniosła efektu, lekarz stwierdził zgon dziewczyny. Bezpośrednio po zatrzymaniu 15-latek powiedział policjantom, że słyszał głos, który kazał mu zabić siostrę – poinformował nas Prokurator Rejonowy w Dębicy Jacek Żak. Według wstępnych ustaleń chłopiec zadał swojej siostrze wiele uderzeń drewnianą pałką i nożem. Ciało dziewczyny wrzucił do piwnicy. Rodzice rodzeństwa byli w czasie tego zdarzenia w kościele.
Jutro 15-latek ma być przesłuchany. Do dębickiego Sądu Rodzinnego i dla Nieletnich trafi też wniosek o jego tymczasowe umieszczenie w schronisku dla nieletnich na okres trzech miesięcy. Z informacji uzyskanych przez policję wynika, że chłopiec do tej pory nie leczył się psychiatrycznie.
Sprawca zbrodni, ponieważ nie ukończył 17 lat, może odpowiadać z przepisów ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. W tej sytuacji grozi mu umieszczenie w zakładzie poprawczym. Jeśli Sąd Rodzinny i dla Nieletnich uzna, że 15-latek może odpowiadać jak osoba dorosła, jego sprawa trafi do sądu karnego. Za zabójstwo będzie mu grozić maksymalnie 25 lat więzienia.
Teatr im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie jest jednym z czterech ośrodków teatralnych w Polsce, który bierze udział w programie „Przestrzenie sztuki”. To inicjatywa Ministerstwa Kultury, a także Instytutu Teatralnego. Ma ona m.in. umożliwić prowadzenie działalności angażującej środowiska lokalne, prezentacje spektakli poza siedziba teatru, a także organizację projektów społecznych i edukację.
W ramach „Przestrzeni sztuki” powstał już spektakl „Kwiat Paproci”, odbyło się także spotkanie poetów i pisarzy „Najazd awangardy na Rzeszów”.
O projekcie rozmawiają Jadwiga Majewska z Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego i Adam Głaczyński.
W pierwszych dniach listopada, wspominamy kochanych, ważnych i bliskich nam ludzi. Kiedy pamięć o zmarłych pomaga żyjącym, a kiedy może zaszkodzić? Czy wypada oceniać tak prywatne, osobiste przeżycia?
Gość audycji Tu i teraz: dr Małgorzata Maria Kulik – psycholog, socjolog wykładowca w Instytucie Psychologii Uniwersytetu Szczecińskiego.
Zaprasza Alicja Karłowska
Ćwiczenie z natychmiastowym stawiennictwem w jednostce wojskowej przećwiczyli żołnierze 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej. To pierwsze w historii Wojsk Obrony Terytorialnej takie szkolenie. Terytorialsi otrzymali powiadomienie o dniu, miejscu i godzinie stawiennictwa drogą elektroniczną.
Żołnierze 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej wiadomość o natychmiastowym stawiennictwie w jednostce wojskowej otrzymali już w piątek. Powołanie nastąpiło w związku z przekroczonym w czwartek progiem 20 tys. nowych zakażeń w kraju. W planach WOT zostało to zdefiniowane jako „trigger” uruchamiający przejście formacji do działań przeciwepidemiologicznych o dużej intensywności.
Działania takie podjęto w całym kraju. Żołnierze Podkarpackiej Brygady, za wyjątkiem osób już zaangażowanych w działania przeciwkryzysowe, otrzymali powiadomienia o konieczności stawienia się w wyznaczonych rejonach odpowiedzialności. Powołanie zostało tak zorganizowane, aby zapewnić warunki bezpieczeństwa epidemiologicznego.
Od piątku żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej otrzymali też silniejsze wsparcie od Wojsk Operacyjnych. Oznacza to, że operacja „Trwała Odporność” nabiera charakteru operacji połączonej. Żołnierze Wojsk Operacyjnych będą wspierać wszystkie dotychczasowe linie wysiłku w ramach tej operacji. Naszym celem są działania przeciwepidemiczne o dużej intensywności prowadzone w kilkumiesięcznej perspektywie czasowej.
Terytorialsi zostaną wprowadzeni do wszystkich szpitali, gdzie przejmą zadania wstępnej segregacji pacjentów, tzw. triażu.W ramach operacji „Odporna Wiosna” i „Trwała Odporność” żołnierze 3. PBOT zabezpieczali już ponad 20 szpitali na Podkarpaciu. Brygada skieruje też żołnierzy do wszystkich funkcjonujących punktów wymazowych, gdzie zajmą się oni pobieraniem materiału biologicznego na obecność koronawirusa.
Kolejnym obszarem, który zaangażuje zdecydowanie większą liczbę żołnierzy niż dotychczas, będzie budowa tymczasowych szpitali na szczeblu wojewódzkim. Oprócz bezpośredniego wsparcia w zakresie logistycznym, gdzie będą mogły być delegowane siły z jednostek specjalistycznych wojsk operacyjnych, żołnierze brygady zapewnią i utrzymają zasilanie awaryjne z wykorzystaniem kontenerowych elektrowni polowych o dużej mocy.
Równolegle ze stopniowym wzrostem zaangażowania w zadania wymienione powyżej, w WOT na szeroką skalę będzie odbywało się szkolenie żołnierzy pod kątem czekających ich zadań. Już trwają i będą realizowane kolejne kursy kwalifikowanej pierwszej pomocy (KPP) oraz z zakresu pobierania materiału biologicznego. Po ich ukończeniu terytorialsi w jeszcze większym stopniu odciążą lekarzy i pielęgniarki, aby kadra medyczna mogła zająć się udzielaniem pomocy najbardziej potrzebującym oraz zająć miejsca w budowanych szpitalach tymczasowych.
Krypty w klasztorze Kapucynów w Rozwadowie można zwiedzić on-line. To oferta Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli przygotowana w związku z pandemią koronawirusa.
Krypty rozwadowskiego klasztoru kryją przed nami wiele zaskakujących faktów i ciekawych opowieści – przekonuje przewodnik Grażyna Lewandowska. Można dowiedzieć się m.in. kto jako ostatni spoczął w rodowym grobowcu, kto miał pogrzeb dwa razy, a kto nie doczekał się go nigdy. Film prezentuje także wystawę autorstwa konserwatorki prof. Anny Drążkowskiej, zatytułowaną „Kto niebu żyje, ten światu umiera”.
Zwiedzający już przed pandemią mogli podziwiać uporządkowane i na nowo urządzone wnętrza krypt, pamiątki po zmarłych członkach rodu Lubomirskich, a także relikwie świętego Felixa, poddane renowacji i wystawione w gablotach.