15-letni mieszkaniec Głowaczowej koło Dębicy ma jutro usłyszeć zarzut zabójstwa jego niespełna 18-letniej siostry. Śledztwo w tej sprawie wszczęła dębicka prokuratura.
Wczoraj wieczorem nastolatek zadzwonił na numer 112 i powiedział, że zamordował siostrę. Reanimacja poszkodowanej nie przyniosła efektu, lekarz stwierdził zgon dziewczyny. Bezpośrednio po zatrzymaniu 15-latek powiedział policjantom, że słyszał głos, który kazał mu zabić siostrę – poinformował nas Prokurator Rejonowy w Dębicy Jacek Żak. Według wstępnych ustaleń chłopiec zadał swojej siostrze wiele uderzeń drewnianą pałką i nożem. Ciało dziewczyny wrzucił do piwnicy. Rodzice rodzeństwa byli w czasie tego zdarzenia w kościele.
Jutro 15-latek ma być przesłuchany. Do dębickiego Sądu Rodzinnego i dla Nieletnich trafi też wniosek o jego tymczasowe umieszczenie w schronisku dla nieletnich na okres trzech miesięcy. Z informacji uzyskanych przez policję wynika, że chłopiec do tej pory nie leczył się psychiatrycznie.
Sprawca zbrodni, ponieważ nie ukończył 17 lat, może odpowiadać z przepisów ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. W tej sytuacji grozi mu umieszczenie w zakładzie poprawczym. Jeśli Sąd Rodzinny i dla Nieletnich uzna, że 15-latek może odpowiadać jak osoba dorosła, jego sprawa trafi do sądu karnego. Za zabójstwo będzie mu grozić maksymalnie 25 lat więzienia.