Galerie fotografii
W bieszczadzkich Lutowiskach odbyły się podczas minionego weekendu XII Zawody Psich Zaprzęgów "W Krainie Wilka". Czteroetapowy wyścig uzyskał rangę Międzynarodowych Mistrzostw Polski 2018 na średnim dystansie. W jego trakcie zawodnicy i zaprzęgi przejechali około 100 kilometrów po bieszczadzkich trasach w okolicach Lutowisk. W programie zawodów znalazły się trzy dzienne etapy i jeden - rozegrany w sobotę - kilkunastokilometrowy etap nocny. W wyścigu uczestniczyło ponad 20 maszerów z Polski, Słowacji i Czech.
Wśród zawodników w klasie MB zwyciężył Grzegorz Jękner (Tatry Nowy Targ) uzyskując tytuł Mistrz Polski 2018 / MB, I wicemistrzem Polski w tej klasie został Mariusz Krupa (Nome Rzeszów), tytuł II wicemistrza wywalczył Tomasz Pająk (Cze Mi Dziergowice). Wyniki w drugiej z klas - MU - mają zostać ogłoszone wkrótce.
Jak oceniają zawodnicy bieszczadzkie trasy są piękne, ale także wymagają od maszera i zaprzęgu wysokich umiejętności technicznych ze względu sporo zakrętów i na zmiany profilu - podjazdy i zjazdy - na trasie.
Podczas zawodów uczczono pamięć Andrzeja Ratymirskiego, pioniera sportu zaprzęgowego w Polsce i na Podkarpaciu, który zmarł nagle podczas zimowego pokonywania wpław Wisły w Sandomierzu z grupą morsów 13 stycznia. Startującym do nocnego etapu maszerom towarzyszyło jego podświetlone zdjęcie oraz znicze ułożone na śniegu, tworzące jego inicjały.
W Rzeszowie zakończyły się trwające 4 dni obchody związane z 37 rocznicą Porozumień Rzeszowsko - Ustrzyckich.
Uczestnicy tamtych wydarzeń przypomnieli że to właśnie w 1981 roku narodziła się idea Konstytucji dla polskiej wsi, która do tej pory nie została zrealizowana. W rezolucji, którą przyjęli na zakończenie uroczystości domagają się wprowadzenia tych zapisów do Konstytucji RP.
Podczas obchodów podkreślano też ogromną role Kościoła w czasach obrony tożsamości polskiej wsi. Ks prof Henryk Rykała bliski współpracownik arcybiskupa Ignacego Tokarczuka mówił o wielkiej trosce arcybiskupa o sprawy chłopskie zwracając uwagę na ideę jedności.
Gościem ostatniego dnia spotkania był prof. Jan Szyszko minister środowiska w rządzie Beaty Szydło. Podkreślił, że Polska na tle UE jest krajem bogatym w zasoby naturalne, środowisko przyrodnicze, strukturę wiekową społeczeństwa, czy wykształcenie. Jako unikatowe ocenił małe wielostronne gospodarstwa dzięki którym przetrwała wieś przez lata komunizmu.
Obchody 37 rocznicy Porozumień Rzeszowsko - Ustrzyckich odbywały się pod honorowym patronatem Marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego a listy do uczestników spotkania wystosowali między innymi Prezydent Rzeczpospolitej Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.
Wygrana drużyny Heiro Rzeszów w I lidze futsalu.
Gospodarze pokonali pewnie 7:2 drużynę GSF Gliwice.
Zespół z Rzeszowa na 9-tym miejscu w tabeli.
Sposobem na zimową chandrę może być wizyta w storczykarni Muzeum Zamku w Łańcucie.
Pochodzące z całego świata orchidee szczególnie w szare zimowe dni cieszą oczy miłośników tych egzotycznych kwiatów. Najbardziej cenne są Cattleye nazywane często „Królową orchidei”, które zachowały się z czasów ostatnich właścicieli Łańcuta Potockich. Mają okazałe kwiaty w odcieniach fioletów. Jak podkreśla opiekunka ekspozycji Danuta Pelc, ta kolekcja się rozrasta bo rośliny mają tu bardzo dobre warunki do rozwoju. W łańcuckiej storczykarni hoduje się około 900 gatunków i odmian orchidei, dla których przygotowano kilka stref klimatycznych.
Storczykarnię w łańcuckim parku założył na przełomie XIX i XX wieku wielki miłośnik orchidei hr Roman Potocki. Zgromadzone w niej okazy podziwiały koronowane głowy, które gościły w Łańcucie. Po II wojnie światowej Storczykarnię przejęło Państwowe Gospodarstwo Rolne, a w latach 80-tych szklarnie popadły w ruinę. Storczykarnia została odbudowana w 2007 roku za pieniądze z tzw. Funduszu norweskiego.
Do Rzeszowa zawitała jubileuszowa 15. wystawa "Bliźniemu Swemu...", na której pokazywane są prace ponad dwustu artystów. Można je oglądać w foyer Filharmonii Podkarpackiej do 4 marca, kiedy to odbędzie się ich aukcja. Dochód ze sprzedaży dzieł malarstwa, fotografii, grafiki i rzeźby zostanie przeznaczony na rzecz Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta.
Tę jedną z największych akcji charytatywnych w Polsce, od 30 lat organizuje Fundacja Bliźniemu Swemu. Rzeszowska prezentacja następuje po prezentacjach w Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku i Katowicach. Wczoraj (16 lutego), podczas uroczystości otwarcia ekspozycji "Bliźniemu Swemu...", nagrodzono kilkoro artystów, którzy od lat wspierają akcję, uhonorowano również wolontariuszy i pracowników Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta z Podkarpacia. Galę uświetnił występ aktorów: Jerzego Treli i Wojciecha Treli, którzy przedstawili fragmenty listów patrona Towarzystwa, Adama Chmielowskiego - Brata Alberta, wspomnień o nim i dokumentów. Na fortepianie towarzyszył im Robert Grudzień.
JAN GAŁACH BAND to zespół ze Ślaska, który stał się objawieniem polskiej sceny bluesowej, ale nie tylko, bo równie umiejętnie odnajduje się w takich gatunkach jak: rock, country, fusion czy folk. Liderem zespołu jest skrzypek Jan Gałach, chwalony przez media branżowe za nowatorskie traktowanie bluesa, któremu nadaje zdecydowanie autorski ton. Występowali na większości polskich festiwali a także w Czechach, m.in. na Blues Aperitiv gdzie zdobyli pierwszą nagrodę, oraz nagrodę publiczności. W 2014 roku reprezentowali Polskę na International Blues Challenge w Memphis, zbierając tam znakomite recenzje. Dwa lata później supportowali w Dolinie Charlotty gwiazdę imprezy Legend Rocka - Carlosa Santanę. W swoim dziele zespół nie stroni od improwizacji, a fascynacja takimi wykonawcami, jak The Allman Brothers Band, Derek Trucks Band, Mahavishnu Orchestra czy Billy Cobhan przywołuje ducha muzyki złotej epoki lat 70'. W Polskim Radiu Rzeszów JGB wykonali utwory z najnowszej płyty zatytułowanej "In the Studio".
skład zespołu:
- Jan Gałach - skrzypce
- Karolina Cygonek - śpiew
- Paweł Szuszkiewicz - gitara
- Marek Idzik - bas
- Borys Sawaszkiewicz - klawisze
- Michał Bocek - perkusja
- Krzysztof Kot - perkusja
{youtube}ugaByq4bZhE|Jan Gałach Band - Aurora{/youtube}
{youtube}3uKXn6djFJI|Jan Gałach Band - KANTROWIEC{/youtube}