W wersji przystosowanej do czasów epidemii, czyli online odbyła się 2-dniowa konferencja poświęcona różnorodności kulturowej Euroregionu Karpackiego. Pod naszym patronatem zorganizowało ją Centrum Dialogu Między Religiami i Narodami.

Poruszono wiele tematów – od różnorodności budowli w skansenie w Sanoku po oszczędność Łemków w przygotowaniu posiłków. Swoje opinie prezentowali historycy, regionaliści, samorządowcy i przedstawiciele różnych instytucji i organizacji z Polski, Ukrainy, Słowacji i Rumunii.

Konferencji „Wielokulturowe dziedzictwo Euroregionu Karpackiego na przestrzeni wieków” przysłuchiwał się Janusz Jaracz.

9,5 miliona złotych ma wynosić w przyszłym roku budżet Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. To podobna kwota jak w tym roku. Pieniądze będą przeznaczone m.in. na dotacje do remontów zabytkowych obiektów. Wiele z nich wymaga pilnej interwencji. Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków Beata Kot podkreśla, że to na właścicielach takich budowli spoczywa obowiązek dbania o nie i wykonywania napraw.

Nasz gość wyjaśnia, że służbom konserwatorskim trudno zmusić kogoś do przeprowadzenia remontu np. zabytkowej kamienicy w sytuacji, gdy nie posiada on pieniędzy na ten cel. Beata Kot uważa, że najlepszą zachętą jest możliwość otrzymania pomocy finansowej od konserwatora zabytków. Takie wsparcie oferują też niektóre samorządy i minister kultury.

Dużym wyzwaniem dla służb konserwatorskich jest obecnie ratowanie mocno zniszczonej zabytkowej cerkwi w Miękiszu Starym. Zdaniem gościa Radia Rzeszów więcej pieniędzy trzeba przeznaczyć m.in. na remonty przemyskich kamienic.

Wieczorem w Tarnobrzegu na Alei Warszawskiej doszło do potrącenia pieszego. 62-latek zmarł na miejscu. Sprawca zdarzenia – kierujący samochodem marki Ford był trzeźwy.

Policja wyjaśnia okoliczności wypadku, do którego doszło w Grębowie w powiecie tarnobrzeskim. Po 2 w nocy jadący oplem tigrą mężczyzna uderzył w słup elektryczny. Wyszedł z samochodu o własnych siłach. Jak twierdzi, na drogę wbiegła nagle sarna, dlatego zjechał na pobocze, niestety uderzył w słup.

Włoch Simone Parodi został nowym siatkarzem Asseco Resovii. 34-letni przyjmujący podpisał kontrakt obowiązujący do końca obecnego sezonu. Zastąpi w składzie drużyny z Rzeszowa leczących urazy Nicolasa Szerszenia i Roberta Tähta.
Parodi rozpoczął sezon w występującym we włoskiej Serie A2 Prisma Volley Taranto, w którego barwach rozegrał cztery mecze, zanim zawieszono rozgrywki. Przed kilkoma dniami rozwiązał kontrakt z klubem, a już w niedzielę obserwował spotkanie Asseco Resovii z GKS-em Katowice.

Dla Parodiego to powrót do rywalizacji w rozgrywkach Polskiej Ligi Siatkówki. W poprzednim sezonie Włoch występował w barwach ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.

Większość siatkarek Developresu SkyRes Rzeszów jest zakażona koronawirusem. Obecność SARS-CoV-2 u zawodniczek rzeszowskiego zespołu potwierdziły przeprowadzone w poniedziałek testy. Drużyna trafiła już na izolację, a środowy mecz z Chemikiem zostanie przełożony. Rysice do Polic miały wyruszyć jutro rano. Najpewniej przełożone zostanie również niedzielne spotkanie z Grot Budowlanymi Łódź w hali na Podpromiu. Nieoficjalnie mówi się, że zespół zaraził się koronawirusem podczas turnieju Ligi Mistrzyń we Włoszech. Profilaktyczne testy po turnieju w Scandicci przeprowadzono także w ekipie ze Schwerina, tam pozytywny wynik ma trzy siatkarki i dwie osoby ze sztabu.

To drugi przypadek wykrycia koronawirusa w Developresie. 18 października klub poinformował o pozytywnym wyniku u jednej z siatkarek, kolejne testy wykazały zakażenie u dwóch kolejnych oraz u trzech osób ze sztabu szkoleniowego w tym u trenerów.

Rzeszowski kierowca Grzegorz Grzyb został rajdowym mistrzem Słowacji, wygrywając końcową odsłonę cyklu, rozgrywaną na bratysławskim torze Slovakiaring. Ze względu na pandemię rozegrano w ciągu roku tylko dwa klasyczne rajdy we współpracy z Węgrami oraz Polakami, były to rajdy Salgo i Rzeszowski. Po tych imprezach na czele klasyfikacji znajdował się Grzegorz Grzyb. Na zamkniętym dla publiczności torze wyścigowym koło Bratysławy, walka toczyła się przez dwa dni, podczas których nasz kierowca potwierdził swoją dominację, wygrywając generalną klasyfikację rajdu.

Dla Grzegorza grzyba to piąty tytuł w karierze za południową granicą.