Piotr Godzień
Wszystkie drogi na Podkarpaciu są przejezdne. Nawierzchnie są czarne suche lub czarne mokre. Miejscami występują opady deszczu. Wieje słaby i umiarkowany wiatr.
Noc w regionie minęła spokojnie. Nie odnotowano poważniejszych zdarzeń na drogach. Wieczorem w Malawie na trasie Rzeszów-Łańcut dwa samochody osobowe zderzyły się z dzikami, które wbiegły na jezdnię. Nie było osób poszkodowanych.
W meczu 15 kolejki 1 ligi siatkarek San Pajda Jarosław po dobrym meczu, ostatecznie przegrał we własnej hali z Płomieniem Sosnowiec 2-3. Pierwszy set wygrany przez jarosławianki 25-20. W kolejnych dwóch górą Płomień 25-21 i 25-22. Czwarta odsłona ponownie na korzyść gospodyń zwyciężona 25-18. Niestety w tie-breaku lepsza okazała się ekipa z Sosnowca, która zwyciężyła 15-10.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia 2 stopnia przed wezbraniami wód z przekroczeniem stanów ostrzegawczych i alarmowych. Dotyczą południowych powiatów województwa podkarpackiego. Przekroczenie stanów ostrzegawczych jest wynikiem spływu wód z topniejącej pokrywy śnieżnej oraz w związku z prognozowanymi opadami deszczu i deszczu ze śniegiem.
Punktowo może zostać przekroczony stan alarmowy. Alerty wygasną jutro po południu.
Na Rzeszowskich skrzyżowaniach pojawią się fotoradary. Stolica Podkarpacia znalazła się na liście 18 polskich miast w których na najniebezpieczniejszych skrzyżowaniach pojawiąsię fotoradary. Przetarg na ich dostawę ogłosił Główny Inspektorat Transportu Drogowego.
Łącznie projekt ma kosztować 162 miliony złotych. W Rzeszowie prędkość będzie kontrolowana na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Cieplińskiego, Rejtana i Armii Krajowej oraz Krakowskiej, Okulickiego i Witosa. Firma, która wygra przetarg, będzie miała prawie 1,5 roku na dostawę i uruchomienie fotoradarów.
Sikorki, Gile czy Jemiołuszki to ptaki, które chętnie dokarmiamy w czasie zimy, obserwując równocześnie ich barwnie upierzone sylwetki. Wiele ptaków nas odwiedzających to przybysze z odległych krajów, zimujących w naszym klimacie. O zimowych ptakach obecnych teraz w Polsce, a także o urokach obserwacji życia ptaków, o ich prawidłowym dokarmianiu dziś opowiada w AgroEko ornitolog Piotr Kawa.
W cyklu „Zaglądamy kwiatkom w płatki” opowiadamy o fusach z kawy jako nawozie do roślin. Dowiemy się też jak pielęgnować w zimie mirt.
Fot. Ewa Niedziałek-Szeliga
Kąpiele w lodowatej wodzie, czyli morsowanie stało nie bardzo popularne. Wpływ na to miały wprowadzone ograniczenia z powodu pandemii, czyli pozamykane baseny, siłownie oraz inne miejsca, gdzie można było ćwiczyć. Wzrost popularności tym rodzajem aktywności cieszy, ale i martwi naszego gościa kardiolog Beatę Rożek, gdyż nie wszyscy odpowiednio się do tego przygotowują. Nie wolno zacząć morsowania bez wcześniejszych ćwiczeń fizycznych, czy hartowania ciała. Zimna kąpiel powinna odbyć się pod okiem doświadczonego morsa – dodaje lekarz.
Osoby, które mają problemy ze schorzeniami kariologicznymi i nieuregulowanym ciśnieniem tętniczym krwi nie mogą korzystać z tej aktywności. Jednak każdy przed pierwszym wejściem do lodowatej wody powinien skonsultować z lekarzem.
Nie należy jednak rezygnować z żadnego ruchu, choćby codziennego spaceru. Zalecany jest nawet pacjentom po przebytych incydentach wieńcowych – podkreśla kardiolog. Ruch na świeżym powietrzu, połączony ze zdrową dietą, pozwala zrzucić zbędne kilogramy i pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie.