Relacje dźwiękowe
4 miliony 700 tysięcy złotych będzie kosztować projekt nowej trasy z mostem przez San w Stalowej Woli. Umowę w tej sprawie podpisali w tym mieście wojewoda i marszałek podkarpacki. Nowa droga wojewódzka połączy tranzytową krajową 77-kę z gminami Zaklików i Pysznica. Milion złotych wyłoży samorząd wojewódzki, a pozostała kwota zostanie zagwarantowana w budżecie państwa.
Minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak powiedziała, że nowa przeprawa pozwoli na rozwój miejscowości po obu stronach rzeki. Minister stwierdziła, że dokumentacja projektowa będzie gotowa do 2022 roku, a budowa rozpocznie się w 2023.
Marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl przypomniał, że most w Stalowej Woli będzie drugą - po Jarosławiu - nową przeprawą przez San współfinansowaną z budżetu państwa. Wiceminister infrastruktury Rafał Weber zapowiedział, że nowa trasa w przyszłości połączy się z planowaną drogą ekspresową S-74 z Opatowa do Niska.
Cały koszt budowy nowej przeprawy w Stalowej Woli szacowany jest na 200 milionów złotych.
W tym mieście będzie to już trzeci most na Sanie.
Maseczki, płyny dezynfekujące i półtorametrowe odstępy między zdającymi - w takiej scenerii zdają maturę abiturienci szkół średnich.
Dzisiaj testem z języka polskiego rozpoczęły się opóźnione o miesiąc egzaminy maturalne. Uczniowie rzeszowskich liceów II-go i VI-go wyrażali w rozmowie z nami nadzieję, że uda im się zdać ten egzamin, w którym pojawiły się zadania związane m.in. Z „Weselem” Stanisława Wyspiańskiego, poezją Anny Kamieńskiej i Adama Mickiewicza.
Maturzyści powiedzieli nam, że opóźnienie w terminie matury spowodowane epidemią koronawirusa było dla nich stresujące, dodatkowym stresem była konieczność dostosowania się do specjalnych wymogów sanitarnych w szkole.
Jutro maturzystów czeka egzamin z matematyki, a pojutrze - z języka obcego nowożytnego. W tym roku nie ma egzaminów ustnych, zdają je tylko ci maturzyści, którzy wybierają się na studia za granicą. Egzaminy maturalne potrwają do 29 czerwca.
Po ruchliwej ulicy Podzwierzyniec w Łańcucie, chodził bóbr. Zwierzę udało się na przechadzkę wczesną porą, około 6 nad ranem, przed porannym szczytem komunikacyjnym. Mieszkańcy zatrzymywali samochody i robili mu zdjęcia.
Konrad Krasoń z Magurskiego Parku Narodowego nie jest zdziwiony obecnością bobra w mieście. Przyrodnik wyjaśnia, że zwierzęta te mogą poszukiwać pożywienia nawet do 6 km od miejsca, w którym żyją. Mogą też migrować - i to była prawdopodobna przyczyna pojawienia się bobra w Łańcucie.
Bohaterką szóstego odcinka cyklu "Tułaczy los" jest pani Leokadia Sobiecka, która urodziła się w Sokalu. Jej dzieciństwo naznaczone zostało dramatycznymi wydarzeniami. I chodzi nie tylko o przesiedlenie w Bieszczady w ramach akcji H-T. Tej historii Bernadeta Szczypta wysłuchała wspólnie z uczennicami Julią Budzowską i Martą Jajko.
Nagrania prezentowane w tym cyklu powstały w ramach projektu "Polski Dziki Zachód - historie mieszkańców Bieszczad oczami młodych dziennikarzy obywatelskich". Projekt realizowało Stowarzyszenie Bieszczadzki Uniwersytet Ludowy, partnerem była Fundacja Bieszczadzka, a patronat medialny pełniło Polskie Radio Rzeszów.
Po historii pani Leokadii przypominamy relację z wyjazdu uczestników projektu na tzw. Grzędę Sokalską. Tę relację jesienią 2017 roku przygotował Rafał Potocki.
Mamy ambicję, aby wybory prezydenckie rozstrzygnąć w pierwszej turze - powiedział w naszym programie poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Szlachta. Poseł, komentując najnowszy sondaż IBRIS-u w którym kandydat Zjednoczonej Prawicy może liczyć na 42,7 procent głosów stwierdził, że zadaniem ugrupowań popierających Andrzeja Dudę jest to wzrost jego notowań o siedem punktów procentowych.
Poseł Szlachta dodaje też, że w nowych warunkach kandydaci mają większe szanse na bezpośrednie kontakty z wyborcami, co powinno ożywić kampanię wyborczą.
Z kolei poseł Mieczysław Kasprzak z PSL-u mówił, że druga, sondażowa pozycja kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafa Trzaskowskiego jest w dużej mierze efektem - jak to określił - nowego gracza na boisku. Poseł Kasprzak zauważa, że według sondaży to Władysław Kosiniak Kamysz ma największe szanse na stoczenie zwycięskiej walki o zwycięstwo w drugiej turze wyborów prezydenckich.
Z ponad miesięcznym opóźnieniem rozpoczynają się egzaminy maturalne. W tym roku będą to tylko egzaminy pisemne. Egzaminy ustne będą zdawać jedynie osoby, które ubiegają się o przyjęcie na uczelnie zagraniczne.
Jak powiedziała na naszej antenie Małgorzata Rauch podkarpacki kurator oświaty, egzaminy są przeprowadzone z zachowaniem ścisłych zasad epidemiologicznych. . Maraton maturalny potrwa do 29 czerwca, a wyniki egzaminów poznamy 11 sierpnia. Na Podkarpaciu maturę zdaje blisko 20 tysięcy pięciuset abiturientów.