Na trzy miesiące do aresztu trafił żołnierz z 1 batalionu czołgów w Żurawicy. Dariusz B. znęcał się nad rodziną i w związku z tymi zarzutami miał m.in. nakaz opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonymi. Niestety nie stosował się do tego nakazu i musiała interweniować Żandarmeria Wojskowa — poinformował rzecznik prokuratury okręgowej w Rzeszowie Paweł Król.

Na wniosek prokuratora, Wojskowy Sąd Garnizonowy w Lublinie zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Dariuszowi B. grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

17 listopada, czyli właśnie dziś przypada Ogólnopolski Dzień bez Długów. Zadłużenie Polaków jest wciąż znaczne — jak wynika z raportu BIG Info Monitor, do 83,2 mld zł wzrosły na koniec III kw. zaległości konsumentów z tytułu nieopłaconych rachunków czy rat kredytowych, a liczba niesolidnych dłużników to około 2 milionów 820 tysięcy osób.

Jak mówi ekonomista, prezes rzeszowskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego dr Krzysztof Kaszuba, choć kredyt czy pożyczka to normalne narzędzia ekonomiczne, to zadłużenie jest zjawiskiem zdecydowanie niekorzystnym. Zadłużeni są reprezentantami rodzin, co zdaniem ekonomisty oznacza, iż w kręgu zadłużonych jest co najmniej 5 milionów osób.

Zdaniem Krzysztofa Kaszuby zadłużenie Polaków ma kilka źródeł. To m.in. wywodzące się z lat 90 przyzwyczajenie do pożyczania pieniędzy, niskie dochody, zakup mieszkań z kredytu, na którego kupującego nie stać i związane z tym niespłacalne często kredyty frankowe. Pojawia się też sprzyjający powstawaniu długów agresywny marketing banków i instytucji parabankowych, możliwość szybkich i bezrefleksyjnych zakupów w sieci, wciąż istnieje również problem szybkich chwilowych pożyczek — dodaje ekonomista.

Jak dodaje Krzysztof Kaszuba, biorąc kredyt lub pożyczkę, trzeba przede wszystkim realnie oceniać własne możliwości finansowe ich spłaty.

Sobotnie przedpołudnie spędziliśmy z rodziną pracującej w Młodzieżowym Domu Kultury w Rzeszowie pani Ewy Kordas, której pasją jest szydełkowanie. Co po 11:00 w sobotę dzieje się w domu pani Ewy? Kto jeszcze śpi, a kto się krząta? Czy jest ktoś, kto tańczy albo czyta? A może z kuchni unoszą się piękne zapachy?

Zaprasza Bernadeta Szczypta.

Cykl audycji, w których informujemy o programach dla producentów rolnych realizowanych przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Audycje zostały zrealizowane na zlecenie Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Program prowadzi Ewa Niedziałek-Szeliga.

{mp3}podcast/ARIMR/ARIMR_1|Magdalena Rożek Zastępca Dyrektora Podkarpackiego Oddziału Regionalnego ARiMR{/mp3}

{mp3}podcast/ARIMR/ARIMR_2|Tomasz Nowakowski Prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa{/mp3}

{mp3}podcast/ARIMR/ARIMR_3|Magdalena Rożek Zastępca Dyrektora Podkarpackiego Oddziału Regionalnego ARiMR{/mp3}

{mp3}podcast/ARIMR/ARIMR_4|Andrzej Kraska Zastępca Dyrektora Podkarpackiego Oddziału Regionalnego ARiMR{/mp3}

{mp3}podcast/ARIMR/ARIMR_5|Wiesław Polek Dyrektor Podkarpackiego Oddziału Regionalnego ARiMR{/mp3}

W Korczowej i Medyce strażnicy graniczni zatrzymali cudzoziemców posługujących się fałszywymi dokumentami. Sześcioro obywateli Mołdawii oraz obywatel Turcji chcieli przyjechać do Polski. Ponieważ nie mieli odpowiednich pozwoleń, postanowili spróbować szczęścia z podrobionymi dokumentami — mówi Piotr Zakielarz z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

Zatrzymani cudzoziemcy dobrowolnie poddali się karze, grozi im pół roku pozbawienia wolności. Musieli wrócić na Ukrainę.

Od początku roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddział SG ujawnili ponad 1300 fałszywych dokumentów, z czego ponad 450 to zaświadczenia uprawniające do pracy na terenie Polski.

Wszystkie szlaki na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego są już dostępne dla turystów. Czasowe zamknięcie kilkunastu kilometrów tras wynikało z transportu lotniczego materiałów potrzebnych do ich remontu. Od jutra wstęp do Parku będzie bezpłatny. Opłaty będą pobierane tylko za korzystanie z parkingów: w Wołosatem oraz na Przełęczy Wyżniańskiej. Władze Bieszczadzkiego Parku Narodowego przypominają, by wybierając się na górskie wycieczki pamiętać o dostosowaniu trasy do panujących warunków, swoich możliwości i doświadczenia. Wycieczkę należy też planować, tak by wrócić przed zmrokiem — dni są bowiem coraz krótsze. O tej porze roku w górach może nastąpić nagłe załamanie pogody i należy być przygotowanym na dodatkowe utrudnienia, takie jak: deszcz, śnieg i silny wiatr.